MWKR Wrocław 02 - 03.09.2006

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Pt wrz 08, 2006 14:29

BERI BERI,
nie narzekaj :wink:
ja nawet nie dostałam odpowiedzi na maila, ani na PW, gdy poprosiłam o wyniki z Książa :roll:

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 08, 2006 14:35

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8426
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Pt wrz 08, 2006 15:04

BERI_BERI pisze: Jednak to ja popełniłem spory błąd ponieważ kupiłem w oba dni
bilet wejściowy a nie kupiłem katalogu


8O panie Jurku ,to żart :?: :?: :?: :(
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 08, 2006 15:10

Zarzucono mi, ze jestem anonimowy - jestem! zwyczajny Jan Kowalski . Nie mam nawet kota, chociaz je dokarmiam i podziwiam na wystawach te szlachetnie urodzone. Chodzi mi o to, ze jezeli chce sie komuś wypominać głupote i brak etyki trzeba go znać, być od niego mądrzejszym i "etyczniejszym" że tak powiem. Od lat znam tę Panią. Wystawia koty zbierane ze śmietnika, 8- miu kotom znalazła domy, dokarmia na terenie swojej pracy , miejsca zamieszkania oraz jednego dzikiego. Koty , którymi sie opiekowała są wysterylizowane Tak samo jak matka wystawianego miotu. Zalecane jest aby przed kastracj kotka raz rodziła, więc stąd znalazł sie ten miot. Koteczka z miotu ma być wystawiana w nowicjacie. Pani ta wystawia dachowce od 8 lat i ta cała sytuacja nie wynikła napewno z Jej głupoty jak twierdzą niektórzy forumowicze (a za takie słowa można ponieść konsekwencje a poza tym świadzy o poziomie osoby wypowiadającej).

Jan Kot-Kowalski :D

Obserwator

 
Posty: 2
Od: Śro wrz 06, 2006 21:20

Post » Pt wrz 08, 2006 15:14

Obserwator pisze: Zalecane jest aby przed kastracj kotka raz rodziła, więc stąd znalazł sie ten miot


no to teraz leże i kwiczę :lol: :lol: :lol:

to przepraszam, osoba, która wystawia koty, sterylizuje i wogóle jest taka cacy ma tak "średnowieczną" wiedzę??
Ostatnio edytowano Pt wrz 08, 2006 15:24 przez Basia_G, łącznie edytowano 1 raz

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 08, 2006 15:22

Obserwator pisze:. Zalecane jest aby przed kastracj kotka raz rodziła, więc stąd znalazł sie ten miot. ).

Jan Kot-Kowalski :D


A KTO ZALECA , pierwszy raz o tym słyszę?

No cóż , ale każdy, nawet najgłupszy argument na poparcie własnej tezy jest dobry, czyż nie?
bo los tak naprawdę często się uśmiecha, trzeba tylko ten uśmiech dostrzec i na niego odpowiedzieć

Enya

Avatar użytkownika
 
Posty: 1415
Od: Czw paź 23, 2003 12:30

Post » Pt wrz 08, 2006 15:36

Czy można coś zrobić, aby jednak wyniki z wystawy się ukazały,bardzo mi zależy na I grupie,.Muszę się skontaktować z tymi osobami.

Ewa02

 
Posty: 116
Od: Pt paź 15, 2004 20:48

Post » Pt wrz 08, 2006 15:44

Obserwator pisze: Zalecane jest aby przed kastracj kotka raz rodziła, więc stąd znalazł sie ten miot.


8O

Przesądy światło ćmiące.


Bzdura, bzdura, bzdura na resorach


Zaleca to się kastrację przed pierwszą rujką, aby zmniejszyć ryzyko nowotwórów sutka!

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 08, 2006 15:59

Swoje zdanie o głupocie owej osoby podtrzymuję - zwłaszcza w kontekście rewelacji, ze "kotka powinna raz mieć małe" co jest piramidalną bzdurą, jak i wypuszczenia kotki na podwórko, żeby zaszła, przez co naraziła kotkę (i kocięta) na zagrożenie śmiertelnymi chorobami przenoszonymi drogą płciową, białaczką i FIVem.
Ręce opadają na taki brak odpowiedzialności.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 08, 2006 16:51

Basia_D pisze:BERI BERI,
nie narzekaj :wink:
ja nawet nie dostałam odpowiedzi na maila, ani na PW, gdy poprosiłam o wyniki z Książa :roll:


Ja juz nie narzekam :? , po pokazaniu "cytatu" z Palanety Persja bardzo "podle się poczułem" i w tej chwili
rozważam tylko czy mam się przenieść do innej organizacji w Polsce czy też może "uciec" jak wielu innych
hodowców np. do Czech. Myślałem że jak się skończy SHKRP to skończy się to całe "piekiełko". Przyznaję
że bardzo się myliłem. Dla mnie hodowla kotów ani nie jest źródłem dochodu, ani też miejscem konkurowania
z innymi, lepszymi, bardziej doświadczonymi hodowlami. Mam po prostu małą amatorską hodowlę którą staram się
prowadzić na bardzo wysokim poziomie hodowlanym. Nie mam też ambicji kandydowania w jakiejkolwiek formie
do władz związku. Koty to jest cudowny "odskok" od mojego technokratycznie uzawodowionego swiata.
Mimo że jestem okropnym leniem, jak juz się za coś biorę to straram się w tej dziedzinie osiągać dobre rezultaty.
Ja mam dość, nie mam już siły więcej się "kopać" i udowadniać że zależy mi tylko na dobrym odbiorze mojej
macierzystej organizacji. Wystawa w Książu spowodowała że nie widzieliśmy we Wrocławiu już Słowaków.
Już wiem jakie są oddźwięki wśród Czechów po Wrocławiu, jeżeli zarząd CCW się nie opamięta w swoich poczynaniach
to o nazwie wystawy "międzynarodowa" będzie mógł tylko pomarzyć w myślach. Nie jest zagrożeniem Pani która
z tych czy innych pobudek wystawiła ten miot, zagrożeniem jest przyjęcie wbrew przepisom tego miotu na wystawę !
Takie postępowanie (i kilka innych o których powiem publicznie, o ile nie odbędzie się w CCW rzeczowa dyskusja
na ten temat) w prostej linii prowadzi do degradacji CCW i FPL. Na końcu ale najboleśniej uderzy to bezpośrednio
w hodowców z którymi w Europie nikt nie będzie chciał rozmawiać. Już raz dorobiliśmy się wykluczenia z FIFe...
widocznie niektorych to zbyt mało zabolało że o wstydzie nie wspomnę...

Jeszcze tylko dwie odpowiedzi i kończę

- danunka - to nie żart, to całkowity autentyk... byłem zwykłym widzem, wchodzącym na bilet, nie miałem
zaproszenia organizatorów. Byłem kilka razy proszony o opuszczenie ringu co posłusznie wykonywałem. Na całe
szczęście większość stewardów i sędziów międzynarodowych mnie znała i przychylnie była nastawiona do robienia zdjęć.

- Obserwator - Szanowna Pani/Panie. Myślałem że wyraźnie napisałem nie dyskutuję publicznie z nieznajomymi,
a to czy ten ktoś nazwie się obserwator czy Jan Kot-Kowalski to i tak jest dla mnie niczym, zerem, bowiem
u podstawy takiego działania leży ukrycie własnej twarzy. Skojarzenie mam w tym przypadku jednoznaczne. Nie
mogę takiej osobie wierzyć że u podstaw jej działania leży czyjekolwiek dobro, u podstaw takiego działania leży
tylko anonimowe "mieszanie". Proszę się ujawnić a podejmę z Panią/Panem rzeczową dyskusję z całym
szacunkem należnym osobie o odmiennych poglądach. Swoją droga w bardzo prosty sposób jest możliwa identyfikacja
na podstawie IP i ścieżki logowania a system tego forum (phpBB) to umożliwia... :lol:

B_B
Prezentowane zdjęcia są moją prywatną własnością.

BERI_BERI

Avatar użytkownika
 
Posty: 56
Od: Czw wrz 02, 2004 6:52

Post » Pt wrz 08, 2006 17:38

Obserwator pisze:Zarzucono mi, ze jestem anonimowy - jestem! zwyczajny Jan Kowalski . Nie mam nawet kota, chociaz je dokarmiam i podziwiam na wystawach te szlachetnie urodzone. Chodzi mi o to, ze jezeli chce sie komuś wypominać głupote i brak etyki trzeba go znać, być od niego mądrzejszym i "etyczniejszym" że tak powiem. Od lat znam tę Panią. Wystawia koty zbierane ze śmietnika, 8- miu kotom znalazła domy, dokarmia na terenie swojej pracy , miejsca zamieszkania oraz jednego dzikiego. Koty , którymi sie opiekowała są wysterylizowane Tak samo jak matka wystawianego miotu. Zalecane jest aby przed kastracj kotka raz rodziła, więc stąd znalazł sie ten miot. Koteczka z miotu ma być wystawiana w nowicjacie. Pani ta wystawia dachowce od 8 lat i ta cała sytuacja nie wynikła napewno z Jej głupoty jak twierdzą niektórzy forumowicze (a za takie słowa można ponieść konsekwencje a poza tym świadzy o poziomie osoby wypowiadającej).

Jan Kot-Kowalski :D

Po tej wypowiedzi też nadal będę twierdzić że pani jest nieodpowiedzialna
Kotka absolutnie nie musi raz rodzić, to jest szkodzący kotom przesąd! Absolutna bzdura! A wypuszczenie kotki na podwórko?? No ręce opadają! Mogła zginąc, mogły ją psy zagryźć, ryzyko zarażenia się chorobami droga płciową jest całkiem spore wśród bezdomych kotów, w końcu choroby to ich selekcja naturalna :( Naraża zycie swojej domowej kotki, może być że nie w pełni świadomie, ale to jest nieodpowiedzialnością :(
Nie wiem czy jestem mądrzejsza i etyczniejsza, ale wg tych twoich kryteriów... znalazłam dom ponad 50 kotom, tez dokarmiam, tez sterylizuję bezdomniaki, wystawiam zanlezione dachowce i jak widać mam większą wiedzę o niebezpieczeństwach grożących kotkom. Spełniam kryteria? Teraz mogę wytknąć tej pani nieodpowiedzialność? Mogę napisać, że postąpiła niewłaściwie wystawiając miot, a karygodnie wogóle mu pozwalając przyjść na świat? I jeżeli nie zrozumie tego, to chyba będę mogła też napisać, że inteligentna nie jest :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt wrz 08, 2006 18:06

i zapewne jako hodowca dopilnowala testow u swojej kotki i kocura z podworka, lub nawet kilku okolicznych kocurkow, obmacala im ogonki, by stwierdzic brak zalomkow, zbadala kotce grupe krwi by oszczedzic kocietom koszmarnego umierania z powodu konfliktu grupy krwi :roll:
:?

Odnosnie organizacji wystawy specjalistycznej :roll:
zdziwilo mnie bardzo, ze uhonorowany zostal tylko najlepszy kot BRI.
Natomiast laureaci poszczegolnych kategorii: kocur, kotka, kocie, kastrat itd nie maja nawet dyplomu, nie wspomne o pucharku, medalu czy zwyklej rozecie. Jak dla mnie to nie specjalistyczna wystawa, a jedynie wybor najlepszego brytyjczyka :roll:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 08, 2006 21:32

przykre to..wstyd mi ze nalezałam do CCW.
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Pt wrz 08, 2006 21:56

Agłaja^..^ pisze:przykre to..wstyd mi ze nalezałam do CCW.


Dobrze że piszesz "należałam", ja za publiczne (na forum Behemot) powiedzenie "wstyd mi" i "przepraszam"
po wystawie w Książu, zostałem wrogiem we własnym klubie... :cry:

O-l-g-a - jak "gminna wieść niesie" rozetki i coś tam jeszcze były, tylko nie zostały (na wyraźne polecenie)
wydane i wykorzystane podczs podsumowania BCS. Nie było mnie przy tym więc nie powiem czy to prawda czy nie...

B_B
Prezentowane zdjęcia są moją prywatną własnością.

BERI_BERI

Avatar użytkownika
 
Posty: 56
Od: Czw wrz 02, 2004 6:52

Post » Sob wrz 09, 2006 13:17

Wtręt administratorski

Trójkę uczestników tej dyskusji, którzy posługiwali się identycznym IP, proszę o wyjaśnienia na PW. W przeciwnym wypadku uznam to za celowe mnożenie bytów forumowych i wyciągnę konsekwencje.
Our survey of households in seven U. S. regions demonstrated that few citizens have bothered to equip themselves with fireproof suits and extinguishers to deal with volcanic upheaval, solar flares, or the Lord's purifying flame.

TŻ Oberhexe

 
Posty: 4107
Od: Nie kwi 13, 2003 0:05
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: cathooligan i 1 gość