Puszkin- popielaty pers juz w domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 31, 2006 18:53

Trzymam mocno..

agnes, czy to ta Duża, która zgłosiła się na Persji?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 31, 2006 22:52

Fantastyczna wiadomość :)
Trzymam kciuki za Puszkina, prześliczny kot i zasługuje na trochę ciepła i wspaniały domek, z towarzystwem do tego? Super :)
Dominik, Ami & Malwa
Obrazek

dominik

 
Posty: 505
Od: Wto sie 08, 2006 0:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 31, 2006 23:04

aamms pisze:Trzymam mocno..

agnes, czy to ta Duża, która zgłosiła się na Persji?


Zaglądałam na Persję :) Widziałam z jakim oddaniem lansowałaś Puszkina :) Bardzo dziękuję, aamms :ok:
To chyba nie ta Duża, ale nie jestem pewna. Dałam jej nr tel do szefowej Kundelka, bo to ona decyduje.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw sie 31, 2006 23:32

Najważniejsze, żeby domek był dobry..
I nie bał się problemów nerkowych..

Moja Suffka własnie dzisiaj okazała się całkiem zdrowa.. po trzech miesiącach karmienia specjalistyczną karmą..
Mocznik i keratynina wzorowe.. a bylo bardzo kiepsko..

Wierzę, że w dobrym, kochającym domu Puszkin szybko wróci do zdrowia.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt wrz 01, 2006 10:27

to ja też bardzo mocno... :ok: za cudowny kochający domek i zdrówko!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 01, 2006 12:33

:D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Majka12

 
Posty: 205
Od: Sob lut 11, 2006 21:56
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt wrz 01, 2006 21:42

Wiadomo już co u Puszkina? Co z domkiem?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt wrz 01, 2006 22:00

Póki co Puszkin nadal w schronisku. Jutro ma jechać do nowego domu, ale z tymi obiecankami to róznie bywa. odezwała się tez inna chętna, aż z Poznania, gotowa po niego przyjechać, jesli ten domek nie wypali. A więc :ok: :ok: :ok: za najlepszy domek.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt wrz 01, 2006 23:50

agnes_czy pisze:Póki co Puszkin nadal w schronisku. Jutro ma jechać do nowego domu, ale z tymi obiecankami to róznie bywa. odezwała się tez inna chętna, aż z Poznania, gotowa po niego przyjechać, jesli ten domek nie wypali. A więc :ok: :ok: :ok: za najlepszy domek.


Poproś dziewczyny z Poznania o sprawdzenie domku.. :twisted: :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 02, 2006 19:23

Bardzo się martwię o Puszkina :(
Nie widziałam go przez tydzień i przeraziłam się: jest bardzo, bardzo chudziutki, sam puch..... Nadal trzeba go karmić na siłę, podawać kroplówki. W dodatku badania wykazały zmiany na wątrobie. Nie mam wyników, bo są jeszcze w lecznicy, ale aspat i alat sa powiększone.
Nie poszedł dziś do domku :( Sama Pani i my obawiamy się, że ma za mało doświadczenia, by się nim zaopiekować. :cry:

Obrazek

Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob wrz 02, 2006 19:37

ojoj... :cry: To co teraz bedzie?

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob wrz 02, 2006 19:57

agnes_czy pisze:Bardzo się martwię o Puszkina :(
Nie widziałam go przez tydzień i przeraziłam się: jest bardzo, bardzo chudziutki, sam puch..... Nadal trzeba go karmić na siłę, podawać kroplówki. W dodatku badania wykazały zmiany na wątrobie. Nie mam wyników, bo są jeszcze w lecznicy, ale aspat i alat sa powiększone.
Nie poszedł dziś do domku :( Sama Pani i my obawiamy się, że ma za mało doświadczenia, by się nim zaopiekować. :cry:

Obrazek

Obrazek



Cholera.. :evil:
Może jednak propozycja rybonka jest jakimś wyjściem.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob wrz 02, 2006 20:02

Trzymam kciuki za ślicznego kudłaczka.


BTW - przy chorych nerkach karma wysokobiałkowa jest absolutnie niewskazana (convalescence)! To może jeszcze pogorszyć stan nerek.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon wrz 04, 2006 7:49

A ja mam nadzieje, ze Nowa Duza po prostu przeczeka chwilowe pogorszenie wyników i jednak adoptuje Puszkina...
Nowy dom bylby wielką szansa na poprawe stanu zdrowia... Bo u zwierzakow jak u ludzi - jak sie psychika wzmocni, to i cialo nabierze sił.
Moze jednak nic straconego? :(
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon wrz 04, 2006 8:30

trzeba mu podawać ornitynę czyli np hepatil w kroplówkach, dużo witamin z grupy B nawet 5 razy przekraczać dawke, wlewy powinny być duże, 60-110 ml na kg masy ciała, jeśłi nie ma biegunki, rzezcywiście nie convalescence tylko renal, on jest też w postaci mokrej. poza tym to co pisałam, diazepam 2 mg na kg co 8 godzin domięśniowo a płyny to Ringer, PWE ale nie wolno zapomnieć o Duphalyte 10 ml na kg mc raz na dobe zmieszany z glukozą 40% w stosunku 10 ml Duphalyte plus 7 ml glukozy czterdziestki, on musi mieć zapasy energii.

rybon36

 
Posty: 244
Od: Śro gru 28, 2005 13:34
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 10 gości