oryginalne kociaki szukaja domu tymcz!!! SA FOTKI!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 13, 2006 16:39

Słyszałam,że w Toruniu też macie talony na ciachanie bezdomności refundowane przez TOZ,a koty działkowe są ewidentnie bezdomne...Po wypłacie coś wystawię na Bazarku na rzecz Twojej fundacji :lol:
Jurand,Eto'o,Gandalf i Fredek
Obrazek

Miciułka

 
Posty: 765
Od: Czw kwi 20, 2006 10:49
Lokalizacja: Wrocław/Londyn

Post » Śro wrz 13, 2006 22:56

miciulka- talony byly, juz sie skonczyly, a wet ktory wykonywal zabiegi to najwiekszy kretyn na swiecie.
Bylismy u niego z kilkoma kotami z czego robil 1, bo reszta sie niby nie nadawala :evil: Np odmowil sterylki kotki , ktora jego zdaniem byla ok 10 dni po pokryciu przez kocura 8O
a gowno prawda bo inny wet ja zrobil i w ciazy nie byla.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro wrz 13, 2006 23:17

ciekawe jak rozpoznał 10 dniową ciążę bęcwał :evil:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 14, 2006 10:57

I co Liduś,wieziesz maluchy do Kordoni dzisiaj???
Jurand,Eto'o,Gandalf i Fredek
Obrazek

Miciułka

 
Posty: 765
Od: Czw kwi 20, 2006 10:49
Lokalizacja: Wrocław/Londyn

Post » Czw wrz 14, 2006 11:04

Trochę się zakręciłam... Wczoraj miałam sterylke Pity - w ostatnim momencie przed kolejna rują. :roll:

Kordoniu - nie wiem w takim razie, czy moje PW jest jeszcze aktualne...
Będę się zaraz widziała z Lidka przy Pucusiu w szpitalu, więc wszystko ustalimy dokładnie.
Sydney, Dorciu, Miciułko - pieniążki przekażę Lidce. Z tego, co się domyślam Lidka będzie jechała po południu, bo jej TZ pracuje...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 15, 2006 10:01

Haloooo Laseczki!!!Czy kitulcie są już u Kordonii????
Jurand,Eto'o,Gandalf i Fredek
Obrazek

Miciułka

 
Posty: 765
Od: Czw kwi 20, 2006 10:49
Lokalizacja: Wrocław/Londyn

Post » Pt wrz 15, 2006 10:12

I jak wygląda sprawa z kotuchami?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt wrz 15, 2006 10:16

Sprrawa sie ma tak, ze kociaki są juz złapane ( w liczbie 5 sztuk ;) ). Jednak TŻ Lidiyi nie zgodził się wczoraj jechać, bo było już późno i gdyby sie wybrali, do Torunia wróciliby grubo po północy, a on dziś rano musiał wstać do pracy.
:(
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt wrz 15, 2006 10:17

A kiedy się można spodziewać,ze trafią do Ciebie???
Jurand,Eto'o,Gandalf i Fredek
Obrazek

Miciułka

 
Posty: 765
Od: Czw kwi 20, 2006 10:49
Lokalizacja: Wrocław/Londyn

Post » Pt wrz 15, 2006 10:18

wszsytko nam sie pomieszalo :(

Kociaki mialy byc zlapane dzien wczesniej, ale panie teresie sie nie udalo :( zchwytala tylko jdenego- czarnuszka- tego od bialego, rudego i tri. Maly ma oko w zlym stanie- chyba wrzod rogwoki :(
My po pracy Tzta musileismy jeszcze zalatwic kilka spraw zwiaznych z odbirem mieszkania. Na dzialce wyladowalismy ok 17.
Udalo sie zlapac cale towarzystwo czyli braciszka bialego, rudego i tri oraz 3 buraski (kazdy przesliczny).
Kordonia zgodzial sie przyjac wiec w sumie 5 sztuk :)

Niestety gdybysmy ok 18 wyjechali do elblaga wrocilisbysmy ok 3 w nocy do torunia.... a Tz ma na 6 do pracy :(

I juz nie pojechalismy.

kociaki sa u panie teresy, ale jest bardzo wskazane aby zabrac je jak najszybciej :( pani teresa ma tyle swoich kotow i prace, ze nie da rady sie nimi odpowiednio zajac :(
My najszybciej mozemy jechac po weekendzie....
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 15, 2006 10:28

Niestety w sprawie kociaczków liczymy teraz na Lidkę, bo u mnie zainstalowało się stworzonko z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49253
Pucek [Mitzi-Putzi] wymaga nieustannej kontroli, nie mogę go zostawić na cały dzień, nawet jak będzie pod opieką TZ-a.

Przepraszam, że tak wyszło....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 15, 2006 10:52

Ale Aguś za co Ty przepraszasz 8O ???Ważne,ze koteczki są już złapane i że niedługo dotrą do Kordoni-babeczki o złotym sercu :lol:
Jurand,Eto'o,Gandalf i Fredek
Obrazek

Miciułka

 
Posty: 765
Od: Czw kwi 20, 2006 10:49
Lokalizacja: Wrocław/Londyn

Post » Pt wrz 15, 2006 11:17

Myślę, czy by nie wybrać się do Torunia w niedzielę, ale mam fatalne połączenie, a tego dnai mam jeszcze dyżur nocny :?
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt wrz 15, 2006 11:31

Kordoniu - połączenia są koszmarne.
Musiałabyś się dobrze zastanowić, choć ja odradzam - zwłaszcza, że masz w perspektywie dyżur - musiałabyś właściwie z pociągu lecieć do pracy. Gdybyś miała choć ranny dyżur poniedziałkowy...

Postaram się z Lidką zorganizować jakoś wizyte u weta potrzebujących kociatek, te kilka dni, to już przecież nie czyni. A Ty mając w perspektywie takie stado nowych musisz byc wypoczęta [choć trochę].
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 18, 2006 12:59

I co Liduś,kiedy wybieracie się do Elblaga???
Jurand,Eto'o,Gandalf i Fredek
Obrazek

Miciułka

 
Posty: 765
Od: Czw kwi 20, 2006 10:49
Lokalizacja: Wrocław/Londyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 168 gości