Wiersze z autografem dla kotki z kurnika od berni- KONIEC

[Fraszka]

Szymkowa, wobec TAKIEGO gestu przestaję podbijać

[Szymkowa]

Fraszko, mam nadzieję, iż nie masz do mnie żalu. Ja z początku sama miałam ochotę na te wiersze o kotach. Ale gdy przeczytałam to, co napisała Berni:

Sama bym się skusiła no ale coś nawet premii ostatnio szefostwo nie chce dać chyba zwycięsce poprsze o ksero

nie mogłam postąpić inaczej. Za samą książkę może bym tyle nie dała.

[berni]

Bardzo mi zależy na tej aukcji, bo:

1. chcę pomóc Berni - dlatego daję 100 zł za książkę

2. chcę sprawić Berni przyjemność - jeśli wygram, to, Amica, proszę wyślij tę książkę bezpośrednio do Berni. Wiem, że Berni chciałaby ją mieć.

Szymkowa odjęło mi mowę ze wzruszenia...

[Szymkowa]

Berni, podaj Amice swój adres.
A ja mam wysłać pieniądze na konto fundacji, zgadza się?

Przepraszam, zapędziłam się. Aukcja jeszcze trwa, do jutrzejszych godzin rannych. Może ktoś jest chętny ją wygrać. Ale książka jest dla Berni.

[Fraszka]

Fraszko, mam nadzieję, iż nie masz do mnie żalu. Ja z początku sama miałam ochotę na te wiersze o kotach. Ale gdy przeczytałam to, co napisała Berni:

Sama bym się skusiła no ale coś nawet premii ostatnio szefostwo nie chce dać chyba zwycięsce poprsze o ksero

nie mogłam postąpić inaczej. Za samą książkę może bym tyle nie dała.

Absolutnie nie, wręcz przeciwnie... choćby dla wzruszeń Berni.

[Majszczur]

rozumiem, że sprawa została już przesądzona, książka znalazła nowy domek i grubym nietaktem byłoby dalej licytować...
to już kolejne moje podejście do aukcji tych wierszy i znów w przedbiegach przegrane

[Szymkowa]

Majszczur,
Tobie też nie chciałam zrobić przykrości. Możesz mnie przelicytować, a w sprawie książki porozumieć się z Berni.

Napisałam o swoich zamiarach, bo tak jest fair. Książki nie będę miała również ja. W końcu aukcja jest dla Berni, za to, co robi mimo przeciwności. Myślę, że Amica się ze mną zgodzi.

[Amica]

Aukcję wygrała Szymkowa - przyznam szczerze, że 100 zł to było moje skryte marzenie, które się spełniło. Te pieniążki bardzo przydadzą się dzielnej mamie "z kurnika".
Stanie się tak jak postanowiła Szymkowa - książka trafi do berni, czekam tylko na adres, na jaki mam ją wysłać.
Szymkowa - wzruszone Twoim gestem (ofiarodawczyni tomiku i ja) mamy dla Ciebie nagrodę pocieszenia. To niepodzianka, będziemy mogły przekazać Ci ją po 10 września. Musisz zatem uzbroić się w cierpliwość.
Majszczur nie trać nadziei, znając dobre serce poety na pewno wkrótce na licytację trafia jakieś wiersze z autografem
Wszystkim bardzo bardzo gorąco dziękuję.

[Szymkowa]

Amico,
nagroda pocieszenia? Dlaczego? Ja się cieszę a nie smucę. I dostałam kwiatki od Berni.

[Amica]

Amico,
nagroda pocieszenia? Dlaczego? Ja się cieszę a nie smucę.

No może trochę źle się wyraziłam nagrodę-niespodziankę za Twoje wielkie serce.

[Szymkowa]

Wczoraj byłam w banku Pekao i w kasie wpłaciłam na konto fundacji "Zwierzę nie jest rzeczą" 100 zł z dopiskiem "dla berni i kotki z kurnika". Pani kasjerka też ma kota, ale sama wysyła pieniądze na biedne dzieci. Trochę sobie porozmawiałyśmy. Pieniądze powinny dotrzeć szybko, berni je odbierze.

Wielkiego serca nie mam. To nie sztuka pójść i wysłać pieniądze. Trudniejsze jest dzień po dniu pomagać zwierzętom wbrew przeciwnościom i niezrozumieniu. Tak ja robi to berni. Dlatego książka jej się należy (jako nagroda pocieszenia).

[berni]

dziekuje wszytskim którzy wzięli udział w tej aukcji i walczyli jak lwy o piękną książkę
Amice za wystawienie tej aukcji

i największę podziękowania dla kochanej Szymkowej , która mówi że nie ma wielkiego serca, ale ja i moje koty wiemy że to nieprawda . Szymkowa pomogła mi finansowo nie tylko przy tej koteczce, ale przy wielu innych. A teraz jeszcze sprawiła mi taki prezent , to pewnie też zasługa jej "małego" serca

Szymkowa kociaste przesyłają chóralne mruczando


Nie mam mogę sprawdzić funadyjnego konto. Jak tylko wróci Biafra wyślę ja do banku

[Amica]

berni książkę wysłałam w sobotę, listem poleconym. Powinnaś ja niedługo dostać

[berni]

berni książkę wysłałam w sobotę, listem poleconym. Powinnaś ja niedługo dostać

Dzisiaj już na mnie czekała

Bardzo dziekuje, wieczorami poczytam kociakom

[Szymkowa]

ZAKOŃCZENIE

No i odebrałam z poczty "nagrodę pocieszenia".

Zgadnijcie jaką.