Czarodziejka Yennefer- żegnaj . Zawsze będę Cię kochała..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 25, 2006 19:25

Słonko, trzymamy kciuki za zdrówko Yenny :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 25, 2006 19:48

Moje drogie panienki - te burasie i te uczące. Macie dużo odpoczywać, jeść owoce i czekoladę (to do uczącej) i się nie stresować, nie myśleć o najgorszym i się uśmiechać. i jeszcze pamiętać, że cały czas o Was myślę
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 26, 2006 8:30

Dzięki za wsparcie..... Yenna niby zachowuje się normalnie ale.... Ale od piątku ani razu nie widziałam, żeby siooniała.... Wczoraj sprawdzaliśmy czy może nadaje się do mechanicznego wysioosiania. Ale pęcherz mały... Widziałam za to, że pije... W nocy śniły mi sie jakieś koszmary i zatkanej cewce moczowej i mocznicy..... A rano Klopsik powitał mnie radosny i rozmruczany..... Rano tzn o 5-tej bo wtedy już mnie zerwało....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 26, 2006 20:30

Uff.... Przyłapałam Yenkę w końcu na sikaniu :oops: Ilość może nie porażająca (bywało więcej) ale też nie maleńko- myślę, że od 1/3 do 1/2 szklanki. Chyba nie jest tak źle....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 26, 2006 23:56

siusiu to dobry znak, teraz juz bedzie tylko lepiej, bo inaczej być nie moze

dryncia

 
Posty: 1285
Od: Śro lut 01, 2006 17:23

Post » Śro wrz 27, 2006 8:31

Yenka, siuuuusiaj :ok: Dużej to tyle radości daje :D i nam też :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro wrz 27, 2006 9:27

Zaraz Klopsik idzie na badania.... Jest bardzo nieszczęśliwa- nie było śniadania.... Towarzyszką niedoli jest Sówka- ona się dzisiaj operuje i też nie jadła.... Już nie wiedzą obie co robić, żeby mi przypomnieć, że niektóre kotki to dzisiaj nic nie dostały.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 27, 2006 9:48

no to za dobre wyniki Klopsika i oczywiście Sówkową operację :ok: :ok: :ok: będzie dobrze, Słoneczko, musi być :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 27, 2006 16:35

Oj działo się!!!! Jedno jest pewne- Yenna nie zostanie honorowym krwiodawcą.... A z dr Ewą dzisiaj się śmiałyśmy, że na weterynarii zaliczenie na oceną bdb powinny dostawać tylko osoby, którym uda sie Yennie pobrać krew :lol: Pobranie 14 kropli zajęło Nam 40 minut. My byłyśmy obie spocone i zdyszane i Yenna też.... Do tej pory odsypia. Z dobrych wiadomości to sioo było żólte, ze złych to z jakimiś paskudnymi farfoclami.... Jutro będą wyniki.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 27, 2006 16:43

George wita Yennę w elitarnym klubie nie oddawaczy krwi :twisted: ;)
Trzymamy kciuki i pazurki za jutrzejsze wyniki :ok:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro wrz 27, 2006 23:19

Za wyniki :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw wrz 28, 2006 8:20

Yenna już nie wygląda na chorą- apetyt ma dobry, humor dopisuje, tabletki łyka bardzo dzielnie (wkładam a ona połyka 8O Wszystkie koty próbują wypluć- Yenna nie). Mam nadzieję, że to jednak był tylko stan zapalny, który mija.... Noce są już chłodne a ja miękka byłam i pozwalałam im siedzieć w nocy na balkonie.... Pewnie się przeziębiła...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 28, 2006 17:00

Gdybym na właśne oczy nie widziała, jak Yenna prawie samą krwią sika w czwartek to bym nie uwierzyła.... Otóż wyniki wszystkie ma ok. Drobny piasek w moczu ale tak drobny i tak mało, że nawet nie oznaczyli co to... Poza tym wszystko w normie.... A Yenna w czwartek i piątek umierająca była, krew się lała, osowiała, obolała 8O Bardzo sie cieszę, bo już miałam straszne wyrzuty sumienia, że mojego słodkiego Klopsika zaniedbałam....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 28, 2006 17:05

Słoneczko miłe, Ty i zaniedbanie ??? 8O
może Klopsik buraczki zjadł i dlatego siuśki czerwone były :wink:

dobrze, że wszystko wróciło do normy :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 28, 2006 17:42

Może jej jakiś kamyk jej sam zszedł i poranił przewód moczowy. Duzo płynów powinna dostawać. No i kciuki za kotulce!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1, puszatek, teesa i 326 gości