SZCZECIN-kto pomoże w transporcie?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 24, 2006 20:57 SZCZECIN-kto pomoże w transporcie?

Pomocy, pomocy i jeszcze raz pomocyyy!
Już mi ręce opadają i cierpliwosc się kończy :(
Na terenie firmy, w której pracuje moja mama są dwie kotki które TRZEBA wysterylizować. Sama sterylizacja nie jest problemem-chodzi o transport.Nie mamy samochodu ani nikogo, kto by miał samochód i czas.Transport tramwajami itp nie wchodzi w grę, bo firma jest na prawobrzeżu (nabrzeże Ewa) , więc naprawdę daleko od TOZu.
To bardzo ważna sprawa, zwierzęta się mnożą, żaden z pracowników nie może w trakcie pracy wyjechać z firmy.Szef(nie do końca normalny człowiek) wytyka mojej mamie,że ta ciągle lata i koty albo psy karmi.Tam naprawdę nikt nie ma możliwości przewiezienia zwierzaków na sterylkę (i z powrotem) :(
Czy jest może jakaś dobra dusza, która w październiku poświęciłaby trochę czasu i przetransportowałaby(oczywiście z pomocą-np moją) panienki do TOZu na zabieg? Naprawdę nie mam się do kogo zwrócić-zasób znajomych mi się wyczerpał(albo brak samochodu albo czasu albo jednego i drugiego). Bardzo ładnie prosimy o pomoc.
Ostatnio edytowano Pon wrz 25, 2006 14:50 przez aga23, łącznie edytowano 1 raz

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 24, 2006 21:34

To ja będę tak co jakiś czas podrzucać, bo sprawa jest ważna...

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 25, 2006 14:08

hop :?

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 25, 2006 14:56

może głupio spytam, ale np dzień urlopu nie wchodzi w rachubę?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 25, 2006 15:11

Tzn czyj dzień urlopu?Większość moich znajomych nie ma samochodu-więc urlop nic nie da.A znaleźć osobę,która będzie chciała poświęcić czas ,żeby gdzieś zawieźć 'jakies' koty jest bardzo, bardzo ciężko.Nie mam nikogo takiego.

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 25, 2006 18:43

Nieśmiało podrzucę :(

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 25, 2006 18:47

Ale dlaczego nie mozesz zawieźć kotów środkami komunikacji miejskiej?
Ja też nie mam samochodu, mnóstwo razy targłama kocice tramwajami, nawet po dwie jednoczesnie.
Wysiłek duży, ale do zrealizowania.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 25, 2006 18:56

To ok godzina drogi w jedną stronę( z przesiadkami) a i do najbliższego przystanku spory kawał .Poza tym boje się, ostatnio kiedy sama wracałam z półdziką kotką ze sterylki , ta już wybudzona w napadzie szału rozwaliła transporterek i uciekła -kotki już nie znalazłam. Te dwie kocice to pikuś, są jeszcze dwie suczki :cry: :cry: A ja nie mam kompletnie nikogo do pomocy.

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 25, 2006 19:00

Jakiś mocniejszy transporter musisz załatwić. Jeszcze nie zdarzyło mi się zeby kot rozwalił transporter, a różne szalone "dziczki" woziłam.
Moze taksówka? Drogo by to wyniosło?
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 25, 2006 19:29

Tak, sporo :( Ja naprawdę rozważyłam już wszystkie opcje i właśnie dlatego szukam kogoś, kto by mi pomógł...

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt, Google [Bot] i 37 gości