Szukamy ludzi o wielkim sercu!!! Mimo wszystko...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 20, 2006 3:35 Szukamy ludzi o wielkim sercu!!! Mimo wszystko...

Przyniesiono do lecznicy trzy kociaki. Do uśpienia. Nie mieliśmy jednak serca tego zrobić i maluchy zostały w szpitaliku... Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy... Mają bardzo zaawansowane stadium kociego kataru.

Jeden z kociaków napewno nie będzie widział... O oczka dwóch pozostałych podjęliśmy walkę...

Dzieciaczki nie mogą zostać w lecznicy. Dużo przeszły, potrzebują najwięcej miłości. Proszą, wręcz błagają o czyjeś serce. Proszę i ja, nie bądźcie obojętni...

Są dwa kocurki - czarny-Ślepaczek i czarno-biały. Druga "krówka" jest dziewczynką.

Czarny kiciuś nie może mieszkać sam. Musi mieć drugiego kotka przewodnika. Jeśli chcesz prawdziwego przyjaciela na dobre, i na gorsze dni, a nie przeszkadza Ci to, że nie będzie Cię widział - przyjdź po niego...

Obrazek Obrazek

Dwie krówki narazie nie wyglądają zbyt atrakcyjnie. Wzbudzają współczucie. Mamy nadzieję, że za jakiś czas będą pięknymi, radosnymi kociakami. Trzymamy mocno zaciśnięte kciuki.

Obrazek Obrazek

Pomóżcie...
Obrazek

czakirta

 
Posty: 511
Od: Sob sie 05, 2006 0:12
Lokalizacja: Warszawa - Szmulki

Post » Śro wrz 20, 2006 12:26

Hop do góry bidulki!

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Śro wrz 20, 2006 13:16

czakirta, czy ten kociaczek pierwszy na zdjęciach to ten co nie będzie widział? Jeseście pewni, że nie będzie? Gałki oczne są do usunięcia?
Oczka drugiego kociaka ze zdjęcia wyglądają lepiej, myślę że są do uratowania.
Nie moge pomóc inaczej niż trzymając kciuki.

Miałam trzy niewidome koty, wszystkie dom znalazły. Skąd przekonanie, że niewidomy kot musi mieć drugiego kota przewodnika? ja oddałam jednego bardzo słabo widzącego - światło, cień do domu gdzie jest sam, świetnie sobie radzi.
Może to nie musi być wymóg, moim zdaniem niewidomy kot, niewypuszczany na zewnątrz świetnie sobie da rade - ma jeszcze pozostałe zmysły. Zmysł wzroku nie jest wtedy tak wazny, jeśli są pozostałe.

Mocne kciuki za domy!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro wrz 20, 2006 15:20

Kiciuś na pierwszych zdjęciach nie ma już oczek...
Obrazek

czakirta

 
Posty: 511
Od: Sob sie 05, 2006 0:12
Lokalizacja: Warszawa - Szmulki

Post » Czw wrz 21, 2006 12:04

Widziałam wczoraj kociaki. Są maleńkie, chore. Tulą się do siebie. Płaczą. W klatce lecznicowej są bardzo biedne - dostają leki i jedzenie, ale nie ma komu ich przytulić, uspokoić...

Potrzebują chociaż tymczasowego domu żeby wyzdrowieć i zamienić w mruczące przytulaki.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw wrz 21, 2006 13:20

Kochane biedaczyska ... Bardzo mocno trzymam kciuki za nowy domek!!
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 15:14

Człowiek pęka jak to czyta :cry: moge trzymać kciuki za kotuchy ,ja ze względu na dwie panienki Kote i POlatuche które sa kotami specjalnej troski nie moge przynieść do domu chorego kota :cry: Strasznie są biedne :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 16:03

Czarny kiciuś nie może mieszkać sam. Musi mieć drugiego kotka przewodnika.


Oczywiście, że MOŻE mieszkać sam. 14 lat miałam tylko jedną niewidomą kicię.
Teraz mam już dwa niewidome, jedną zwykłą :wink: i serce mi zaraz poprostu pęknie. :cry:

Klub Kotów Niewidzących
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38389&start=0

Domek musi się znaleźć.
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt wrz 22, 2006 0:12

zeby znalazł sie domek trzeba zasuwać na pierwszą stronę

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 22, 2006 1:39

Czarno-biały kocurek też nie będzie widział... :placz:
Obrazek

czakirta

 
Posty: 511
Od: Sob sie 05, 2006 0:12
Lokalizacja: Warszawa - Szmulki

Post » Pt wrz 22, 2006 3:45

jakie to biedne :cry: one musszą znleźć domek!!!!
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt wrz 22, 2006 10:15

Silnie namawiam do adopcji kotów niewidomych,one niczym sie nie róznią od tych"pełnowartościowych"-wiem co mówie...Pierwszy kot którego przygarnełam do domu to własnie ślepy Jurand :lol: .Jest On poprostu kotem idealnym,a to jak sobie radzi i bawi się myszką czy też piłeczką wzbudza podziw wszystkich,których zapraszam do mojego domu!!!Trzymam kciuki za domki!!!Sama bym przygarneła któregoś ze ślepaczków,gdyby nie moje ostatnie,trzecie juz z kolei dokocenie tym razem GŁUCHYM Gandalfem :lol: .Trzy koty i pies na 27m to njuż optymalne zazwierzęcenie jak dla mojego TŻ.Ale kiedy zwiększymy metraż... :twisted:
Jurand,Eto'o,Gandalf i Fredek
Obrazek

Miciułka

 
Posty: 765
Od: Czw kwi 20, 2006 10:49
Lokalizacja: Wrocław/Londyn

Post » Sob wrz 23, 2006 11:21

Hop na pierwszą stronę :P
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob wrz 23, 2006 19:54

:cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 25, 2006 10:33

co u maluchów?
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron