Do Kundelka trafił Nowy Śliczny i bardzo poszkodowany Silver.
Silver został potrącony przez samochód. Prawdopodobnie co najmniej 3 dni leżał na poboczu zanim ktoś się nad nim zlitował i powiadomił schronisko, bo wdała się martwica. Musiał biedak strasznie cierpieć
Operacja trwała pół nocy. Silver jest dosłownie poskręcany na śrubki, ale jest bardzo dzielny. Jeszcze nie moze sie poruszać, ale ładnie je z podsunietej miseczki, mruczy i patrzy błagalnie w oczy, jakby mówił:" Pomóż mi"

