POBITA kotka, zabrana z W-wy, pojechała do Wilkołaza:)))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 24, 2006 23:40

Szarusia, upomnij się o coś pysznego - niedługo powinny wpłynąć pieniążki z drugiej licytacji mojego kubeczka :wink:
za domek niezmiennie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt sie 25, 2006 0:05

Ta kocina jest taka śliczna i okaże wiele miłości komuś kto da jej dom.
Kto pokocha Szarotkę?
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt sie 25, 2006 7:03

Dopiero trafiłem na ten wątek :D
Kicia jest rzeczywiście prześliczna :D Naszą Mulę przygarnęliśmy z krakowskiego schroniska właśnie dlatego, że od pierwszego wejrzenia zauroczyła nas jej uroda - też z niej taka srebrzanka :D Wiadomo już coś a propos wysokości kosztów leczenia :?: :?: Niestety nie mam jak przygarnąć chudzinki, bo sam mam czaredę w domu, w tym 3 kotówki do znalezienia im domków...
Trzymam jednak kciuki za rekonwalescentkę :D
___Mula____Lima___Mamusia__Ulicznica_
Obrazek

broniusz

 
Posty: 61
Od: Czw cze 01, 2006 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 25, 2006 12:24

A może w tytule dodać, że Szarotka szuka domu? Może więcej osób będzie zaglądać.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt sie 25, 2006 13:10

hoop w gore Szarotka !! :)
domku domku
pokaz sie
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pt sie 25, 2006 13:35

Nadal nic niewiadomo o wysokości kosztów leczenia, az mi głupio, ale to nie ode mnie zależy. Dziś może bedzie wiadomo :) Kicia faktycznie to takie sliczne sreberko i szkoda, że nikt jej nie chce, bo jest po prostu super! Taka z niej przytulanka że szok!!!
Chciałam wszystkim podziękować za wpłaty na leczenie Szrotki-zebrałam ponad 100 złotych. Niestety nie wszyscy podpisywali przelewy swoim loginem, więc trudno mi będzie wymieniac Was z forum miau. Ja też zarobiłam 200 zł, więc może nam wystarczy...Bardzo Wam wszystkim dziękuję!!!!Zmieniam tytuł :)

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 25, 2006 17:03

Słuchajcie! W końcu dowiedziałam się ile wyniesie mnie leczenie. Wet zaproponował 200 zł...Opłatę już uregulowałam, bo tyle akurat miałam. Powiedział, że jeśli mam jeszcze jakąś kase to żeby wydała na 'bezdomne zwierzęta'...Nie mogę ! to jest weterynarz z powołania! !!! Nie przysyłajcie już pieniędzy. I tak bardzo dużo mi pomogliście! Później napisze ile dokładnie wpłynęło mi pieniędzy.

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 25, 2006 20:44

Kochani! Przeliczyłam wszystkie wpłaty.
Razem wyszła kwota w wysokości 303 zł.
Z tego 200 zł-opłaciłam weta, po drodze kupowałam a to jedzenie, a to żwirek, ale to jakby 'za moje'.
Czy wyrazicie zgodę na to, by pozostałe 103 zł przekazać na Fundcję Felis Kasi D.? Z tego co wiem ma ona teraz trudną sutuacje finansową, zadłużenie u wetów itd.
Nie umiałabym po prostu podzielić tych 103 zł na wszystkich Was i odesłać kilka złotych. Chyba nie warto, skoro można pomóc innym, także potrzebujacym kociakom? Napiszcie co o tym sądzicie proszę!
Jeszcze raz wszystkim dziekuję za pomoc! Jesteście kochani!
Teraz pozostaje tylko szukać Szaroci dobrego domku...

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 25, 2006 21:22

Masza, jesli mogę cos zaproponowac...
Ten wet bardzo mi pomaga, wysterylizował mi masę kocic za cene tak smieszną, ze nie pokrywa nawet kosztów nici i znieczulenia.
Moze kupic mu np. rekawiczki lateksowe czy strzykawki/igły, ew. ręczniki papierowe czy jakąś lepsza karmę dla rekonwalescentów, którzy u niego przesiadują w szpitaliku...
Moze po prostu zapytac go co jest mu potrzebne...
On kiedys sam sugerował mi w jaki sposób moge sie zrewanżowac za jego przysługę. Mówił własnie cos o rekawiczkach.

Zdecydujcie.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt sie 25, 2006 21:52

ja się zgadzam na wszystko :wink: wiem, że nie zmarnujecie ani grosza :wink:
wiernie trzymam za dom dla Sreberka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

a może ona by tak lecznicową rezydentką została :wink: ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob sie 26, 2006 12:33

A co inni na to powiedzą?

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sie 26, 2006 21:28

Historia tej szaraczki podobna jest do historii mojej Lusi
Lusie tez ktos podrzucił na podwórze szpitalne wchodziła do Izby Przyjec wskakujac ludziom na kolana
Co było robic zabrałem kicie
I wiecie co? jest najwiekszym pieszczochem całej mojej trójcy ,a Tajek zakochany jest w niej po uszy
Jestem nawet troche zazdroscy,bo przed przybyciem Lusi do domu Tajek spał ze swoim panciem ,a teraz ani mu to w głowie
Sadze,ze ta osoba ,któ[img]ra%20zaopiekuje%20sie%20kicia%20zostanie%20przez%20nia%20obdarzona%20wielka%20miłoscia%20[/img]
Obrazek

andrzej

 
Posty: 734
Od: Wto sie 17, 2004 11:51
Lokalizacja: gorzów wlkp

Post » Sob sie 26, 2006 21:39

Masza zastanów się nad propozycją Kasi :D
A jak wolisz inaczej to zostaw wetowi pieniądz na sterylki Kasine i już. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 27, 2006 10:14

Jestem otwarta na propozyjce. Kasiu napisz w takim razie co potrzeba dokładnie wetowi, czy uważasz, że powinnam z nim porozmawiać o tym? On może po prostu nie chcieć niczego. Może Ty wiesz czego dokładnie potrzebuje, jakiego rodzaju rękawiczki itp?

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 27, 2006 10:22

Ja bym z nim porozmawiała.
Zapytaj co mozesz kupic w imieniu swoim i fundacji.
Mysle, ze strzykawki dwójki i igły ósemki oraz rękawiczki "L" zawsze są mile widziane w każdej lecznicy.

PS
Szarotka juz na Allegro :)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości