LimLim pisze::cry:![]()
Nie doczekał się na swój domek...
Smutno

Pamiętam posty o Tuptusiu szukającym domu odkąd istnieje to forum. Miał szansę - ale gdy do pani Danusi przyjechała osoba po Tuptusia (jedna z ówczesnych forumowiczek brała kota dla swojej mamy, starszej pani), to Tuptuś się schował, a do gościa wyszedł inny kot, i ten inny wyprosił sobie dom.