Wikingowie MT- Bragi pojechał!!!!

[Mysza]

My name is Bond, James Bond



znaczy się Bragi jestem, domu szukam

[Uschi]

Kurczaczki, niedobrze z tą Freją, choć rozumiem Cię Mysza. Ściskam kciuki i rozmyślam intensywnie, jakby to można rozwiązać...

[Mysza]

ja się łudzę że się przełeamie...

[Mysza]

hop i help

[Mysza]

Freja nadal się nie oswaja
o Bragiego nikt nie pyta

[Uschi]

Mysza, masz maila na gmailu

[Atka]

<b>Ogłoszenie Freji do ściągnięcia:</b> pdf jpg

Uprasza się o drukowanie i rozlepianie

<b>Ogłoszenie Bragiego do ściągnięcia:</b> pdf jpg

Uprasza się jak wyżej

[Mysza]

Komu komu Bragiego?





Freja

[Uschi]

Up dzieciaki!


Nikt a nikt o Was nie pyta???

[Mysza]

no nikt

Bragi jest taki fajny, choc ostrożny

a Freja doszła do etapu, że siedzi na skraju pokoju i patrzy jak sie inni bawią. Poza tym zwiewa jak zawsze.

[Uschi]

Oj dzieciaki dzieciaki...

Nie wstyd to się tak zasiedzieć? Wasza ciocia juz niedługo będzie miała przekocenie ...

Myślcie dużo i pozytywnie o Waszych prawdziwych, kochających Dużych... Żeby tu wreszcie zajrzeli... Zamruczcie do nich...

[Uschi]

Mysza, jakie nowości u dzieciaków?

[tajdzi]

One mają takie mordeczki jak dorosłe koty... Aż dziw bierze, jak się je zobaczy w realu - male słodkie kulki kocie...
Szukamy domków, no już!

[Mysza]

jakoś leci, forum szwankuje i nie bardzo mam jak pisać

na jutro jest zaplanowane drugie szczepienie dla Freji i Bragiego. Nie wiem jak złapię Freję, włąsnie zrobiła próbę i mi się nie udało
O Bragiego też nikt nie pyta, tak samo jak o Rokitę. Może znajdzie się ktoś kto weźmie ich obu? Może po to tyle czekają?

[Uschi]

Up, dzieciaki!

A ciocia kibicująca prosi o relację z łapania Frejki-dzikuski. I zdjęcia ran Myszy