FKP:Rudy Gaduś- ma dom u pantea :))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 08, 2006 17:39

Jutro bedą wyniki krwi Gadusia

dzis bylismy u tej pani doktor poleconej przez naszą wetkę. Obejrzała zdjecia i dojrzała w zdjeciu kregosłupa odcinek który moze byc pozostałoscia po wypadku.
Kazała pilnowac jego wagi , i dostal leki :
przeciwzapalne oraz cimmerizinum

Szkoda mi go bardzo bo to kochany kot i na razie zero domu dla niego :( A dzis wyadoptowałam chłopców wiec zostałw pokoju sam, wypuscic go nie chce bo drops bedzie go katowal :(
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Wto sie 08, 2006 18:13

Miziałam wczoraj Gadusia, on tak bardzo pragnie własnego domu. Smutne, że taki wspaniały kot tyle musi czekać i nie wie czy się doczeka :cry:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Śro sie 09, 2006 1:51

Gadusiu, do góry, po dobry domek, szybciutko.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 10, 2006 21:15

Uwielbiam Gadusia !!!
kociaczek cudeńko, szkoda że u mnie wszystkie miejsca już zajęte. :cry:

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sie 11, 2006 12:32

Winiki krwi doskonale

a Gaduś nadal szuka :(

Obrazek
Obrazek
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Pt sie 11, 2006 17:02

Piękny i zdrowy, czego chcieć więcej, no i strasznie miziaty :D

Czy przez krzywe chodzenie skazany jest na brak swojego człowieka :?: :!:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt sie 11, 2006 23:54

Gadus to cudo!
Tylko brać i kochać :P

Marinella do Gazety Wyborczej wysyłasz ogłoszenia?

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob sie 12, 2006 1:28

Fredziolina pisze:Gadus to cudo!
Tylko brać i kochać :P

Marinella do Gazety Wyborczej wysyłasz ogłoszenia?


kiedys dzwoniłam ale oni nie zawsze umieszczaja , widocznie duzo chetnych mają
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Nie sie 13, 2006 16:31

ak Gaduś sobie daję radę z maluchami, nie zmęczyły go jeszcze ;) ?
on jest tylko do miziania i kochania
kochany kotuś :)
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw sie 17, 2006 23:45

Gaduś czeka :( i tyje 8) :oops:
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob sie 19, 2006 22:48

Gaduś dziś wieczorem pojechał do swojego domku

jego opiekunka napisze niebawem jak sie zaaklimatyzował :)
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob sie 19, 2006 22:59

:D :D :D :D Hura :D :D :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 20, 2006 11:32 Uwaga uwaga! specjalny raport z nowego domu Gadusia

Witam!
Gaduś od wczoraj wieczorem jest z nami. Z nami tzn.: ze mną , moim mężem, mama i co najważniejsze z ok. 4-miesięcznym kocurkiem Yodą. Wczoraj wieczorem sytuacja wyglądała tak: Gaduś, bez strachu zwiedzał mieszkanie, gadał do wszystkich i prawie ignorował Yodę. A Yodzinek, prychał na niego, syczał, cały czas za nim chodził i go pilnował groźnie na niego mrucząc. Próbował upolować Gadusiowy ogon, obwąchał mu łapę, tryknęli się noskami (Yoda cały czas warczał). W nocy chyba sobie przyłożyli, w każdym razie narobili hałasu, więc żebyśmy my mogli spać rozdzieliliśmy chłopaków. Yoda został w naszym pokoju, a Gaduś miał do dyspozycji resztę mieszkania. Ta wersja się nie sprawdziła, bo Gaduś gadał pod naszymi drzwiami. Więc 2 godziny później Yoda poszedł spać do mamy, Gaduś został z nami. Udało się pospać nawet do 9:00. Dzisiaj chłopaki od rana się piorą. Yoda jest okropny zbój, ciągle chodzi na Gadusiem i go zaczepia, a Gaduś mu oddaje. Wojna na razie trwa.
Z dobrych wiadomości to powiem jeszcze, że Gaduś i pojadł i popił i ślicznie załatwił wszystkie potrzeby do kuwety.

Ciąg dalszy relacji nastąpi :)

pantea

 
Posty: 334
Od: Nie cze 18, 2006 12:35
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 20, 2006 15:48

Bradzo sie cieszę,ze Gadiuniek znalazł domeczek :D
Pantea gratuluje slicznego biszkopcika :love:
Jesteś :king:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie sie 20, 2006 16:33

Yoda próbuje sie pozbyc konkurencji :lol: a u mnie taki grzeczniutki byl 8) poradzą sobie chłopaki ;)
W jaki sposób Yoda zaczepia Gadulca ?

i jak minęlo kolejnych 5 godzin :) ?
Gaduś lubi sobie pogadać :lol:
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości