CK Bill - dobry człowiek potrzebny dla kalekiego kota

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 23, 2006 0:38 CK Bill - dobry człowiek potrzebny dla kalekiego kota

Urodziłem się w piwnicy. Jestem synem dzikiej kotki.

Bill jest największą przylepką na świecie. Kocha leżeć na ludzkich kolanach.

Być może, gdyby ktos mi pomógł, gdybym był leczony, gdybym nie był piwnicznym, bezdomnym kotem, może wtedy
jedzenie nie uciekałoby mi sprzed nosa, może potrafiłbym skakać, może słyszałbym, co do mnie mówisz. Bardzo chciałbym słyszeć. Chciałabym móc czuć obecność ludzi za drzwiami, kiedy ich nie widzę. Chciałbym słyszeć, że otwierają się drzwi i ktos niesie jedzenie. Nie potrafię tego usłyszeć.


Nieleczone przez wiele miesięcy zapalenie ucha sprawiło, że Bill ma kłopoty z równowagą - czasem, zwłaszcza wtedy, gdy jest podekscytowany, przestaje panować nad ruchami swojej głowy. Nie potrafi skakać w górę, schodzenie z wysokości metra sprawia mu trudność.
Jest głuchy. Konieczna jest operacja wycięcia przeowdu słuchowego i być może także ucha wewnętrznego.

Bardzo boli mnie pyszczek. Nie wiem dlaczego. Uwielbiam jeść, tak bardzo lubię jedzonko. Nie potrafię się nacieszyć tym, że teraz mogę jeść tyle, ile chcę. Tylko cały czas boli mnie. Nie moge pogryźć mięsa. Ale to nie szkodzi, radzę sobie, naprawdę się staram.

Niestety dziąsła Billa są w opłakanym stanie. To najprawdopodobniej reakcja autoagresywna organizmu. Być może trzeba je będzie usunąć...

Mam już rok. Uwielbiam się bawić. Nigdy nie jestem agresywny. Uwielbiam, kiedy małe kociaki przytulają się do mnie. Jestem komus potrzebny. Nareszcie. Kocham dotyk. To on sprawia, że nie czuję się samotny.

Bill ze zwględu na stan zdrowia nie moze byc jeszcze wykastrowany. Mieszka razem z sześcioma kociakami w naszej łazience. Nie mamy już miejsca, by zapewnić mu lepsze warunki niż kącik na pralce. Przyszedł chory na świerzb i początki grzybicy. Udało nam się z tym uporać.

Szuka domu.
Przed adopcją zostanie poddany wszelkim potrzebnym zabiegom i leczeniu. Szukamy dla niego domu na dobre i złe. To wspaniały kot, ktory zasługuje na wszystko, co najlepsze.

Prosimy także o pomoc w sfinansowaniu jego leczenia. Operacja ucha będzie kosztowała ok. 500 zł., przed nią bedziemy musieli sprawdzić także czy nie jest chory na białaczkę.
Ostatnio edytowano Sob maja 05, 2007 16:33 przez ryśka, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 23, 2006 14:39

Bil
trzymam kciuki
tylko tyle moge :(
i wierz ze znajda sie pieniązki
by zrobic ci ta operacje
i znajdzie sie Naprawde
odpowiedzialy domek
by cie pokochal na zawsze !!!
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Sob wrz 23, 2006 15:13

Dzielny z Ciebie kotek, Bill. Na pewno ktoś to doceni. I na pewno ktos weźmie Cię do domku i pokocha. Na pewno...
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 24, 2006 17:57

Przekładamy termin operacji. Po smierci Tosi nie mam odwagi zmierzyc się z kolejna narkozą i trudnym zabiegiem.

Zrobimy jeszcze wymaz, może czegos nowego się dowiemy.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 24, 2006 23:22

Bill
w gore kochaniutki
wszystko będzie dobrze
trzeba tylko czasu...
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon wrz 25, 2006 1:20

Bill, trzymam kciuki za Ciebie :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 25, 2006 11:20

Bosh, poryczałam się.
Trzymam kciuki za Ciebie, Bill...
Musi być dobrze!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon wrz 25, 2006 12:31

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto wrz 26, 2006 18:43

w gore Bill
musi ci sie udac! :)
a będa jakies fotki Billa
choc malutkie??
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Wto wrz 26, 2006 20:23

Bill, jesteś kochany! Ryśka, no brak mi słów!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 27, 2006 0:00

ryśka - jutro przyjdzie przelew na konto CK dla Billa
Nie mogę więcej niż 20zł, bom w tym miesiącu spłukana na koty doszczętnie...
Gina,
Ariel & AKSAmitka a Iwan & Lion... [*]

wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=50579

Gina S.

 
Posty: 1103
Od: Śro lis 09, 2005 18:21
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro wrz 27, 2006 1:53

Jana, Gina - dziękuję! W przyszłym tyg. bedziemy znać opinię chirurga. Iwonko, bedą fotki, na pewno :) :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro wrz 27, 2006 11:29

Bidulinek... tak się cieszę, że dostał od Was szansę... musi się udać... duuuuużo zdrowia maluchu!!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 28, 2006 11:39

no to trzymma mocnooo
kciuki za Billa
i ..za fotki
poczekamy
warto czekac na slodziaka :)
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pt wrz 29, 2006 0:07

Bill w goreee
co by cie rano ujrzeli na poczatku
a jak tam zdrowko Billa?
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 138 gości