Zamordowałem wszystkie piórka





W sobotę było u nas duuuuużo gości, nie wiedziałem, że aż tyle Dużych jest na świecie




Wczoraj rano Duża ganiała za mną z aparatem, ale dzięki mojemu wrodzonemu sprytowi udało jej się zrobić tylko dwa, wątpliwej jakości zdjęcia


to ja



to też ja


Jeśli Duża mnie nie odda do schronu - jak się odgraża, albo nie wyrzuci na ulicę - czasem też tak mówi - to jeszcze do Was napiszę.
Bilardzik Oczekujący na Wyrok