nadal rozmawiamy poprzez prywatne wiadomości;p
jesli kot zyje w dobrych warunkach do 20 lat;D
to ten zapewne aki będzie;p
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
heilig pisze:szkoda ,ze spózniłem sie 10 minut,
dodam jeszcze tylko ,ze mirka wiedziała, ze wracam z białych błót,
być moze jak bym miał dobry numer do mirki, to bym powiedział jej ,ze spóznie się 10 minut, niestety, nie mogłem się dodzwonić, a mirka poszła.
mówi sie tródno, trzymam kciuki za nowy dom....
goldi pisze::D Już go wypytywały dziewczyny z Łodzi bo chcial wziąć ich syberyjkę ale się nie dogadali.
goldi pisze:Kasiu ja nie zamierzam Cię wyręczać w Twoich obowiązkach z powodu wzięcia pięknego kota.
Nie ma lekko ,każdy musi sam załatwić swoje sprawy w myśl mądrej maksymy:" umiesz liczyć? licz na siebie"
Ja mogę pomóc ale nie wyręczać bo nie widzę powodu.
Mnie nikt nigdy nie wyręczał, nie studiował za mnie, nie pracował ani nie szukał mi pracy. Moje problemy są moje i radzę sobie jak umiem, raz lepiej raz gorzej ale we własnym zakresie. Chętnie, jak chyba zauważyłaś pomagam innym ale bez przesady.
kasia szczecin pisze:jak sie za mnie nauczysz jezyka niemieckiego i znajdziesz praca za która bede mogla wykarmic drugiego kota to ja sie zgadzam![]()
niestety wszystko musi byc w kolejnosci,jezyka sie ucze,jestem w trakcie załatwiania praktyk,a do posiadania pracy droga daleka
mam nadzieje ze kicio znajdzie domek,i to szybko,persy to wspaniale koty,takie miski
jak nie wstepuje w nie diabeł jak ostatnio w mojego
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 13 gości