» Pon sie 14, 2006 11:32
Wczoraj wtdałam Kusicielce. Babeczka jest sensowna, chetnie podpisała umowe adopcyjna. Babeczka ma suke, suka ma 10 lat, jest bardzo spokojna. opiekowała sie juz kotka i królikiem. Babce niedawno zmarła kotka, była z nia w Bernardzie, tam jej powiedziano, że to najprawdopodobniej serce. Kobieta spędziła z nia pół nocy. Koteczke ta znalazła na ulicy na wsi. Była w złym stanie, pobita. Długo sie wszystkiego bała, babeczka nauczyła ja, że ludzie tez bywaja dobrzy. Kiedy ja sterylizowała wzięłam 4 dni urlopu by byc z kicia. Jej mama tez ma kotke z ulicy. Psta kobieta wziłęa ze schroniska.
Domek bedzie niewychodzacy, kotka ma byc sterylizowana. Dzisiaj czekam na wieści z domku.
Bardzo dziekuje za pomoć Mokkuni która mnie wspierała i namówiła na założenie watku
oraz Magiji która umieściła mała na gratce, wyszła sama z inicjatywa.
Bardzo Wam dziekuj, i wszystkim, którzy interesowali sie Kusicielka