Niestety dzis popsuło się oczko Stasia - to samo co Jaś, tylko inne, droższe

krople.
Powiększa się też przepuklina i trzeba intensywnie masować.
Jaś na atecortinie, ale dostał też leki na potwornie zgazowany brzuszek.
Niestety, także moje koty mają podrażnione oczy i dostały gentamycynę.
Jedyny plus, to że pan dr Janik nie wziął od nas ani grosza, za co bardzo dziękujemy.
Jeszcze raz, bardzo proszę, jeśli ktoś ma wolną łazienkę, to bardzo bym prosiła o odciążenie mnie z dwoma nowymi chorymi - po prostu nie przerobię, tym co są krople muszę podawać ok 20 razy dziennie w sumie.
Boję się, że jesli wezmę jeszcze parkę to będą to moje ostatnie kociaki ever. Też już jestem zmęczona sezonem.
to tyle na razie - niewesoło.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.