Dziękuję. Mama od przedwczoraj w śpiączce .
Zwierzęta jakby czuły że coś dzieje się nie tak. Nie potrafię tego określić, ale zachowują się jakby inaczej. Jakby nie chciały przeszkadzać czy jak.
Podczytuję ten wątek, znamy się z forum i rozmów telefonicznych. Całym sercem jestem z Tobą bo jesteś wspaniała. Masz tu przyjaciół i we mnie też. Trzymaj sie mocno, mocno, mocno.