Filemon - rak płaskonabłonkowy, niewydolność nerek. Walczymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 09, 2006 14:54

Filemon dzisiaj dostał trzecią dawkę Baypamune.
Pokornie wystawił fuetrko do zastrzyku, nawet nie pisnął.
Rozmruczał się, prawie owinął moją rękę swoim mięcutkiem ciałkiem.
Tulił się, patrząc mi w oczy.... a tyle smutku w moim domu.... morze łez.
On to czuł, próbował mnie pocieszyć.
To mądry, subtelny i kochany burasek.
Zrobi wszystko by pocieszyć, chwycić za serce, by ktoś sie nim zainteresował i okazał troszkę ciepła.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob wrz 09, 2006 22:57

On wypiekniał.
Dopiero dzisiaj zauważyłam, że jego pysiaczek sie zaokraglił, na nosku uwigoczniła sie brązowa plamka. Cudna plameczka, rozlewająca sie na policzki :love:
Jego skóra jest miękka, miła w dotyku.
Odrastająca sierść jest również miękka, o pieknym "granatowym" odcieniu. Stara, liniejąca jest ruda :( Jeszcze chwila, a juz po niej nie bedzie śladu.
Filuniu wygłaskany i taki samotny w maleńkiej łazience :(

Proszę nie zapomnijcie o mnie - prosi Filemon :(

Może jednak ktoś...

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob wrz 09, 2006 23:16

Fredziolino cały czas myślę o Filusiu, nawet teraz prowadzę "pretraktacje" ze znajomymi, ale jakoś opornie ..... Myślę myślę i myślę ....
A że pięknieje w oczach ... to było do przewidzenia ... znalazł takiego anioła - to trudno, żeby nie.....

Staram się i nieustająco trzymam kciuki za Filusia i jego domek .... gdyby tu się nie udało, bo materia strasznie oporna......

U nas nie jest najlepiej, ale to nie tutaj......

Ważne, że Filuś ma się dobrze ..... Oby jeszcze ten domek....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 09, 2006 23:17

Jadziu, tego wątku dzisiaj nie trzeba podnosić, jest wysoko.
Ale coś mi każe i Filemonka pogłaskać i przede wszystkim Was najczulej przytulić w smutnej chwili. :(
Trzymajcie się Kochani.
Ola, Jurek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19279
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 10, 2006 11:10

Głaski przystojniaku :1luvu: i nie bądź smutny, domeczek się znajdzie.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Śro wrz 13, 2006 17:33

Filemon po badaniach.
On wazy 3,20 kg :lol:
W drodze do lecznicy tradycyjnie zrobił siku, a podczas ogledziń qooopę :evil: Waniało :x
Nawet usg sie udało zrobić, ale musieliśmy go wsadzić w rękaw lekarza by go troszke wyciszyć :wink:
Nerki, wątroba o normalnych wymiarach bez zmian wewnętrznych (nie zapamietałam wszystkiego co wet mówił)
Pecherz był pusty wiec nie wiadomo co w nim sie dzieje.
Serce wykazuje szmery 8O Boje sie o nie :( bede naciskac na diagnozowanie, jakieś badania polecacie?
Nadal ma połykać emarenol.

Wyniki badania krwi są następujące , dla porównania w nawiasie z (14.08.)

Mocznik 97 (229,0 mg/dL)
Kreatynina 2,1 (1,4)mg/dL
AST nie zrobiony (24) U/L
ALT nie zrobiony (52) U/L
Amylaza 2578 (2870) U/L
Fosfataza alkal nie zrobiona (23) U/L
Białko całkowice 65,9 g/L

WBC 23,7 (29,4 )
RCB 6,33 (5,80)
HGB 8,3 (7,7 )
HCT 31,9 (29,2) %
MCV 50,4 (50,3)
MCH 13,1 (13,3)
PLT 371 (+753 )

RDW-SD 21,8 fl

Sód 159 (wcześniej nie zrobiony)
Potas 6,17 (wcześniej nie zrobiony)

Podzielone 69 (77)
Kwasochłonne 2 (20
Limf 11 (19)
Monocyty 16 (2)

jest: mikrocytoza z hypestronią krwinek czerwnonych

a dn.14.08 było : tendencja do kumulacji krwinek czerwonych, trombocytoza

Lekarz obejrzał jego guzka w uchu, tam jest stan zapalny. Ropa wycieka :(
Nadaje sie do usunięcia, ale nalezy opanować sytuację z nerkami.
Poza tym on jest pełnojajeczny, jego mocz stał sie męski :wink:
Chciałam zrobic test na FIV, ale musza go sprowadzić, dla Filusia brakło :(

Wet, po wygladzie sie nim zachwycił, bo jest widoczna poprawa.
Przestał linieć, sierść sie poprawiła, oczy ma duże i szkliste, rózowe 3 powieki.
Napewno pasta, krople i tran duzo pomogły. Szkoda,ze od razu na to nie podawam... szkoda, on juz by wypiękniał.

Na moje oko jest stan zapalny, ale nerek czy ucha?
Za chwile jade do lekarza, by zobaczył wyniki.

Jaki jest stan nerek patrzac na wyniki krwi w powiązaniu z wynikiem moczu?

Badanie moczu popłudniowego z dn. 07.07. godz. 17:45
SG 1.015
LEU 25 LEU/ul
pH 6
ERY neg
PRO 100mg/dl
GLU neg
ASC neg
KET neg
UBG norm
BIL neg
kolor jasno-żółty / lekko mętny
Nabłonki - wielokątne - nieliczne
Leukocyty -2-4- w polu widzenia
Erytrocyty - świeże - pojedyncze

Co oznacza "mikrocytoza z hypestronią krwinek czerwnonych ?????
Ostatnio edytowano Śro wrz 13, 2006 21:09 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro wrz 13, 2006 18:13

Fredziolino, nic madrego Ci nie napisze, bo na takich madrych wynikach sie nie znam :oops: Ale Ci napisze, co pewnie wiesz i widzisz - bedzie niedlugo zdrowym, pieknym kotem :ok: A w dodatku, bardzo jest madry! Wiedzial, bidulek, do kogo sie zwrocic o pomoc 8)
Wierze, ze znajdzie najwspanialszy dom :ok: :1luvu:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro wrz 13, 2006 18:44

Fredziolino, napisz pw do Beliowen.

Mogę tylko potrzymać kciuki za Filemona :ok:.
I jeszcze dodam, że kiedy w zeszłym roku trafił do mnie NieWiemek na początku nie było go czuć kocurem, dopiero po dwóch miesiącach, kiedy znacznie się poprawił, zaczął śmierdzieć :).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro wrz 13, 2006 18:57

Chyba najgorsze za nim, co? Profil nerkowy już prawie, prawie, a takiego moczu życzę moim struwitowcom. Głaski dla koteczka :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw wrz 14, 2006 10:47

Mocznik ladnie polecial w dol. Kreatynina troszke podskoczyla. Niewatpliwie stan zapalny jest tylko faktycznie teraz niewiadomo czy nerek czy ucha. Niestety na innych wynikach sie nie znam. Tak jak pisalem wynik badania moczu jak na kota nerkowego jest dobry.
Bardzo sie ciesze ze mocznik ladnie spadl. Pewnie przydalby sie jakis antybiotyk na ten stan zapalny tylko nie wiadomo czy to stan zapalny nerek czy ucha ale pewnie wet cos dobierze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 14, 2006 12:39

Fredziolina pisze:Co oznacza "mikrocytoza z hypestronią krwinek czerwnonych ?????

Hypochromią może jednak? ;)
MCH faktycznie niskie, MCV niby ok - ale widać pod mikroskopem te erytrocyty są mniejsze niż powinny.
Nie macie krwi w koopie?
Bo i monocytów dużo...

Macie za dużo sodu, za dużo potasu, za dużo kreatyniny.
Poproś panią wet żeby sobie naprawiła aparat usg, koniecznie trzeba zobaczyć te nerki.
W moczu jest białko, jest niski ciężar właściwy - mimo białka - ale nie ma śladu infekcji.
W badaniach z 14 sierpnia kreatynina była w normie.

Jaki antybiotyk on dostawał ostatnio?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw wrz 14, 2006 14:15

Beliowen pisze: Nie macie krwi w koopie?
Bo i monocytów dużo...


Nie widzę krwi . Konstystencja normalna

Beliowen pisze:
Jaki antybiotyk on dostawał ostatnio?


Cefaseptin przez 2 tyg.

Moja wetka sugeruje stan zapalny trzustki, któa pograżnia nerki.
Zaleciła podawać w jedzeniu Amylan, 1/2 tabl dwa razy dziennie.
Ponadto lek homeopatyczny lyn.. (coś tam, nie pamiętam)

Usg nie mam gdzie zrobić :( bo poza moja lecznica, to kiepsy weci tylko zdzieraja skórę.

Martwie sie jego sercem, nerkami.
On bardzo trzepie głowką.
Dzisiaj spalismy na działce.
On w nocy płakał, wiec wstałam i głaskałam go, to sie trochę wyciszył.
Ten guz w uchu mu przeszkadza, on cierpi :(

Czy przy takich wynikach mozna mu zrobić operacje odjajczenia i guzka?

Czy to nie osłabi lub dobije jego organizmu?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw wrz 14, 2006 14:28

W labie widziałam plansze z normami dla ludzi.
Rzuciła mi sie amylaza - której wysoki poziom mozę oznaczać zapalenie przyusznych slinawek.

czy koty mogą tez mieć takie zapalenie?

Pytam, bo Filemon ma wysoką amylazę i guzka w uchu, a wet wyczuwa na pysiu po stronie tego chorego ucha opuchliznę.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw wrz 14, 2006 15:52

Fredziolina, zapakuj kota do tarnsporterka i przyjedź do Wrocka,usg ma Włodarczyk, przyjmuje niedaleko mnie i zobaczymy, skonsultujemy jeszcze z nim te wyniki badań.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 14, 2006 16:11

Fredziolina, przy zapaleniu trzustki to nie tylko amylaza idzie w górę.
A wysoka amylaza z kolei przy niewydolności nerek jest dość typowa, nie patrzyłabym na to oddzielnie mimo wszystko...

Konieczne jest usg nerek.
Widać że są niewydolne, widać że ta niewydolność rośnie (vide poziom kreatyniny).
Jeśli dałabyś radę skorzystać z sugestii Wimy, myślę że byłoby dobrze...

Cefaleksyna :roll: wg mnie są lepsze antybiotyki.
No ale była i już.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 159 gości