Dwumiesięczna kicia o zjawiskowej urodzie, przywieziona z interwencji z jakiejś pseudohodowlowli spoza Opola (szczegóły utajnione

). Malutka jest bardzo płochliwa. Jest u mnie od 2 tygodni i dopiero 2 razy mruczała przy głaskaniu. Niespecjalnie boi się człowieka, przychodzi nawet położyć się do łóżka, ale nie pozwala na poufałości. Nie bije i nie gryzie, można ją wziąć na ręce, ale tak jakby "kuli się w sobie", kiedy jest blisko człowieka. Myślę, że to kwestia czasu i cierpliwości. Nie wiem, co się działo w tej "chodoffli", ale widać że malutka ma jakiś uraz do ludzi

Bardzo mile widziany domek forumowy lub u zaufanych znajomych i rodziny forumowiczów.
Więcej zdjęć wieczorem

Ostatnio edytowano Wto paź 17, 2006 10:37 przez
mary2004, łącznie edytowano 1 raz