Blusia ciemnieje
Na tłustym tyłku, po obu stronach kręgosłupa, wylazły jej 2 ciemne plamy i powoli rozprzestrzeniają się na pozostałą część ciała.
Pozostała część ciała jest już i tak ciemna i regularnie pręgowana.
Nie wiem czy istnieje jeszcze na tym kocie jakieś miejsce, które przypominałoby ten jasnokremowy kolorek z kwietnia.
Jak tak dalej pójdzie, to na zimę będzie czarna
Poza tym koteczka okazała się chrupkomaniakiem.
O ile rano grzecznie i chętnie konsumuje gotową karmę (puszki lub saszetki), o tyle wieczorny posiłek złożony z mięska drobiowego lub podrobów ma w głębokim poważaniu. Już nawet nie podchodzi do miski, tylko od razu rozpoczyna lament o suche. I wyje tak dopóki nie dostanie miski z tym suchym.
A jako że postanowiłam zrobić moim kotom dobrze i mam w domu 2 rodzaje suchego - scenariusz codziennie jest następujący: wycie o suche, miska z jednym rodzajem chrupek, kicia zjada trochę, a zaraz potem następuje wycie nr 2, tym razem o ten drugi rodzaj suchego (nieważne, które daję pierwsze, a które drugie).
I suche to jest cała jej kolacja, nic innego nie chce.
Korzysta na tym Malucci, który pożera wieczorem jej porcję mięska z kurczaka lub indyka
Aaaa i rudy kot-niejadek mi się zepsuł... Potrafi rano podejść do miski i podjeść trochę Animondy Carny. Chyba chory jakiś jest...
