Norweska ... JEDZIE DO DOMU

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 21, 2006 22:21

Chętnie się dorzucę, jeśli to jest warunek wyciągnięcia kota..
szkoda jej..
Może znalazłby się dom tymczasowy? lamia dałabyś radę?
Więcej byłoby czasu na szukanie docelowego..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw wrz 21, 2006 22:28

aamms pisze:Chętnie się dorzucę, jeśli to jest warunek wyciągnięcia kota..
szkoda jej..
Może znalazłby się dom tymczasowy? lamia dałabyś radę?
Więcej byłoby czasu na szukanie docelowego..


aamms ja mam 6 psów, a jutro przyjeżdża do nas ten 7-letni persik z wątku, boję się.
A i dla niego czy to nie byłoby z deszczu pod rynnę, moje psy oszaleją.

lamia2

 
Posty: 53
Od: Pt wrz 15, 2006 16:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 22:31

Może załóż wątek, ze szukasz domu tymczasowego?
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw wrz 21, 2006 22:32

lamia2 pisze:
aamms pisze:Chętnie się dorzucę, jeśli to jest warunek wyciągnięcia kota..
szkoda jej..
Może znalazłby się dom tymczasowy? lamia dałabyś radę?
Więcej byłoby czasu na szukanie docelowego..


aamms ja mam 6 psów, a jutro przyjeżdża do nas ten 7-letni persik z wątku, boję się.
A i dla niego czy to nie byłoby z deszczu pod rynnę, moje psy oszaleją.


no tak.. :(
u mnie to samo.. osiem kotów..

Może ktoś?
Moja oferta pozostaje aktualna, niezależnie od tego, u kogo bedzie tymczasowy dom.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw wrz 21, 2006 22:35

Co z tą koteczką ja jestem z warszawy mogę ją wziąć tymczasowo (mam 10 miesięczna kotkę MCO).dajcie znać
agnieszka

bonifacja

 
Posty: 15
Od: Pt sty 06, 2006 16:26

Post » Czw wrz 21, 2006 22:38

Kotka siedzi w jednym pomieszczeniu z "milionem" innych (persy, egzotyki, coś jeszcze ale nie zapamiętałam), więc jest przyzwyczajona do obecności innych kotów.
To tak do uzupełnienia, gdyby był ktoś chętny kto ma już jakiegoś kociaka w domu.

lamia2

 
Posty: 53
Od: Pt wrz 15, 2006 16:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 22:41

bonifacja pisze:Co z tą koteczką ja jestem z warszawy mogę ją wziąć tymczasowo (mam 10 miesięczna kotkę MCO).dajcie znać
agnieszka


Super, ale czy możesz ją przetrzymać do czasu znalezienia jej domku, czy tylko na określony czas?

lamia2

 
Posty: 53
Od: Pt wrz 15, 2006 16:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 22:43

jak długo będzie trzeba, a może i na zawsze.

bonifacja

 
Posty: 15
Od: Pt sty 06, 2006 16:26

Post » Czw wrz 21, 2006 22:46

Kiedy planujesz ją odebrać od tego dziada?
Mój mail:
agnieszka.gawel@aster.pl

czekam na wieści

bonifacja

 
Posty: 15
Od: Pt sty 06, 2006 16:26

Post » Czw wrz 21, 2006 22:50

bonifacja pisze:jak długo będzie trzeba, a może i na zawsze.



Hurra, JESTEŚ WIELKA

właśnie rozmawiałam z .... jest do odbioru na jutro.
Prześlij mi na PW nr do siebie.

lamia2

 
Posty: 53
Od: Pt wrz 15, 2006 16:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2006 22:53

NO! :ok:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt wrz 22, 2006 8:49

O godz. 1.30 w nocy dostałam maila od Bonifacji, że niestety musi zrezygnować.

Jestem załamana.

Czy ktoś ma jakiś pomysł, bo kotkę muszę odebrać. Teraz nie mam już wyjścia.

Podaję swój nr tel. 0 503 522 400

lamia2

 
Posty: 53
Od: Pt wrz 15, 2006 16:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 22, 2006 9:22

Gdyby nie Bączek który na dniach ma do mnie przyjechac z Warszawy ,ale pomyślę chwilę i dam znać (z transportem nie byłoby problemu)
Ostatnio edytowano Pt wrz 22, 2006 9:34 przez ezra, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Pt wrz 22, 2006 9:33

Jeśli jest b. duży problem mogę dać dom czasowo tylko mam psa, czy kot go nie zaatakuje. Mój pies toleruje małe kociaki. Mój adres batonek1@op.pl
dkalczyn

dkalczyn

 
Posty: 59
Od: Śro wrz 20, 2006 16:04
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt wrz 22, 2006 10:22

Jest mi strasznie przykro i wstyd, że narobiłam kłopotu. Bardzo przepraszam, ale naprawdę nie spodziewałam się takiej awantury w domu.
Jeśli mogłabym pomóc w jakiś inny sposób w wyposażeniu koteczki, albo leczeniu, czymkolwiek to proszę dać znać.
Jeszcze raz przepraszam.
bonifacja

bonifacja

 
Posty: 15
Od: Pt sty 06, 2006 16:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości