2m-ce rudo-biały kocurek zaadoptowany!!!! :D

[masza4]

Kiciuś siedzi na rurze ciepłowniczej, sam, bez rodzeństwa-tamte gdzies biegają po dworze...Jest potwornie smutny...Taki jest śliczny, czy nikt go nei chce? Ktoś go zabije w końcu, bo nie ucieka przed ludźmi!

[Kasia D.]

Pusciłam na jutro anons do wyborczej.
jak by co to da sie go odrobaczyc i doprowadzic do porządku?

[vienna]

Za rudzika..trzymam..

[Iburg]

To potrzymam kciuki żeby domek się znalazł.

[masza4]

Pusciłam na jutro anons do wyborczej.
jak by co to da sie go odrobaczyc i doprowadzic do porządku?

Jasne, teraz go odpchliłam, na robale coś kupie, gdy zawiozę go do weta. Żeby tylko ktos się znalazł!

[masza4]

Prosimy o domek ! On zginie...

[Kasia D.]

Prosimy o domek ! On zginie...

Jest domek! Szczegóły telefonicznie.

[Tweety]

Prosimy o domek ! On zginie...

Jest domek! Szczegóły telefonicznie.

kotek już spakowany do drogi?

[Kasia D.]

Prosimy o domek ! On zginie...

Jest domek! Szczegóły telefonicznie.

kotek już spakowany do drogi?

Okazało sie, ze domek jeszcze sie namysla...
Czyzby za szybko znalazł sie kociak?
I zaskoczyło ich?

Masza, spróbuję załatwić tymczas tuz obok Ciebie, na Turniowej.
Bardzo dobry dom, maja kota ode mnie.

[masza4]

Bardzo dobrze! Z mojego bloku czy z 5? Z mojego mniej więcej kojarzę kto lubi, kto nie...A to tylko 2 wieżowce Super by było, gdyby wypalił tymczas. Coś przestaje mi się podobać ten domek docelowy, skoro jeszcze się namyśla. Łaskę robi czy co?

[masza4]

Domek niestety zrezygnował Domku tymczasowego również nie ma...Kociak coraz smielszy, gania wokół bloku, aż skóra cierpnie jak przechodzi obok ludzi...Pomocy!!!!!

[masza4]

Dostałam propozycję domku tymczasowego dla Kicia od Modjeski Jej mąż ma zabrać Kota gdy będzie wracał z pracy w Lublinie do Zalesia pod Wawą. Mam nadzieję, że podróż minie im pomyślnie i Kocio nie będzie się zbytnio stresował. W końcu pierwszy raz odłączy się od mamy i rodzeństwa...Miejmy nadzieję, że u Modjeski szybko się zaklimatyzuje i zapozna z młodymi kumplami. Pierwsze dni najgorsze

[masza4]

Od rana nie ma pod blokeim kota...Wczoraj wieczorem, gdy je karmilam też się nie zjawił. Ostatnio znowu mieliśmy dezynfencję w piwnicy...Boże może coś mu się stało!

[Modjeska]

Co z kiciusiem?

[iwona72]

masza4 i co
znalazlas kotka?
kurcze szkoda
ze go dzien wczesnije
nie wzielas na noc do lazienki
hm
moze sie jzu jednak pojawil?
kurcze a jzu mila byc domke tymczasowy
i co wyniklo??