Filemon - rak płaskonabłonkowy, niewydolność nerek. Walczymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 07, 2006 10:41

Jadziu, bądź cierpliwa i nie odpuszczaj. Wiem, że potrafisz z determinacją walczyć o domki dla swoich kotów.
Filemon też się doczeka...

A na razie nie ma przecież wcale tak źle. :wink: Biorąc pod uwagę jego dotychczasowe życie...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 07, 2006 10:45

podbijam !!! jest śliczny jak ja to mówię "hipciowaty" , u mnie zwariowane stadko więc też nie ma warunków i do tego nowa kocia bida zapukała ale to na inny wątek ...
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw wrz 07, 2006 16:40

Znajdzie dom, na pewno :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw wrz 07, 2006 18:53

Doku dla Filemonka gdzie jesteś???
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw wrz 07, 2006 18:53 Filemonek

Podbijam , moze dobra dusza z mozliwościami przygarnięcia kocurka przeczyta i pokocha,tylko problem bo tu wszyscy mają koty a on ,jak czytalam musi byc jedynakiem!
Mocno trzymam za domek!!!

gisha

 
Posty: 6080
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw wrz 07, 2006 18:59

Jakie miał smutne Filemon spojrzenie na jednym ze zdjęć.
Ja myslę, że on musi czekać a dom się znajdzie, bo to taki piękny bury Filemon, kot klasyczny
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw wrz 07, 2006 21:12

Filemonku, tyle forumowych serduszek życzy Ci jak najlepiej koteczku
musi się udać
bardzo w to wierzę
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 07, 2006 22:50

magicmada pisze:Jakie miał smutne Filemon spojrzenie .....


To spojrzenie mnie o łzy przyprawia :( codziennie tak patrzy gdy opuszczam łazienkę.
On chce byc z człowiekiem, chce być głaskany. Dotyk dłoni sprawia mu ogromna przyjemność, zaczepia łapuńkami, wije sie dookoła dłoni, główeczke wygina.
Czeka, cierpliwie czeka na kochanego opiekuna.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw wrz 07, 2006 23:12

Nie wiem czy sie cieszyć.....
Po południu udało mi sie złapać ciut moczu, wreszcie :!:
Zawiozłam do laoratorium, pani nie chciała przyjąc, ale ja uparłam sie i bardzo prosiłam,żeby zbadali, ja zapłacę, nawet gdyby nic nie wyszło.

A co wyszło, zobaczcie sami :D

Badanie z godz. 17:45
SG 1.015
LEU 25 LEU/ul
pH 6
ERY neg
PRO 100mg/dl
GLU neg
ASC neg
KET neg
UBG norm
BIL neg
kolor jasno-żółty / lekko mętny
Nabłonki - wielokątne - nieliczne
Leukocyty -2-4- w polu widzenia
Erytrocyty - świeże - pojedyncze

Zjada mix z przewagą ryżu, marchewki i mieska + ipakitinie (dwa razy dziennie)
I co?
Ostatnio edytowano Pt wrz 08, 2006 8:45 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt wrz 08, 2006 8:34

Bialka jest 100 mg ale przeciez Filemon jest nerkowcem to bialko sie pojawia . pH super. Leukocyty na pasku wyszly jakies 25 ale pod mikroskopem jest 2-4 a wiec ok. Ciezar za niski ale to tez w przypadku nerkowca jest wytlumaczalne.
Ciekawe jak wyjdzie badanie krwi ale jesli chodzi o mocz to nie jest zle jest tak jak u nerkowcow bywa.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 08, 2006 11:30

Fredziolino, nie napiszę nic innego niż Pedro.
Też jestem ciekawa badania krwi ;)

I oczywiście - nieustające kciuki za dom, bo przecież wiemy że są domy które umieją kochać chore koty :)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt wrz 08, 2006 15:33

Beliowen pisze:Fredziolino, nie napiszę nic innego niż Pedro.


Szkoda :( :wink:


Beliowen pisze: Też jestem ciekawa badania krwi ;)


Ja juz pypcia dostaję.

Badania Filemona miałam zaplanowane w poniedziałek, ale mamy pogrzeb w rodzinie, mój teśc nie zyje :cry: :cry:
Kochany miły i pogodny teść :cry: :cry:

We wtorek Filemona zawiozę do lecznicy.
Tak bardzo pragne by był zdrowy.....

Jestem wrak.....

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt wrz 08, 2006 17:09

Bardzo mi przykro :( :( :(


Za to tu przynajmniej na chwilę zmartwienie można odłożyć na bok, Filemon jak na nerkowca wcale ładny ten mocz ma.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt wrz 08, 2006 22:29

:(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob wrz 09, 2006 11:05

Do gory Filemonku, niech Cię ktoś pokocha.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 235 gości