Kropkowane leniwce - Chilli za teczowym mostem :(

[Chilli]

Oho! Brzuszek jak się patrzy i centkowany pięknie. Czy to polski brzuszek, jak pisałaś w wątku dla złych snobów?

Brzuszek Polski do szpiku kosci Do hodowli Niemieckich jakos sie zrazilam - mimo, ze wlascicielka byla polka...

[Icicle]

All hail dla polskich brzuszków w centki! Oby więcej takich, a mniej tych od piwa
Jak się nazywa to kocię cud urody? Z jakiej hodowli? Mają stronę, gdzie można obejrzeć więcej zdjęć? Można prosić o jakieś namiary?

Pytam z czystej ciekawości, jak wiadomo jestem snobem i jeśli kupię kolejnego kota, to tylko z kat IV.

[Chilli]

Kocie zowie sie Zamis, z hodowli Nitida, a strone maja nieaktualizowana... wiec popatrzec sobie nie mozna - trzeba na zywca - co mi bardzo odpowiadalo... spedzilam tam kolo 8 superasnych godzin - patrzac na brzuszki, nozki i wszystko inne w cetki, rozmawiajac i zazdroszczac... ciezki byl wybor... najchetniej wyszlabym z kilkoma kotami. Ale musialabym pozegnac sie wtedy z TZ

[emanka]

ależ cudna mini-cętkowana kruszynka

[elisee]

Słodziaczek

[Icicle]

Kocie zowie sie Zamis, z hodowli Nitida, a strone maja nieaktualizowana... wiec popatrzec sobie nie mozna - trzeba na zywca - co mi bardzo odpowiadalo... spedzilam tam kolo 8 superasnych godzin - patrzac na brzuszki, nozki i wszystko inne w cetki, rozmawiajac i zazdroszczac... ciezki byl wybor... najchetniej wyszlabym z kilkoma kotami. Ale musialabym pozegnac sie wtedy z TZ

Pójdę i popatrzę. Ja zasadniczo wolę bardziej TŻtów niż koty, dlatego mamy tylko dwa koty, choć trzy to liczba doskonała podobno w wielu kulturach. Natomiast na drugiego TŻ TŻ by się nie zgodził

[Icicle]

Strona super, choć rzeczywiście zrobiona tak, że aktualizować w sumie nie trzeba.
Koty piękne, naoglądałam się centek. Fajne, okrągłe mordki mają, jak na codzień człowiek tylko te trójkątne, długie buzie widzi, to się może zdziwić. Rozumiem, że mamą jest obywatelka Pantera, a tatą ten o skomplikowanym imieniu, ale również wymieniony ?

[Chilli]

Pójdę i popatrzę. Ja zasadniczo wolę bardziej TŻtów niż koty, dlatego mamy tylko dwa koty, choć trzy to liczba doskonała podobno w wielu kulturach. Natomiast na drugiego TŻ TŻ by się nie zgodził

No wlasnie - znam ten problem TZ twardo broni swojego stanowiska
A co do rodzicow - khem... jak bede miala rodowod w lapkach to podam, OK? Mam nieuleczalnego Alzheimera

[Fri]

(...) Ale musialabym pozegnac sie wtedy z TZ

Bye-Bye, Teżecie zły...

ech, ja chciałabym zakocić TŻ-ta, ale on twardy jest jak Arni S. "a po co? przecież mam twojego?"

[Chilli]

Bye-Bye, Teżecie zły...

ech, ja chciałabym zakocić TŻ-ta, ale on twardy jest jak Arni S. "a po co? przecież ma twojego?"

Ale TZ fajny, a poza tym, mimo, ze sie w zyciu nie przyzna odbilo mu na punkcie kotow calkiem. Ostatnio przy sniadaniu stwierdzil, ze musimy jakis stoleczek kupic i postawic kolo stolu w kuchni, bo Chilli (kiedy jemy sniadanie) siedzi na zimnej podlodze i nie widzi co sie dzieje na stole

[Fri]

albo podsuńcie stół pod parapet i wtedy Chili będzie mógł zaglądać wam do talerzy z uprzywilejowanej pozycji - Frida w ten sposób obszedł zakaz włażenia na stół podczas posiłku, siedzi na parapecie i patrzy na nas z góry (ma 10-centymetrową przewagę nad blatem i pełna kotrolę nad wszystkim co się dzieje)

[Chilli]

Jest jeden problem - Chilli jest skoczny jak hipopotamek, a okno w kuchni wysoko. Bedzie jeszcze biedny TZ musial go tam wsadzac i zdejmowac
Juz lepiej ten stoleczek... Albo poleczka.

[Ivette]

Jest jeden problem - Chilli jest skoczny jak hipopotamek, a okno w kuchni wysoko. Bedzie jeszcze biedny TZ musial go tam wsadzac i zdejmowac
Juz lepiej ten stoleczek... Albo poleczka.

z drabinką;>
to te ocicaty takie nieskoczne? figure maja sportową raczej

a taki cetkowany brzuszek to akurat sie na pierdzioszki nadaje

[Chilli]

No ja nie wiem jak generalnie jest ze skocznoscia, ale moje skakaly w porywach na opercie fotela i to raczej z podciagiem

Wciaz czekamy na kumpla - zaszczepiony i zachipowany - teraz nabiera po szczepionce odpornosci... mam nadzieje, ze za jakies 2-3 tygodnie Chilli sie doczeka.

A brzusie sa genialne, choc oczywiscie u Chilli to juz nie taki slodki okragly brzusio Nadal jednak w sam raz do calowania

[Blues]

Kocie zowie sie Zamis, z hodowli Nitida, a strone maja nieaktualizowana... wiec popatrzec sobie nie mozna - trzeba na zywca - co mi bardzo odpowiadalo... spedzilam tam kolo 8 superasnych godzin - patrzac na brzuszki, nozki i wszystko inne w cetki, rozmawiajac i zazdroszczac... ciezki byl wybor... najchetniej wyszlabym z kilkoma kotami. Ale musialabym pozegnac sie wtedy z TZ

Znam hodowle Nitida od kilku lat i bardzo polecam. Maja super koty i zarowno Pani Magda jak i Kasia sa przesympatyczne A po cichu zazdroszcze malego kociaka w domu