Koteczka jest prze-pięk-na
Przypomina mi moją koteczkę Bunię, która miała być u mnie tylko w domku tymczasowym... a została na zawsze. Też jest kotką po przejściach, była bita.
A jest najkochańszym szczęściem, naszą radością.
I Sarunia też będzie czyimś szczęściem, życzę jej tego z całego serca
