Klub Rudzielców & Kocia Dolina :)

[jula]

Przepraszam bardzo ale skasowalem przypadkowo maila bo do skrzynki ostatnio dostaje mi sie sam spam i usowam wszystko jak leci. Nie wiem co si stalo z naszym starym kontem dlatego odpisuje z tego.
Niestety w wakacje nas ni bylo bo pracowalismy a od jutra zaczynamy kolejny rok i nie wiem jak bedzie z prowadzeniem klubu. Gdyby ktos mial ochote prowadzic go dalej to bylibysmy wdzieczni chociaz za zastapienie nas przez jakis czas. Pozdrawiamy serdecznie wraz z Madagaskarem

[dronusia]

Jako, iż Klub Rudzielców ma swoje miejsce na naszej stronie - pozwolę sobie się wtrącić ... Aniu, bardzo żałuję, że nie odezwałaś się do mnie... Jeśli Klub ma nadal być w stanie "uśpienia" muszę go z naszej strony zlikwidować. Nie chodzi tu o względy kosmetyczne, ale o funkcjonalność strony i o problemy, które w związku z klubem się pojawiają. Pytają mnie ludzie o koty z klubu, które dawno już zostały adoptowane. Stron klubu nie wykasuję, ale je dezaktywuję - jeśli będziesz mogła klub prowadzić dalej - bardzo się ucieszę, jeśli nie - trudno

[czarna.wdowa]

A czy kremóweczkę z rudymi prążkami zapiszecie do klubu
Oto mój Simbo w tej chwili 6,5 miesiąca - 3,5kg żywej wagi
Zdjęcia dziecinne

Dorosłe zdjęcia


I zdjęcie śmieszne

[czarna.wdowa]

Noprosz , ja bylam swiecie przekonana, ze kot + fretka = zjedzona fretka

Mój Simbo "ogr bojowy", który nie przepuści żadnemu zwierzakowi i wszystkie leje - przy spotkaniach z fderką zmienia się w "tchórzliwego lwa"
Za nic na świecie nie pojmuje dlaczego ta mysza okrutna się go nie boi i dlaczego usiłuje się z nim bawić mimo tego że on nie wyraża na to ochoty.
Sytuacja wygląda tak że fredka biega za nim a on ucieka bluzgając pod nosem a przyciśnięty do muru przechodzi do łapoczynów

[moja_tekicia]

Dusia... z forum

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49946&highlight=

[Tess 1610]

Czy moje dwa rudzielce się załapią do klubu?RUDE RULEZ!!!

[Igulec]

Jako, iż Klub Rudzielców ma swoje miejsce na naszej stronie - pozwolę sobie się wtrącić ... Aniu, bardzo żałuję, że nie odezwałaś się do mnie... Jeśli Klub ma nadal być w stanie "uśpienia" muszę go z naszej strony zlikwidować. Nie chodzi tu o względy kosmetyczne, ale o funkcjonalność strony i o problemy, które w związku z klubem się pojawiają. Pytają mnie ludzie o koty z klubu, które dawno już zostały adoptowane. Stron klubu nie wykasuję, ale je dezaktywuję - jeśli będziesz mogła klub prowadzić dalej - bardzo się ucieszę, jeśli nie - trudno