***Ptysia "ta opolska dziołcha" MA DOMEK :D :D :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 07, 2006 13:01 ***Ptysia "ta opolska dziołcha" MA DOMEK :D :D :D

"...te opolskie dziołchy wielkie paradnice,
kazały se poszyć czerwone spódnice...." :ryk:


Oto Ptysia, najsłodsze pysio na świecie :)

Obrazek

Ptysia jest córką Bajaderki, obie z mamą przebywają w opolskim schronisku. Koteczka ma jakieś 7 tygodni. Jest cudownie kochana, ufna i rozbrykana. Jest po kuracji Scanomune. Niestety wirus kociego kataru z którym dziewczyny w schronisku prowadzą walkę nie oszczędził i jej. Mała dostaje całą baterię leków. Mimo rozłąki z mamą dobrze sobie daje radę w boksie z młodzieżą, dokazując z chłopakami na równi! Oczka mocno łzawią ale humorek dopisuje.
Ptysia szuka super hiper domku :)
Transport nie jest problemem :)

Kto pokocha malucha?
Ostatnio edytowano Pt wrz 22, 2006 13:55 przez wanila, łącznie edytowano 1 raz

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 07, 2006 13:11

Bardzo dziękujemy Cioci Wanilce za cudny wątek :)
Ptysia została już adoptowana netowo i bardzo się cieszy z takowej opieki. Ale bardzo, bardzo chciałaby już do swojego domku. Jest rozkosznym ciasteczkiem i nie powinna całego kocięctwa spędzać w schronisku. Teraz kończymy powoli kurację Synuloxem i zbliża sie nam kontrolna wizyta u wetów. Wciąż bierzemy też Beta Glukan. Nosek przyjmuje Sulfarinol a oczka Atecortin. Ulubionym zajęciem Ptysi stało się ostatnio polowanie na ogon kolegi Dymka. Dymek zbyt zadowolony z tych okoliczności nie jest :?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw wrz 07, 2006 18:18

Ptysia wyglada rozkosznie :1luvu:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw wrz 07, 2006 23:19

no to do góry Maleńka, po zdrówko i po domek :)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 08, 2006 0:36

Jakie cudne oczka, kogoś mi przypominają :wink: Choć Plamka tez taka zadziwiona światem :D
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pt wrz 08, 2006 9:52

heheheheh mówisz, że zdziwione? :ryk:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 08, 2006 16:32

Ptysia, mała czarna. Taka słodka mała kocia kobietka. Brać, kochać, całować i rozpieszczać.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4828
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob wrz 09, 2006 17:22

hop Ptysiuniu najsłodsza na pierwszą stronę!
Po domek :)
Obrazek

baśa

 
Posty: 642
Od: Pt paź 28, 2005 8:24
Lokalizacja: Opole

Post » Nie wrz 10, 2006 17:09

Komu nasze słodkie ciasteczko??? :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon wrz 11, 2006 14:04

do góry Maleńka :)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 11, 2006 23:37

I jeszcze raz, ślicznotko.
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Wto wrz 12, 2006 10:26

Ponieważ Ptysine oczko wciąż się paprze, z nosa ciekną glucie a w klacie gra dzisiaj jedziemy do wetów by pomyśleć co dalej. Mała przeszła chyba większość znanych mi kuracji antybiotykowych, dostawała dodatkowo steryd przeciw zapalny i wzmacniajacy Catosal, wciąż dostaje Beta Glukan, jak z resztą już wszystkie koty w schronisku. Do szalejącego w schronisku Herpesa dołaczył nam Kaliciwirus :( Jeśli szybko jej nie zabierzemy ze schroniska nie doleczymy jej, jej choróbska będą trwały wiecznie!
Mała bardzo potrzebuje domku. Jest taka rozkoszna, chce się bawić, przytulać, wspina się po drzewku w boksie, zaczepia kupli do zabawy choć doskonale wie, że zaraz dostanie w ciry od większych :D
Bardzo Was proszę pomyślcie nad domkiem dla Ptysiaczka, może ktoś z Was, może ktoś z rodziny bądź znajomych zaopiekował by się naszym ciasteczkiem :D
Wiecie, że transport to nie problem!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 12, 2006 20:15

trzymaj się Maleńka :)

musisz być zdrowa :!:
pytam kogo mogę, ale o ile wirtualne adopcje udaje mi sie załatwić o tyle namówic kogoś na prawdziwego kotka jeszcze mi sie nie udało :(

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 12, 2006 21:01

Po wizycie u weta jestem troszkę uspokojona. Oczko ma się nawet lepiej, Atecortin powinien do końca rozwiązać nam sprawę. Gulganie wydobywa się głównie z noska, z "klaty" nie słychać raczej nic niepokojącego :D
Do nosa Sulfarinol i dopyszcznie Encorton jako środek przeciw zapalny, zmniejszający obrzęki śluzówki. I obserwacja wytężona co by nic nie przeoczyć, jakby - odpukać, coś się pogarszało!
Dr Joasia, powiedziała, że przede wszystkim jednak domu, dobrego domu z dala od wszystkich wirusów!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 12, 2006 21:09

no to w sumie dobre wiadomości :)

domku zobacz jaka śliczna kicia :)

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 11 gości