dumny -Chuduś,Chudelek-odszedł dumnie 24stycznia 2015

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 12, 2006 13:18

Wszystkie wyniki będzie miał w srodę, niestety nie stać nas na leczenie w klinice gdzie wyniki mamy od razu :( .
Mamy z Pini za duzo kotów ,które niestety chorują :( .Nie wspomne juz o platnych domkach.
Tym bardziej że dzisiaj bierzemy jeszcze jednego z schroniska, ale o tym w innym wątku.
Narazie kocur został w klinice ,jest podłączony do kroplówki.Dostał inny antybiotyk,jest pod ścisłą obserwacją weta.
Będzie tam do jutra , po południu mam po niego jechać.
Przez noc tak sie odwodnił, że nie mogłismy mu podac zatrzyku....jest źle

Jeśli chodzi o umaszczenie to fakt że nie jest naturalne , brakuje mu jednego ze związków....później napisze jakiego bo teraz jestem zbyt zdenerwowana i wszystko mi leci z rąk...sorry..
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob sie 12, 2006 13:35

Taki cudowny kot w takim stanie :cry:
po prostu brak słów
Iwonko, trzymam kciuki za kocia i wszystkie wasze poczynania
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 12, 2006 15:46

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :!:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto sie 15, 2006 17:49 kot

wyrudziąłe umaszczenie to z powodu braku tauryny :(
dlaje walimy kroplówki niestety zeby w koncu zaskoczył i chciał cos zjesc :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto sie 15, 2006 22:16

Nasza wetka widząc Rosie vel Kicie powiedziała, że to może być takze od grzybicy ( chodzi mi o to wyrudzenie kota). Nasza Rosie to taki dwukot w jednym - w tej chwili przód do łopatek śliczny bury, a reszta zagrzybiona rudo-biała. Ta biel to od zasypki ;) No a ogonek znowu bury.

Mam nadzieję, że Dumny się pozbiera - wszyscy trzymamy za niego kciuki ...
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 15, 2006 22:58

Weci w klinice nie mogą mu cos podać na siłe?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sie 15, 2006 23:02

Wit B-12 w iniekcji dostał?

Ona pobudza apetyt.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto sie 15, 2006 23:27

Blue pisze:Sluchaj - a moze by go profilaktycznie przeleczyc metronidazolem?
Po schronisku, tak wycienczony kot - marne szanse ze nie ma pierwotniakow.
A nawet jesli sa - to w badaniu kalu wcale nie musza wyjsc.
I to tylko namiesza - a w jego sytuacji nieleczone pierwotniaki to niemal stan zagrozenia zycia...
Tym bardziej ze metronidazol likwiduje takze zakazenia bakteriami beztlenowymi - rowniez czesta przyczyne biegunek u kotow.

Nie wiem - ale ja, gdybym to ja miala tego kota, pogadalabym jak najszybciej z wetem o metronidazolu (ma szerokie spektrum dzialania - bo istnieje wiele pierwotniakow) - i juz od tej chwili dawalabym kocurkowi 3 razy dziennie probiotyk - i to do czasu az sytuacja z trawieniem sie zupelnie nie unormuje.

Swoja droga... jego umaszczenie...
On zawsze takie mial?
Bo to moze byc zludzenie - ale takie zrudzenie czarnej siersci wystepuje przy przewleklych rozwolnienieniach, przy robaczycach - gdy kot cierpi na niedobory pewnych skladnikow spowodowanych zlym przyswajaniem.
Czy to po prostu jest taka czekoladowa masc?


Iwona - białoniebieska Ikea zabrana przeze mnie ze schroniska też miała ten problem
po jakimś czasie pobytu u mnie zaczeła mieć biegunkę i to totalnie wodnistą - prowadziło to do odwodnienia
wetka podała od razu metronidazol 1/4 tabletki 2 razy dziennie przez 10 dni i jeszcze osłonowo smecte i gastrolit, no i specjalna dietka a potem jeszcze podawalam taki bardzo gorzki płynny lek, przez 3 dni
w kale były "pierwotniaki - liczne kolonie kokcydii"
W tej chwili inna kotka zabrana przez Jagne ze schroniska ma to samo i tak samo jest leczona

Mam nadzieję, że kotek z tego wyjdzie, jak już udało mu się opuścić mury schroniska
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 16, 2006 7:02

anemonn pisze:
Iwona - białoniebieska Ikea zabrana przeze mnie ze schroniska też miała ten problem
po jakimś czasie pobytu u mnie zaczeła mieć biegunkę i to totalnie wodnistą - prowadziło to do odwodnienia
wetka podała od razu metronidazol 1/4 tabletki 2 razy dziennie przez 10 dni i jeszcze osłonowo smecte i gastrolit, no i specjalna dietka a potem jeszcze podawalam taki bardzo gorzki płynny lek, przez 3 dni
w kale były "pierwotniaki - liczne kolonie kokcydii"
W tej chwili inna kotka zabrana przez Jagne ze schroniska ma to samo i tak samo jest leczona

Mam nadzieję, że kotek z tego wyjdzie, jak już udało mu się opuścić mury schroniska


Kotka odebrałyśmy wczoraj, Pini ma jechać później po wyniki, gdy przywiozłyśmy go do domu spał, dziś rano zjadł troszeczkę ryży z kurczakiem zobaczymy....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sie 16, 2006 9:57

"Z ramienia" Dzidziulcowego Funduszu poproszę o namiary na konto Dumnego...
Tak się dodatkowo składa, że opiekuję się takim Kimś:

Obrazek

Może na tym zdjęciu nie bardzo widać, ale Różyczka dla mnie wygląda jak mamusia Dumnego, albo siostra... :wink:
A z tym rudawym umaszczeniem....Kocia jest odpchlana, odrobaczana, karmiona....czasem lepiej ode mnie :wink: i teraz dowiaduję się, że czegoś jej brakuje???? :oops:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sie 16, 2006 9:58

dubel był...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sie 16, 2006 10:52

pixie65 pisze:"Z ramienia" Dzidziulcowego Funduszu poproszę o namiary na konto Dumnego...
Tak się dodatkowo składa, że opiekuję się takim Kimś:

Obrazek
:

Faktycznie chodzące cudo...
wiesz ten kolor ma większość kotów, które w schronisku przebywają długo ( o ile jest to możliwe)
Z naszych obserwacji zauważyłysmy 4 czy 5 kotów o podobnym kolorze
Na zdjęciu tego nie widac ale ten kolor jest taki specyficzny.
A zdiagnozował to wet, który widział juz nie jedngo kota z tego schroniska ..

I bardzo Ci dziękuje za zainteresowanie się tym wspaniałym kotem :D :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sie 17, 2006 5:17

i jak czuje się futerko? już coś wiadomo - jakie są wyniki?
trzymam mocno za Dumnego
:ok:
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 17, 2006 8:57

anemonn pisze:i jak czuje się futerko? już coś wiadomo - jakie są wyniki?
trzymam mocno za Dumnego
:ok:



Kał czysty,ale myśle że zgodnie z rada Blue przeleczymy go metronidazolem-to nie zaszkodzi
Je kurczaka z ryżem.....pomalutku.....

Zobaczymy...
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sie 17, 2006 9:29

Fundusz Dzidziulcowy pomaga - pieniązki wysłane :D

Dumny Ty się nie wygłupiaj tylko zdrowiej :ok:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 141 gości