Warszawa pilnie potrzebna pomoc!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 14, 2006 21:09 Warszawa pilnie potrzebna pomoc!!!!!!!!!!

Pozwalam sobie wkleic fragment maila, jaki dostalam od przyjaciolki:

Otoz jak wiesz, 3 tygodnie temu zmarla starsza Pani, zona przyjaciela
mojego ojca, ktora moj brat i ja opiekowalismy sie przez lata. W Jej pustym
mieszkaniu zostal osamotniony czarny kotek. Szukam dla niego opiekuna. Sama
nie moge go wziac ze wzgledu na Smuge, ktora goni kotki.
Wiem, ze znalezienie opiekuna nie bedzie latwe, bo kicia jest 6-letnia.
Kotek jest zdrowy, ale troche dziki - stroniacy od ludzi. Mysle, ze z
czasem moglby sie oswoic. Do mnie nabral zaufania po tygodniu opieki nad
Pania Irena. Prosze o kontakt, jesli znasz kogos kto przygarnalby do
siebie osieroconego kotka.
Az chce sie powtorzyc za W. Szymborską :
Umrzec - tego nie robi sie kotu [...]
I wieczorem lampa już nie świeci
Słychać kroki na schodach, ale to nie te
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk także nie ta, co kładła [...]
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma [...]

Gdybys o kims slyszala,prosze, daj znac.
Postawiono mi ostatnio ultimatum, po 3 tygodniach poszukiwan, ze jesli nie
znajde kogos w ciagu 2-3 dni kotek choc jest piekny i zdrowy bedzie
uspiony.
Jesli bys o kims slyszala kto chcialby go wziac pomimo wieku, prosze o
kontakt.
ObrazekObrazekObrazek

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 14, 2006 23:40

:cry: :cry: :cry: :cry:

trzymam kciuki za dom...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt wrz 15, 2006 1:12

hop

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pt wrz 15, 2006 21:40

Na wlasnie co robic???
ObrazekObrazekObrazek

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 15, 2006 23:10

to strasznie smutne że odchodząca starsza osoba nie ma na świecie nikogo zwącego się jej bliskim kto z przyjaźni, szacunku czy może wdzięczności dla niej zaopiekowałby się jedną kotką
po prostu żal
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob wrz 16, 2006 0:29

Mariejo, a Ty? nie dasz rady wziąć kota na tymczas i poszukać mu domu? wiem, że pisać to łatwo... ale jeśli masz własne tylko trzy koty jak w podpisie, to może zmieści się na jakiś czas i czwarty...?

jak można tak stawiać sprawę...? co za kanalia decyduje w ten sposób o losie Bogu ducha winnej kociny, nie wspominając już o szacunku i pamięci wobec Zmarłej...? wiadomo - nie jest łatwo znaleźć dom, szczególnie dla dorosłego kota, potrzeba sporo cierpliwości i wysiłku - ale to nie powód, żeby decydować o jego życiu, chcąc szybko pozbyć się problemu... może spróbowałabyś skontaktować się z tymi 'dobrodziejami' i przemówić i m do rozsądku...?

trzymam kciuki za kocinę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob wrz 16, 2006 1:56

Witaj Mariejo :) dawno Ciebie nie "widziałam".
Szkoda tylko, że z taką smutną sprawą jesteś :(
Trzymam kciuki za kocinkę. Ale jak to uśpić, zdrowego kota? Niby nie wolno przecież... no pewnie niby...

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 16, 2006 10:22

Podniosę.. :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 16, 2006 12:47

Podniosę jeszcze raz.. Kocio spada, a zdaje się, że czas mu się kończy.. jak przypuszczam w najlepszym razie może wylądować w schronie..
On nie przeżyje tego.. :crying: po tylu latach w domu.. kochany, pieszczony.. a teraz stracil opiekunkę, traci dom i pewnie wkrótce straci życie.. :evil:

Może chociaż domek tymczasowy na szukanie stałego.. pliiiis.. :oops: :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 16, 2006 15:09

Ile czasu kicio jeszcze może tam poczekać?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 16, 2006 23:10

Mam co prawda tylko jednego kota Miska ale on mieszka chwilowo u moich rodzicow bo my tzn z moja corka 15 mies. mieszkamy troche tu troche tam, nie wiem jak Misiek by zareagowal na innego kota a moi rodzice juz mi wypominaja ze u nich mieszka latem. Moze go gdzies przechowac i podarowac jakiejs starszej pani. troche pozno dowiedzialam sie o tym kocie. Mysle do poniedzialku moze dluzej, chyba wetowi tez ciezko uspic zdrowego zwierzaka.
ObrazekObrazekObrazek

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 17, 2006 5:33

Mariejo pisze:Mam co prawda tylko jednego kota Miska .

A drugi rosyjski chłopczyk? Co z Puśkiem?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 17, 2006 8:50

Odszedl w styczniu znalazlam go sztywnego wygladal jakby spal... http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37441&highlight=
ObrazekObrazekObrazek

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 17, 2006 11:29

Podniosę.. mam nadzieję, że jeszcze ktoś zajrzy.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie wrz 17, 2006 12:08

Mariejo pisze:Odszedl w styczniu znalazlam go sztywnego wygladal jakby spal... http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37441&high
light=

Nie wiedziałam, przykro mi :(

Teraz sezon na koty, ciężko o domek tym bardziej dla dorosłego :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], label3, Marmotka i 83 gości