jeden kotek czy dwa ?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 14, 2006 21:25 jeden kotek czy dwa ?

witam ,jestem tu nowa, tzn czytam od bardzo dawna ale nie pisze :wink:

teraz przymierzam sie do wziecia kotka od jednej z forumek
ale ona ma pod opieka 2 siostry..
zaswitala mi mysl, czy jak wezme jedna to czy nie bedzie tesknic za siostra...:?
a moze wziac od razu 2
ale nie wiem czy nie porywam sie z motyka na slonce
nigdy kotka nie mialam ( ale inne zwierzatka tak)

jakie jest wasze zdanie na ten temat, czy to prawda ,ze 2 kotki chowaja sie lepiej niz jeden
a moze jak jeden jest sam w nowym domu od malenkosci to jest mu wszytsko jedno ,ze nie ma towarzysza zabaw
sama nie wiem
chcialabym poznac zdanie doswiadczonych forumek :D

pecia

 
Posty: 38
Od: Śro wrz 13, 2006 0:34
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Czw wrz 14, 2006 21:34

Dwa, dwa i tylko dwa. Guzik i Pętelka w moim podpisie to też rodzeństwo. Najpierw miała być tylko Pętelka, ale żal mi się Guziczka zrobiło i ze strachem podobnym do Twojego wzięłam oba kociaki. I nie żałuje i teraz każdego będę namawiąc od razu na dwa. jak weźmiesz jednego, to i tak się dokocisz później (taka jest statystyka forumowa :wink: ), więc od razu omiń problem poznawania się kotów. I będziesz miała mniej zniszczeń, kociaki nie będą się nudziły, nie będa absorbowały człowieka (czyli w pewnym momencie nie będą znaczy nie będzie pazurkami sprawdzał wytrzymałości ludzkiej skóry :D ). No same plusy. Wierz mi.
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Czw wrz 14, 2006 21:40

Dwa!!!
Pozniej napisz wiecej,bo ide szukac kota mojej sasiadki,ale zdecydowanie dwa.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Czw wrz 14, 2006 22:18 dwa

Moj kot, jak byl sam, plakal, jak nas nie bylo. teraz ma kolezanke i jest super. tylko dwa!

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw wrz 14, 2006 22:42

Kiedy mieliśmy tylko Tikusia, codziennie rano mieliśmy pobudkę, która polegała na polowaniu na nasze stopy pod kołdrą :lol: Kot miał czasem głupawkę, bo po prostu nie miał co ze sobą zrobić... ile można gonić myszkę, ile można spać? Jak pojawił się drugi kot - to zabaw nie było końca, koty mogły w końcu jak równy z równym się pobawić - używając zarówno pazurków jak i ząbków - bo dla nich to normalne ;) Po gonitwach śpią obaj jak zabici :D My jesteśmy dla nich tymi, co głaszczą, przytulają, dają jedzonko, miziają przed snem, a nie objektami do ostrzenia pazurków ;)

DWA, DWA i jeszcze raz DWA! Tak jak Igulec napisała, jeśli nie teraz - to ten "problem" (brać drugiego, czy nie?) najdzie Cię później! A dokocenia bywają trudne... Zatem, skoro można to ominąć, to czemu nie? :D

Ps. Pamiętaj, że dwa koty to wydatek wcale NIE dwa razy większy, ale trzeba liczyć się z podwójnymi kosztami takich rzeczy jak sterylizacja + podwójny koszt szczepień i odrobaczeń. Każdy ma inne możliwości finansowe, jeśli te nie zatrzymują, to ja bym się nie wahała :twisted:
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Czw wrz 14, 2006 22:46

Pecia jeżeli możesz weż dwa :lol: uwierz mi że dwa kociaki to cudowna sprawa i dla nich i dla ciebie ,no i dwa są mniej absorbujące w danej chwili mam na tymczas dwa maluszki i widze jak sie bawią ,jak razem śpią w tulając sie w siebie i inne futrzaki ,ale zawsze razem.Polecam .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2006 23:29

Peciu, radzę zastanów się ile czasu jesteś w stanie poświęcić dziennie swojemu kotu. Będziesz jego rodziną, stadem jedynym oparciem. Kociaczek będzie za Toba tęskinił i na Ciebie czekał aż przyjdziesz i się nim zajmiesz. Jeśli Cię na to stać to w przypadku dwóch kotów na pewno odpada problem tęsknoty i samotności gdy nie ma ludzi w domu. Trzeba mieć jednak świadomość, że są to podwójne obowiązki i koszty utrzymania. Rozważ wszystkie za i przeciw bo małe kotki są słodkie ale przez najbliższe co najmniej 10 lat będą domownikami, z którymi też sie trzeba liczyć.

Popieram z całego serca pomysł adoptowania dwóch siostrzyczek, które są do siebie przywiązane bo na pewno będzie im łatwiej. Dzikunki z Koła, które mozolnie oswoiłam i szukają teraz domu są niestety trzy i nie ma szansy, że trafią gdzieś razem. Bardzo mi smutno z tego powodu bo maleństwa razem się bawią, psocą, jedzą i śpią na mojej kołdrze i poduszce tuż przy twarzy.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt wrz 15, 2006 9:48

Uważam, że lepiej niż dwa jest mieć trzy :) do trzech razy sztuka mawiają :D :D





Kliknij na podpis
Obrazek

czakirta

 
Posty: 511
Od: Sob sie 05, 2006 0:12
Lokalizacja: Warszawa - Szmulki

Post » Pt wrz 15, 2006 11:47

tak tez mi sie wydaje,ze jak nie ma nikogo w domu taki jeden kociak chyba z nudow moze narobic wiele szkody
poza tym, koty zawsze rodza sie w liczbie mnogiej, wiec to tez przemawia za tym,ze powinny wychowywac sie w towarzystwie brata lub siostry :wink:

a powiedzcie mi jaki jest koszt sterylizacji, i w jakim wieku sie ja przeprowadza
moge co prawda zapytac kolezanki,ktora ma kociczke roczna, ale chcialabym sie zorietowac

dzieki za rady :D

pecia

 
Posty: 38
Od: Śro wrz 13, 2006 0:34
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pt wrz 15, 2006 11:53

Pecia naprawde chcialabys dwa :)? Super by bylo, bo one rzeczywiscie spia wtulone w siebie i brykaja razem :)

jagodaa

 
Posty: 46
Od: Czw wrz 07, 2006 23:09

Post » Pt wrz 15, 2006 11:57

jagodaaa, mysle na razie, intensywnie
ciezko podjac decyzje :roll:

pecia

 
Posty: 38
Od: Śro wrz 13, 2006 0:34
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pt wrz 15, 2006 12:01

Wiem kochana :) Nie naciskam :) Ale fajnie by bylo :)

jagodaa

 
Posty: 46
Od: Czw wrz 07, 2006 23:09

Post » Pt wrz 15, 2006 12:07

DWA

Ja zwlekałam z przygarnięciem drugiego 3 lata. Teraz OGROMNIE tego żałuję, bo widzę, że wyrządziłam krzywdę mojemu ukochanemu kotu.
Rok temu przygarnęłam TRÓJKĘ rodzeństwa.
Gorąco polecam rodzeństwa. Jaka to radość patrzeć na nie. Jakie bogactwo wrażeń. Dwa koty to oczywiście obowiązek, ale nieporównanie więcej RADOŚCI i MIŁOŚCI.
Będziesz żałowała, jeśli weźmiesz tylko jednego. Nie zmarnuj tej szansy. Szansy dla kotek i dla Ciebie.

Jednego kota ma się wtedy, gdy jest on już dorosły i nie znosi innych kotów. Tylko wtedy.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4828
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt wrz 15, 2006 12:27

obiektywnie

DWA

U mnie było tak , że na początku miał być tylko jeden kot.. no i faktycznie wytrzymaliśmy tak jakieś pół roku... potem czekaliśmy jeszcze na szczepienia kotki i po wielu przemyśleniach, rozmowach czytaniach forum i nie tylko stwierdziliśmy że najlepszym rozwiązaniem za równo dla nas jak i dla niej będzie zaadoptowanie drugiego łobuza :)
Obecnie jest rewelacyjnie !! Nikt mnie nie gryzie, nikt mi niczego nie niszczy, koty świetnie ze sobą się bawią,tłuką,nie nudzą się gdy mnie nie ma w domu,zawsze jest ktoś chętny na mizianki i tulenie, :) kasowo utrzymanie dwóch kotów tak naprawde jest niewiele droższe niż jednego (na jedna kotkę wydawałam miesięcznie ze żwirkiem i specjalną karmą, pastą odkłaczającą , smakołykami jakies 100 zł teraz wydaje około 120zł ..serio.. a im większe paczki jedzenia kupuję tym jeszcze taniej mi wychodzi.

Całe dokocenie było dla mnie nie co kłopotliwe... stres.. nowy kot.. nowe przyzwyczajanie się zarówno moje jak i kotki... oczywiście za nic w świecie nie zamieniłam moich kotów na żadne inne.. ale jezeli moge poradzić cokolwiek przyszłej kociarze to naprawde polecam odrazu wziąć dwa... i naprawde będzie Ci łatwiej z dwoma niż z jednym :)


a które to pięknoty chcesz zaadoptować ? :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt wrz 15, 2006 12:31

jagodaa

 
Posty: 46
Od: Czw wrz 07, 2006 23:09

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości