W sobotę mieliśmy bardzo miłego, forumowego gościa - Wimę
Moje domowe kociambry witały ją tak, że o mało jej nie przewróciły
Dostały prezenciki, ale one mają ciut ofite kształty, wiec nasi podopieczni z działki rozkoszowali sie nowymi smakami kociego żarełka.
Po drodze na działkę, mijaliśmy miejsce, gdzie biedny Ozzy został pochowany przez oktrutnych ludzi
Tuż przed działką, wyskoczył mój przyjaciel - wiekowy marmurkowy Filemon, którego ludzie zanieśli na działke i tam już dwa lata mieszka.
Zimą, w te wielkie mrozy, bardzo zdesperowany przybiegł do mnie błagając o jedzenie.
Moje dziczki o mało go nie poturbowały, uratował sie na moich rękach.
I tak całą zime zanosiłam mu miseczkę ciepłego żarcia i wody.
Kiedys zastałam jego pana, powiedziałam mu wiele gorzkich słow o traktowaniu tego kota, powiedziałam tak, ze chyba w pięty weszło, ale co z tego, pan sie otrzepał, a warunki kota sie nie zmieniły
Musi sobie radzic sam
To biedny kot, bardzo lgnie do ludzi, ale nikt go nie chce.
Gdy mnie słyszy, biegnie, wołając , ocierajac sie o nogi, tuli sie, a mruczy jak stary traktor

.
Tak wygladał zimą:
Wiec i tym razem dostał puszeczkę, wcinał, aż sie uszy trzesły.
Bardzo miło spedziliśmy czas.
Pogoda dopisała i kocie towarzystwo też.
Kłapouchy przywitał nas. Krążył wokół stołu. Dał sie brac na kolanka, a jakże, on to lubi
Zaległ na wielkiej bali, kontrolując gładkość jej powierzchni
Odpoczął na fotelu
i w słońcu
Reszta, zmieniała warty przy miseczkach, nawet Nastroszony przybiegł, bo jak jest gość to i smakołyk tez w miseczke wpadnie
Marian-bis nie opuszcza swojej posesji, mozna go było zobaczyć jak wygrzewa sie w słońcu, pomiędzy kwiatami
A tutaj zobaczcie jak ferajna wchodzi sprawdzić stan miseczek
Prezes
Kwórka
Marian w okienku
Wungielek
Wychodzę
Moje dzikuńki bardzo dziekują Wam za zakupienie kolczyków
Dzisiaj dotarła przesyłka z Animali.
Ale zrobili babola

zamiast Acany adult przysłali kitten
Zadzwoniłam i zareklamowałam, no i znowu bede czekac
Ponadto obiecali pakiet próbek, a dostałam tylko trzy

wiec zapytałam czy trzy próbki karm, to u nich pakiet
Przepraszali, oczywiście obiecali, ze przyslą wiecej próbek z włąściwą Acana adult.
Czy mogłabym moją starszyznę działkową karmić kitten bez szkody na ich zdrowiu?