Mrowka-kotka ze smoly ma CUDO dom! :)))))))

[ola25]

PIęKNA!!! Ona ciągle mi się marzy...

[mirka_t]

PIęKNA!!! Ona ciągle mi się marzy...

Mam przeczucie, że Mrówka jeszcze długo będzie czekała na dom. Gdybyś była przypadkiem w Bydgoszczy to zapraszam do siebie. Mrówka na żywo to całkiem inny kot niż na zdjęciach.

[ola25]

Mam przeczucie, że Mrówka jeszcze długo będzie czekała na dom. Gdybyś była przypadkiem w Bydgoszczy to zapraszam do siebie. Mrówka na żywo to całkiem inny kot niż na zdjęciach.

Ona jest naprawdę piękna i idealna! Wystarczyło by jedno słowo mojego TŻ żebym wsiadła do auta i wróciła z Mrówką, ale niestety, jest nieugięty Ja go co jakiś czas pytam, przyciskam, podrzucam mu fotki i nic

[mirka_t]

Ona jest naprawdę piękna i idealna! Wystarczyło by jedno słowo mojego TŻ żebym wsiadła do auta i wróciła z Mrówką, ale niestety, jest nieugięty Ja go co jakiś czas pytam, przyciskam, podrzucam mu fotki i nic

Nie zwracając uwagi na słowa TŻ wsadzić go do samochodu i przywieźć do mnie. Ciekawe czy nadal by był taki nieugięty.

[goldi]

Zaproś TŻa na kawę do Mirki a myślę, że wyjdziecie z Mrówką i sądzę znając takich macho, że to będzie potem "kot Pana"

[ola25]

Gdyby to było inne miasto... na przykład Toruń, to bym miała pretekst do wycieczki, ale (z całym szacunkiem) Bydgoszcz? Nie przejdzie....

[iwona72]

Ola Ola a od czego sa
"kobiece"argumenty?? itd.
a potem wycieczka po Mrówke i..
bedziecie miec dozgonną wdzięcznosc
a tym bardziej jak mąz sie okaze jej Panem
warto spróbowac.. w koncu
czy 2 koty czy 3 to to samo
wiec..

[ola25]

Oj nie byłabym pewna powodzenia takiej akcji ostatnio byliśmy w schronie i też się nie udało.

[iwona72]

oj Ola
co ten twój mąz taki twardo sercowy??
musisz jakos go zmiękczyc.. moze Cocolino??

[ola25]

oj Ola
co ten twój mąz taki twardo sercowy??
musisz jakos go zmiękczyc.. moze Cocolino??

On raczej jest zdroworozsądkowy Bo tak naprawdę koty go rozczulają, Milkę uwielbia, wystarczy spojrzeć jak się jej daje obcałowywać co rano:
http://img175.imageshack.us/img175/2968/m2cm7.jpg
Z Kisielem dogaduje się gorzej, ale to dlatego, że Kisiel wybrał sobie mnie, ale też go w nochala ucałuje, czy pogłaszcze. Jednak twierdzi, że dwa koty to liczba optymalna przy naszym mieszkaniu i naszych zarobkach

[iwona72]

wierze co do rozsądku
ale..wiesz tam gdzie jedza 2 koty i trzeci sie naje
tam gdzie idzie żwirek dla dwoch
to i 3 sie załatwi
moze choc bys mogla byc dla Rodzynki
domkiem tymczasowym
nie na stale..
zawsze to lepsze niz.. podworku

[iwona72]

wierze co do rozsądku
ale..wiesz tam gdzie jedza 2 koty i trzeci sie naje
tam gdzie idzie żwirek dla dwoch
to i 3 sie załatwi
moze choc bys mogla byc dla Mrówki
domkiem tymczasowym
nie na stale..
tyle juz przeszla,przezyla smole
wiec nalezy sie jje dobry dobry domek
dostala sznase zyc..wiec niech ma dobrze w tym zyciu
ale oki, zrobisz jak zechcesz i.. coz
powodzenia
ps.ja sama wiem,jak trudno wyadoptowac czarnego kotka
dlatego zawsze mi żal czarnuszkow
bo jakos nikt nie pała miloscia
do nich

[ola25]

Kotka już jest w domku tymczasowym, więc chyba ciągła zmiana miejsc nie jest najlepsza A i dla mnie ewentualne rozstanie z kotką byłoby bardzo trudne.
Ja o tym żwirku i jedzeniu wiem, ale niestety liczyć się muszę z drugą połową A czarne są przepiękne!

[jupo2]

Biedny kotek.

[ola25]

Może teściowa by z nim pogadała, skoro tak się o kotka martwi?
Albo mu powiem, że jak do końca września nie złoży oprawionej magisterki, to biorę kota!