Torunskie Pierniczki, Ptyś i Balbinka w swoich domkach.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro wrz 13, 2006 18:30

Biedak siedzi za całokształt :lol: świetnie zdjęcia miałam jak razem z Balbiśką szaleli w tym koszyczku i przy dzrzwiczkach ale okazało się że drzwi mam brudne :oops: :oops: i to wyszlo :oops: i tak mi wstyd :oops: i przykro bo nie pokaże tych zdjęć nikomu :cry: a one tak super wspinają sie po tych dzrzwiczkach i koszyczku,gryza sie i walcza które pierwsze .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 13, 2006 18:35

:twisted: ręka do góry wszyscy, którzy przy kotach, zwłaszcza malutkich, mają ultraczyste zdezynfekowane drzwi/podłogi/szyby w oknach...* :twisted:

*niepotrzebne skreślić lub potrzebne dopisać
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro wrz 13, 2006 18:35

... siakoś pustawo... :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro wrz 13, 2006 20:26

Ja nie mam :oops: i w miejscu gdzie kładą się psy to brudno,zapomniałam umyć :oops: brudas jestem i tyle . :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 13, 2006 20:34

Aaaa... kotki dwa,
rozrabiają obydwa... :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dorcia, dawaj to zdjęcie... się umyje :wink:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 13, 2006 21:57

Młodzi uzdolnieni koszykarze poszukują dobrego trenera, zapisy i egzamin konkursowy (dla trenera, nie koszykarzy) już wkrótce 8)

Obrazek Obrazek
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 13, 2006 23:39

Ale cudne fotki.
Dorcia aniele masz zajęcie z taką gromadką.
Czysto w domu ze zwierzakami? Marzenie.
Wszędzie sierść, wszędzie ziarnka żwirku, wszędzie muszą wleźć, przejść się, tu coś zrzucić, tu się położyć.
Wszystkie kwiatki zniszczone, ostały się jakieś dwa kaktusy.
Brudne drzwi to pikuś Dorcia, ja mam w swoim małym pokoju gdzie mieszkają kotki odrapaną tapete z góry do dołu przy drzwiach. :evil:
Nie widać na zdjęciach bo TZ retuszuje. :lol:
Cudne szkrabiki. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro wrz 13, 2006 23:45

Fraszka sprawiła że obrzydliwych brudnych drzwi nie widać :lol:Zachwycam sie własnymi kotami :wink: nie wiem czy to dobrze :? przed chwilą Balbinka wlazła mi w nogawke :evil: o rany co ta dziewunia jeszcze zrobi :?: Rano tradycyjnie nie mogąc doczekac sie papu na wyścigi wdrapują sie po portkach tyle że Ptysiol się zatrzymuje u pasa, a jędzula lezie dalej no i wlazła pod bluzke i po sadełku chciala wędrować :evil: :twisted: cała jestem podziurkowana pazurkami :lol: Zdjęcia tez dużo łatwiej zrobic mi Ptysiowi jak Balbince,ona jest zaruchliwa zostaje pozycja na śpiocha ,a to mało ciekawe. :lol: Tłumacze sobie że one tylko na chwile ,że trzeba oddać i oddam ,jak trafi sie superowy domek , a wyć będe :cry: TŻ już podejrzliwie na mnie patrzy o Gadzinie nie wspomne :cry: ale one są takie :love: :love: :catmilk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2006 9:38 RUDY PTYś I SZYLKRETOWA BALBINKA DO ADOPCJI-CUDENKA:))))))

Słodkie pierniczki śpią w przeciwienstwie do mnie której wiecznie chce się spać , a nie potrafie wykorzystać sytuacji :cry: od świtu bawiły sie u mnie na buzi ,co jakiś czas darły do ucha bo się gryzły poczym przypominały sobie że toja i zaczynały lizać powoli przechodząc do obgryzania :twisted: nos pycha :evil: oko jeszcze lepsze, a uszy to już przysmak :evil: głodne ,biedne kocinki :wink: ludojady wstrętne :x :lol: och jak ja to lubie ,a podobno z wiekiem sie mądrzeje :cry: chyba jestem oporna :wink: Mam głupiego TŻ mówi do mnie -chyba pomału trzeba kotki oddawać-a ja na to że jeszcze czas,ale chciałabym aby ktoś w obu się zakochał TŻ -to ja oba biore 8O jedno głupsze od drugiego :twisted: Komu ,komu cudne ludojady :!: :!: :!: :!: :!: :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2006 11:33 RUDY PTYś I SZYLKRETOWA BALBINKA DO ADOPCJI-CUDENKA:))))))

Alinka dziękuje ,wiem że przy zwierzakach trudno o porządek ,moje kudłacze uwielbiają kłaść sie przy drzwiach ,a niekiedy mokre i szkoda mówić jaki syf mialam.Teraz dopiero zauważyłam ,robiąc zdjęcia że narożnik syna też obdarty ,do dech :evil: :lol: ale co tam ,,obedre do konca ,dechy fajne są :lol: Miałam kupić coś nowego ale Nelusia pochłoneła to co było i to co nie było ,a teraz jeszcze Poncia ma zabieg we wtorek bo jakiś twór rośnie jej na dziąśle :cry: Maluchy są radosne i chętnie uczą się pisać na komputerze ,klawiature już opanowały :twisted: :wink: .są rewelacyjne ,jeżdzą na deskorolce :D znają już pisownie ,super niczym alpiniści sie wspinają :D ,komputer dla nich to pikuś ,teraz biorą się za elektryke i kabelkami obracają :evil: kociaki niesamowite i jak uzdolnione :!: :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2006 12:02

Nie jesteś w tym odosobniona Dorciu. Kiedy przed laty kupiłam kanapę, koleżanka widząc jak Zuzia namiętnie drapie bok kanapy stwierdziła, że kupiłam jej fajny drapak. :wink: W tym samym miejscu drapie Filip, to przyjemniejsze niż drapanie sznurka sizalowego. Naszyłam juz łatkę, której wcale nie widac tak jest to miejsce zmechlone. :D
A moja pedanyczna siostra, która ciągle strofowała dzieciaki, że nie wycierają buciorów na wycieraczce i na początku wycierała łapy swojej suni po spacerze, tak już przywykła, że nie drażni jej nawet, kiedy Fiesta rozgryza na dywanie ogromnego gnata lub wędzone świńskie ucho i z uśmiechem pokazuje w szafie ślady łapek kota na świeżo wyprasowanym obrusie. :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 14, 2006 13:05

Kocham takich ludzi :lol: bo są rzeczy ważne i ważniejsze :lol: ja pochodze z tych ludzi co mogą w szałasie mieszkać i dobra doczesne są mi no powiedzmy przydatne ale niekonieczne :lol: mój TŻ jest zupełnie inny ale przymnie z szedł na przysłowiowe psy :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2006 13:11

ja śledzę tor lotu muchy po sladach noska na szybie... :twisted: a najbardziej mnie śmieszy, jak wpada mama i mówi: mogłabys sobie okna umyć... :twisted:
myję a po kwadransie Fridusiowe mazy i szlaczki, taka syzyfowa praca... :twisted:
albo linoleum w kuchni dookoła kociej miski, ten stwór je jak prosię! na początku robiło mi się słabo na widok mięsnych resztek albo krwistych smug, ale przeszło... nie stoję już nad kotem, czekając aż skończy, ze szmata i domestosem pod pachą, nie klęczę obok wkładając naiwnie kawałki karmy spowrotem do miski, a Kocisko spogląda wtedy na mnie z pobłażaniem i wyciąga inny kawałk, odchodzi metr i smaruje podłoge w innym miejscu... :twisted:

moim marzeniem jest super odkurzacz do kłaków w dywanie... :oops:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw wrz 14, 2006 13:22

Moim marzeniem jest mieć dokładnie to co ty-super odkurzacz :lol: teraz ,przy mojej ilości długowłosych odkurzam dwa razy dziennie i raz ręcznie tz. na mokro ściągam ,ale niech bym tego nie zrobiła :evil: syf totalny i kłębowisko sierści :!: Kota jak je, pije to wszystko leci na boki :lol: śmieszy to a bywa że w kurza no ale jak jest taka zezowata to nic na to sie nie poradzi.Coś za coś ,chciałam mieć zwierzaki to z pełną świadomością,zwłaszcza że mam mini mieszkanko.Ciesze się ,że takich jak ja jest więcej.dziękuje że mi to napisałyście.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2006 15:13 RUDY PTYś I SZYLKRETOWA BALBINKA DO ADOPCJI-CUDENKA:))))))

Pewna miła Karolinka pyta sie o Balbinke,zarzuciłam ją pytaniami i czekam na odpowiedz.1. czy kotek będzie wychodzący czy nie.

2.czy będzie wysterylizowana.
3.czy jest lub był już kotek w domu .
4. Troszke żeby napisała o sobie.
5.czy okna itp. zabezpieczone
6. czy bedzie kochac ,pieścic i dbać i nieopuści az do....
7. co będzie jadła.
czy ja przesadzam znów?prosze o rady :cry: ale tak bardzo bym chciała aby niunieczki moje trafiły do dobrych ,kochających i odpowiedzialnych domków-rycze,głupia baba ze mnie :cry: jak wybrac ten najlepszy :?: wiem że to wstępne rozmowy ,tylko mi już serducho galopuje :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości