Pomocy...../ Charlie The King w domu!:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 28, 2006 16:19 Pomocy...../ Charlie The King w domu!:)

No i znów. Znów znalazłam (tzn. wypatrzyłam) kociaka chorego na koci katar.
Tylko, że jego stan jest tym razem naprawdę tragiczny.

Ma kilka miesięcy, nie potrafi dokładnie określić ile.
Jego oczy wyglądają podobnie do oczu kociaków na zdjęciach w tym wątku, są jednak jakby bardziej "wypukłe" - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43658&postdays=0&postorder=asc&start=45.
Leci mu z nich ropa, jakby krwawa...
Nie widzi nic, albo prawie nic. Jak postawiłyśmy mu miskę z jedzeniem wszedł do niej. Chodzi, ale dość niemrawo.

Ja mam, niestety, tylko 13 lat, co bardzo ogranicza moje możliwości. Mam w tej chwili problemy z własnym kotem i dopóki wszystko się nie unormuje rodzice na pewno nie zgodzą się wziąć kota na dom tymczasowy.
Jestem z Łodzi, ale myślę, że transport się znajdzie...

Jeśli znajdzie się dom tymczasowy złapię kociaka, postaram się załatwić transport, wystawię aukcję....

On nie da sobie rady sam....

Proszę... :cry:
Ostatnio edytowano Pon lut 12, 2007 15:20 przez Amy, łącznie edytowano 7 razy
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 28, 2006 18:32

up
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 28, 2006 19:01

ja niestety nie mogę pomóc kotkowi, ale trzymam kciuki, za kotka i za ciebie!

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sie 28, 2006 19:44

Boże :cry:

wielkie kciuki za domek dla niego!
bidula okropnie potrzebuje pomocy
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Wto sie 29, 2006 1:56

:cry:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 29, 2006 8:54

Może jednak ktoś....? :cry:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 29, 2006 10:28

Amy, czy on tam jest cały czas czy spotkałaś go jeden raz? Możesz mu zrobić zdjęcie?

biedny kot :cry:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto sie 29, 2006 11:16

ryśka pisze:Amy, czy on tam jest cały czas czy spotkałaś go jeden raz? Możesz mu zrobić zdjęcie?

biedny kot :cry:


ja, także widziałam tego kotka mojm zdaniem wygląda na jakieś 3 może 4 miesiące. zamieszkuje na czyjmś terenie wraz ze swojmi najprawdopodomniej braćmi i siostrami.
Prosze pomóscie ten kotek jedt naprawde bardzo chory... :cry:
A ja z Amy mamy tylko 13 lat i nie możemy mu za bardzo pomóc tylko dawać mu leki i karmić...
Obrazek

chatti13

 
Posty: 299
Od: Czw mar 23, 2006 21:52
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto sie 29, 2006 14:21

Tak jak napisała chatti: on tam mieszka razem z gromadą innych kotów - w większości bardzo młodych i zakatarzonych.... :(
Zdjęcie... myślę, że mogę zrobić...[/url]
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 29, 2006 17:28

up
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 29, 2006 17:52

hop do góry
Obrazek

chatti13

 
Posty: 299
Od: Czw mar 23, 2006 21:52
Lokalizacja: Łódz

Post » Wto sie 29, 2006 19:15

Dziewczyny napiszcie w temacie może, że chodzi o pomoc w Łodzi

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Wto sie 29, 2006 20:28

A może można by bło porozmawiac z ludźmi, w których ogródku (?) są te koty? Czy jest tam matka kociąt?
To, co mogę obiecać, to sterylizację dla niej, jeśli uda sie z Łodzi znaleźć miejsce, by ją przechowac po zabiegu...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto sie 29, 2006 21:59

ryśka, jeśli maluch będzie i uda mi się go złapać biorę go na leczenie do ocieplanej klatki w moim ogródku. Co niezmienia faktu, że dom tymczasowy bardzo potrzebny. Niekoniecznie w Łodzi.
Ich matka jest, planujemy jej sterylizacje...

Magdziak - pomoc nie musi byc w Łodzi, znajdziemy transport...
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 30, 2006 8:54

up :cry:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, fruzelina i 85 gości