..ja tez wiem,ze koty na wolnosci
pod blokiem
nie pozyja dlugo
pelno tam "milych pieskow" z jeszcze milszymi wlascicielami
co uwazja ze pies powinien gonic kota
a przeciez kot ucieknie itd.
tylko ze 99% kotow nie zdazy i nie da rady uciec
jak go np.psy zapedz w kąt i zagryza
takie przypadki tez znam
kurde ,moze jednka lepiej ja oddac do schroniska
niz na ulice??
wiem ze to tez bywa "umieralnia"
dla kotow
ale nic jej nie zagryzie
nikt nie zatlucze niczym
bo ten domek tymczasowy
to jednak ciezka sprawa
kurcze
moge tylko trzymac kciuki
i modlic sie
bo sama mam tez koty do oddania
i cieżarną itd.
moze jednka ktos zechce sie dokocic
choc tylko tymczasowo??
a przeciez domku nadal bedzie sie jej szukac