Whiskas, Kitekat - dlaczego nie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 04, 2006 17:55

Hm, muszę wreszcie kupić tę karmę :D
Zamówiłam na mruczaczy Filtr węglowy do kuwety, i zabawkę (futrzaną kuleczkę z piiórkami) czyli łącznie (puszka) 3 rzeczy :)
Wiem, że to będzie chyba trochę pracochłonne, ale chciałabym prosić kogoś z was, o napisanie tych wszystkich firm karm produkujących mokrą i suchą karmę, przedzielić na lepsze i gorsze i dodać do tego cenę(tak około) mam nadzieje, że ktoś z was się podoła tego zadania ;)
Bardzo mi wtedy pomoże! ;)
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 04, 2006 18:34

ufff to mogłoby być baardzo trudne :wink: tutaj są np. takie wątki http://www.wsinf.edu.pl/~klimek/rokcafe/karmy_polecane/ http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=6486
W zasadzie większość karm z "wyższej" półki trzyma przyzwoity poziom, trzeba tylko wybrać taką, która kotom smakuje i portfelowi jest przyjazna :wink: Cenowo tańsze to np. Acana, ProFormance, Nutra Nuggets, trochę droższe: Sanabelle, ProPlan, Gimpet, Nutrience, potem także Hill's, Royal Canin, Biomill. Tak w skrócie. Teraz trzeba jeszcze wypróbować, co kotu zasmakuje i ile tego będzie jadł. Możesz też poszukać przez wyszukiwarkę (na górze strony "szukaj") wątków o danej karmie, bo wiele karm było tutaj omawianych.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 04, 2006 18:40

Dzięki gosiak ;*
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 05, 2006 18:49

Hm, a mój kot gdy mu daje surowe mięso to zjada je z ogromną chęcią.
Lecz gdy wcześniej było mrożone to go ani tknie!
Dlaczego tak się dzieje :?:
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 11, 2006 20:18

Haaaloooo, jest tam kto? ;)
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 11, 2006 21:43

Zuza-Figa pisze:Hm, a mój kot gdy mu daje surowe mięso to zjada je z ogromną chęcią.
Lecz gdy wcześniej było mrożone to go ani tknie!
Dlaczego tak się dzieje :?:

za zimne?
albo rozpiescilas cfaniaka :lol: :lol: :lol:

podawaj miesko (przemrozone) przez jakis czas tylko raz na tydzien, powinien palaszowac :wink:

albo zamrazarka Ci zle dziala :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro wrz 20, 2006 19:56

Hehe, że zamrażarka mi źle działa to raczej wątpie :wink:
Kurcze no!!!! Mój kot już jadł puszkę Animondy. Zjadł ją.
Jak wiadomo koty raz kieeeeeedyś wymiotują.
I nie musi to być od jedzenia, czasem nie wiadomo od czego. ale to się zdarza żadko.
No i akurat jak jadła moja Figa jedzenie animondy to raz zwymiotowała.
A moja mam od razu to przez to nowe jedzenie, co ja sobie wymyśliła bla, bla! Tylko, że jak jadła Kitekata też z dwa razy zwymiotowała, ale to taki szczegół ;/. Ja nie moge, nooooo!!!!
I teraz nawet jeśli by sie zgodzila kupowac to jedzenie (a sie zgodziła)
to i tak nie moge tego kupować, bo teraz nikt nie ma czasu tam jeździć, a 5 złotych za dowóz to za drogo :evil: Tak sobie wymyśliłam, że będę tam kupować żwirek który na miesiąc starczy i będę ze swoich 5 zeta za dowoz płacić, i w koncu dojdzie do 80 i bede miała darmowy dowoz!
a juz jakies 12 zeta zapłaciłam za zakupy w mruczaczy! A potem na zawsze dowoz jest darmowy? MOgę gdzies sprawdzić, ile już zapłaciłam za zakupy w mruczaczy?
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 23, 2006 21:56

Nie chcę tworzyc nowego wątku więc napisze pytanie tutaj:
niedaleko mnie mieszkają wolno żyjące 2 czarne koty. Mają ok. 5-6 miesięcy. To są chłopcy. Od jakiegoś czasu przychodzą do mnie na jedzenie. Kupowałam im taką tanią karmę w sklepie(jakąś czeską -nazwy nie pamiętam) . Koty sa zdrowe, pieknie lśni im sierść. Znalazłam w necie taką ofertę -

http://allegro.pl/item128548202_sucha_k ... rzywa.html

czy wiecie coś o tej karmie? Szukam czegoś co mogłabym im dawać , byłoby dobre i przystepne w cenie. Zbliża się zima i zauważyłam, zę coraz częściej przychodza pod dom po jedzenie. A moze macie inne propozycje ?
ps.
Planuje je złapać i ciachnąć Twisted Evil

Napisałam ten post także w kocim bazarku, ale tam mało kto zagląda

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Sob wrz 30, 2006 14:43

JA nic nie wiem o tej karmię, pierwsze słyszę.
A ostatnio zabawiłam się z małego detektywa ;p
I wydrukowałam suche i mokre karmy z tej takiej stronki "polecane"
Poszłam do najbliższego sklepu zoo i się spytałam o te karmy i nie wszystkie ale są tam babka m wypisała ceny. (nawet ma Animonde! ale drogo strasznie :/) a potem poszłam do weta i się spytałam o te karmy.
ale on na to, żeto są karmy sklepowe,ale on miał inne i tam z nim troche pogadałam, kupiłam smakołyki dla kici i dostałam dwie darmowe próbki, suche karmy :P Fajnie co nie? :)
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 03, 2006 22:54

Mój Pimpo je saszetki Friskies i suche Whiskas.Jest zdrowy ma błyszczącą sierść. Kitekat czy Whiskas nie są takie złe. Najgorsze są karmy najniższej półki czyli Kitty(z Biedronki)czy inne takie.
Obrazek

Lisica

 
Posty: 23
Od: Sob wrz 16, 2006 20:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 03, 2006 23:17

Lisica pisze:Mój Pimpo je saszetki Friskies i suche Whiskas.Jest zdrowy ma błyszczącą sierść. Kitekat czy Whiskas nie są takie złe.


Do czasu.
Poza tym każdy weterynarz moze okreslić czym koty sa karmione po ich otwarciu
"Wątroba prawde Ci powie" jak mawia moja wetka...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto paź 03, 2006 23:34

Lisica pisze:Mój Pimpo je saszetki Friskies i suche Whiskas.Jest zdrowy ma błyszczącą sierść. Kitekat czy Whiskas nie są takie złe. Najgorsze są karmy najniższej półki czyli Kitty(z Biedronki)czy inne takie.

najgorsza dla kota to jest trutka na szczury, a to, że whiskas trutką chyba nie jest, to jeszcze nic nie znaczy. Owszem, jest lepszy od karmy tesco 2 kg za 5 zł, ale whiskas i tak jest co najwyżej najlepszą z najgorszych karm. Nie ma sensu karmic kota takim badziewiem moim zdaniem.
ja zmieniłam kotu karme tylko gdy dowiedziałam się, że dobra puszka ma 90%, a nie 4% miesa, bo zalezy mi na jego zdrowiu i szczęsciu.
głupotą nie jest błądzić, głupotą jest tylko trwać w błędzie
Przeciez zalezy ci na twoim kocie...A tak mało trzeba, żeby karmic go dobrze i odpowiednio...

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro paź 04, 2006 11:37

Zgadzam się!
Nie wiem jak można wogóle produkować jedzenie dla kota w którym jest tylko 4% mięsa! :?
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 04, 2006 11:42

i do tego Whiskas wcale taki tani nie jest
więc kupujemy niską jakość za wysoką cenę

KITA

 
Posty: 415
Od: Wto wrz 27, 2005 9:43

Post » Śro paź 04, 2006 11:46

No właśnie! I to niby jest sprawiedliwe?
A o co chodzi z tym mlekiem Whiskasa? 8O
Jest niby zdrowsze?
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 103 gości