Torunskie Pierniczki, Ptyś i Balbinka w swoich domkach.

[Monika L]

Cuda naprawde ,zdjęcia przepiękne ,Nela super koteczka ,cała gromatka tak przyjaźnie nastawiona ,obraz niesamowity

[Miciułka]

I jest oto ciotka marnotrawna i przynosi wieści o toruńsko-wrocławskim bracie Gandalfie...Otóż Dorciu kochana,całe rodzeństwo chyba na podobnym etapie rozwoju,bo mój bialuszek-skarabeuszek też dokazuje,że hoho!!!Najbardziej upodobał sobie zabawę z kablami elektrycznymi ,ale zmuszeni sytuacją już pozabezpieczaliśmy i teraz łajdak mały sznurówki wyciąga z butów.Nie ma dla Niego rzeczy niemożliwych,jak nie moze się wgramolić na stół(bo jeszcze za wysoko) to wchodzi po drabince-w postaci mojego psa,spryciarz jeden .Mój TŻ,do tej pory raczej sceptyk do kotów,stwierdził,że Gandalf do Jego kot i już!!!Ostatnio razem jechali do weta na skuterze -mały był schowany w bluzie pod kurtką,a ludzie w poczekalni nieżle zaskoczeni jak zobaczyli faceta z kaskiem i kociakiem w ręku .A Wy ludziska decydujcie się na toruńskie maleństwa,bo to takie pocieszne rodzeństwo i śliczne rzecz jasna!!!Dorciu czy twoje maluchy mają twarde brzuszki???Bo Gandalf jak się na je to ma brzuszek jakby połknął jajko i to całkiem spore,ale kupki i siuśki normalnie robi.

[dorcia44]

Sama oglądam i zachwycam się Nelunia jest i cała reszta rezydentów tez zdjęcie na którym Nelusia liże Ptysiolka jest rozbrajające ,przynajmniej dla mnie a oblegany ogon Nadi one lezą za nią i gdzie się położy to zaraz chyc na dywanik

[dorcia44]

N nareszcie odezwała się chociaż jedna cioteczka mam utrudnione pisanie bo oba łobuziaki leza mi na cycochach a PTYSIEK mnie lize ale jak namietnie z kablami mam to samo dwa szalejace kociaki to dom do gory nogami a jeszcze reszta chołoty też chce sie z nimi bawic co do brzuszkow to pojedzeniu mają wielkie bęce ale nie twarde.Dziś balbinka ma luzniejszą kupke chyba po wczorajszym indyku ale za to szaleje za siebie i Ptysia.Wczoraj dałam im nową zabawke ,puchatą piłeczke ,co ten chłopak z nią wyczyniał w zębicha i latał po całóym mieszkaniu i warczał bez mała jak pies całe towarzycho zaintrygowane za nim a on tym bardziej w nogi ,zaczeli go osaczać to ukrył sie u syna pod nogami który też chciał mu zabrać zdobycz no to Ptysiek uciapał go w palec ,rozlewu krwi nie było ,wyglądało to przekomicznie jak za malutkim szczurkiem stado gania potworów gania.Troche sie denerwuje bo dziś Bartek ma biegi na 1000m. co roku jest złoty medal ale te duszności w górach ....będzie dobrze.Miciułka nie wiesz czym małe były odpchlone bo chyba trzeba powtórzyć .

[Miciułka]

W takim razie trzymam kciuki za złoty medal!!!Co do odpchlenia to ja nawet nie słyszałam,ze takowe się odbyło

[dorcia44]

Miciułka dzięki przeglądałam kociątka i nie znalazłam pchlicy żadnej więc zadalam pytanie i podobno było odpchlone,ale teraz cosik mi sie nie podoba i wole powtórzyć ,tylk nie wiem czy moge.

[dorcia44]

Pierniczki zaczynają się robić waleczne,naparzają się tylko piski słychać i wygląda to baaardzo groznie ale krew sie nie leje Moje Narcyziątko( pół godz. przed lustrem ) zajeło pierwsze miejsce i powiedziałTO JUŻ SIĘ STAŁO NUDNE, a to małpiszon

[dorcia44]

Sonczyło sie nocne karmienie ,teraz kotki jedzonko dostają raniutko,no troszke wygłodniałe są ale z przyjemnością patrze jak wszystko znika z talerzyków i zaczyna się zabawa.Balbinka dostała Nifuroksazyd bo kupka luzna i ze śluzem,indoczek nie posłużył albo jakieś kłaczki,niestety ssie często najbardziej kudłatego stwora z pekinczyków Nadie,chciaż włoska, byle sobie poćmokać,moja słodka malenka kruszynka brak cycusia robi to już coraz rzadziej ale jednak.Ptysiek nie ma takich potrzeb,kiedyś chciał wyssać mi szyje ,nio kurde malinke chciał mi zrobić ale generalnie jest ponad to. Wczoraj poraz pierwszy zostały w domku ze wszystkimi czwporonogami, nie zamknełam ich ,ale się ciut denerwowałam malusie takie , jak gdzieś wlezą albo któraś raszpelka uwali się nanie głupia baba ze mnie ,ale czarne myśli miałam Jak przyszłam to ninki grzecznie spały w koszyczku a jak mnie witały .Mówie wam fajnie tak jak sie wchodzi do domku i osiem ogonów się wije i dwa których prawie nie widać

[Monika L]

Gratulacje dla znudzonego medalami synia
Ale maluchy brykają ,są niesamowite. Kolorystycznie gromadka tak podobna ,dobrze że zdjecia piękne i wyraźne ,bo szukanie murowane

[dorcia44]

No to komu kotka a może pareczke są cudaśne,milusinskie ,wesolutkie i ostro rozbrykane nie ma dle nich rzeczy niemozliwych-niestety wlazły już na okno dobrze że zabezpieczone uwielbiuają sie miziać,lizać po twarzy i kochają jak całuje się je po brzuszku Ptyśkowi zostało CAŁUJ ,CAŁUJ I ŁAPECZKAMI SPYCHA MÓJ RYJ DO DOŁU zboczylas jeden ale jak całuje tłuste brzusie to żadne już nie SIUSIA jak to się zdarzyło Kocham te skarby i szukam cudownego domku.No to kto Moniko co z tamtymi koteczkami

[dorcia44]

Jak któregoś razu się nie odezwe to znaczy że Fraszka miała mnie serdecznie dość i skróciła o głowe ja ciągle wysyłam zdjęcia ,zawracam jej ....przepraszam Fraszko i na pocieszenie ci powiem ...że nie wiem kiedy to się skonczy

[Fraszka]

Wstawianie takich zdjęć, to sama przyjemność.
Odebrałam już, ale wstawię wieczorkiem, bo zabrałam się za mycie okien. Rozgardiasz sie zrobił w chacie niezły, a koty robią jeszcze większy

Jeszcze nikt się na dobre nie zakochał w tych kruszynkach?

[kkarolina-84]

kotki znalazly juz domek?
przyznam sie bez bicia ze nie chce mi sie czytac wszystkich 10 stron postow
wiem, wiem..len ze mnie
nio to czo z tymi kotkami?
sa?
gdzie?
jesli wolne to plis wiecej info na gg:4690412

[dorcia44]

Karolinka ,tak kotki są jeszcze wolne,prawda że cukiereczki mieszkają w Warszawie Fraszka jesteś i nie kadze ci tylko na pytanie kto mi pomoże była przysłowiowa cisza jak makiem zasiał a TY ZAWSZE mi pomagasz.dzięki.

[Fri]

za co kibluje?
co zmalował? nie spuszcza notorycznie klapy od kuwety, czy rozrzuca przed snem swoje białe skarpetki po całym domu?

może trzeba by sie na forum skrzyknąć, jakieś widzenie zorganizować, zrzucić się na adwokata...