Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-) I kosmitka Nora ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 13, 2006 16:42 Minął kolejny tydzień :)

Kolejny tydzień za nami. Kocurki znów urosły i poszerzyły pole swoich szaleństw. Znają już całe mieszkanie, były już nawet w pralce, pod wanną i wylegiwały się w słońcu na balkonie [zabudowanym, wszystkie szyby zamknięte].
Mefisto wymyślił nową, świetną zabawę - bujanie się na firance w kuchni. Otóż w kuchni firanka sięga do połowy okna, Mefisto wskakuje więc na blat, potem na radio, potem łapie przednimi łapkami za firankę, a dolnymi odbija się od radia i fruuuuuuuuu. Wygląda to obłędnie ;-) ale dobrze, że nie widzi tego moja mama, która wyjechała na urlop... W dużym pokoju firanki zostały przez moje małe Bestie oberwane... muszę to naprawić, zanim rodzice wrócą z wakacji ;-)
Rysiek natomiast KOCHA wodę, ciągle przesiaduje w zlewie, albo piszczy pod drzwiami od łazienki, żeby go tam wpuścić. Jak zaczynam zmywać, od razu przylatuje, chlapie wodą naokoło i pije z kranu:

Obrazek

Obrazek

Mefisto trzyma się z dala od wody, za to lubi wylegiwać się w słońcu. np. na blacie w kuchni - choćby w podstawce pod doniczkę...

Obrazek

Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 13, 2006 16:48

A TERAZ ZDJĘCIA Z CYKLU "BROTHERS IN ARMS" ;-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 13, 2006 16:51

Fajne zdjęcia w podstawce :)
Szkoda, że nie masz zdjęcia Mefista na firance.
Pozdrowienia dla kociaków :D

Wojtek

 
Posty: 27753
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie sie 13, 2006 16:51

A TERAZ SPECJALNIE DLA TYCH, KTÓRZY NIE ROZUMIEJĄ, DLACZEGO MEFISTO MA TAKIE WŁAŚNIE IMIĘ ;-)

Obrazek

Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 13, 2006 16:54

OCZYWIŚCIE RYSIULEK TEŻ POTRAFI BYĆ GROŹNY ;-)

Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 13, 2006 17:06

ewaw pisze:OCZYWIŚCIE RYSIULEK TEŻ POTRAFI BYĆ GROŹNY ;-)


Straszny drapieżnik :lol:
Ostatnio edytowano Nie sie 13, 2006 17:08 przez Wojtek, łącznie edytowano 1 raz

Wojtek

 
Posty: 27753
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie sie 13, 2006 17:07

W ogóle to mogłabym godzinami o nich opowiadać. Jestem w nich bezgranicznie zakochana. DZIĘKUJE wszystkim, którzy mnie namawiali, żeby wziąć oba kocurki!!! Nie wyobrażam sobie, żeby jednej z moich małych Bestii tu nie było! Rysiek + Mefisto to jest team nie do pobicia :D Teraz śpią oba i wyglądają przy tym tak słodko, że chyba je zaraz zjem :D Czasem patrzę na nich i myślę, czy to aby nie sen, że mam takie dwa słodziaki w domu :) przecież jeszcze niedawno wydawało się to absolutnie niemożliwe, rodzina się nie zgadzała i takie tam... a nagle szybka decyzja i są! i to dwa, a nie jeden! To by mi jeszcze tak ze 3 miesiące temu absolutnie nie przyszło do głowy, że jak już kiedyś bedę mieć tego wymarzonego kotka, to będą to dwa kotki :) Raz jeszcze dziękujemy - Ja + Rysiek + Mefisto - Gen, że uratowała kociaki i Wszystkim, którzy jej pomagali! Dzięki Wam jesteśmy teraz razem :D MIAU!

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2006 16:20 Trochę strachu...

Wczoraj o mało nie umarałam ze strachu... Rysiulek nagle jakoś tak dziwnie przykucnął i zaczął się krztusić, jakby mu coś stało w gardle i jakby nie mógł oddychać. Przy tym wyglądało to tak, jakby chciał puścić pawia, a nie mógł... ogólnie wyglądało to STRASZNIE! A ja nie wiedziałam, czy dzwonić na pogotowie, czy łapać Ryśka i biec do weta [mam na rogu, nie chodzimy tam, ale w nagłych przypadkach nie będziemy przecież jechać na Białobrzeską przez cała Wa-wę], no jednym słowem - zgłupiałam, śmierć i łzy w oczach, a Rysiek dycha i charcha... i tak parę minut... i przestał... i poleciał radośnie się bawić dalej. A do mnie dopiero wtedy dotarło, że chyba właśnie Rysiek chciał wypluć swoją pierwszą w życiu kulkę kłaków, ale mu nie wyszło. Od razu więc dałam obu Kotkom pastę rozpuszczającą kłaki w brzuchu - kupiłam takie coś jak Malt-Soft Gimpet, pachnie i wygląda wstrętnie - jak dla mnie - ale Kocurki rzuciły się i wylizały wszystko, co im podałam, więc OK, przynajmniej nie będzie problemu z podawaniem... Strachu się więc wczoraj najadłam, tak się przestraszyłam, że mi się Rysiulek udusi!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2006 16:47 Czy Rysiek jest rybką? ;-)

Z przyjemniejszych wieści: czasem sobie myślę, że ten mój Rysiek to chyba miał się urodzić nie kotkiem a rybką ;-) Ciągle przesiaduje w zlewie albo w suszarce do naczyń - im bardziej wilgotno, tym lepiej :) Uwielbia bawić się strużką wody, pacać ją łapką i chlapać dookoła. Wczoraj wskoczył do wanny tuż po mojej kąpieli i radośnie wycierał się o ścianki, tarzał, turlał... a jaki był przy tym zadowolony :-) To naprawdę "wodny kot", w przeciwieństwie do Mefista, który ucieka, jak choćby kropla wody wyląduje na jego nosie :)
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2006 21:00

Jakie oni mają wieeeeeelkie uszy!!! 8O
Cfaniaczku mój kochany... jesteś najpiękniejszym kocurkiem świata :1luvu:
Ewaw, na odkłaczanie lepiej działa pasta betzo-pet niż gimpet.. gimpet to taki smaczny dodatek do jedzonka... ale raczej kiepsko rozpuszcza kule włosowe...
wygłaskaj od cioteczki oba koteczki :)
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2006 21:45

DZIĘKUJEMY za radę, zakupimy na pewno pastę betzo-pet :)

A uszy faktycznie rosną Chłopakom najszybciej :D I ogonki też :D Dziś nasza znajoma powiedziała, że Kocurki wyglądają teraz bardzo egipsko :) A ja się czasem zastanawiam, czy one nie miały jakichś rasowych przodków :) Już kiedyś pisałam, że Rysiek wygląda czasem jak Devon Rex ;-)

Cfaniaczek dziękuje za komplement i serduszka :D A ja przyznaję, że przystojniak to z niego jest NIEZIEMSKI!!!
Koteczki wygłaskałam :-) śpią dziś jak małe susły cały dzień ;-) tylko się przeciągają przez sen, a długie są już baaaaaardzo :)
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2006 22:01

to ja ci współczuję, jeśli one teraz śpia.. moje koty jak się wyśpią wieczorem, nie dają nam spać od 5 a.m.. za dużo mają siły i biegają jak stado bizonów..
dlatego co wieczór urządzam im rajdy przełajowe po mieszkaniu, żeby się dzieci zmęczyły i dały pospać :twisted:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2006 22:35

Właśnie się obudziły ;-) I już szaleją :)

Ja też próbuję je wybawić i wybiegać wieczorem, ale Kocurki są uparte i jak chcą spać, to nawet myszka na gumce ich nie interesuje ;-) A rano i tak harcują i cwałują od 5-tej, ale ja się już tak do tego przyzwyczaiłam, że śpię, choć po mnie skaczą ;-)
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2006 22:48

ewaw pisze:Właśnie się obudziły ;-) I już szaleją :)

Ja też próbuję je wybawić i wybiegać wieczorem, ale Kocurki są uparte i jak chcą spać, to nawet myszka na gumce ich nie interesuje ;-) A rano i tak harcują i cwałują od 5-tej, ale ja się już tak do tego przyzwyczaiłam, że śpię, choć po mnie skaczą ;-)


jak moje dwa cwałują po mnie, to się przez sen słodko uśmiecham... mnie tylko budzą głosy pozostałych mieszkańców "uspokójcie się głupie futrzaki" :lol:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2006 23:37

U mnie też by tak było... dlatego moje Bestie cwałują w nocy tylko w moim pokoju, który jest ich królestwem :D

Rysiek miał właśnie kolejne podejście do pawia... mój bidulek znów się namęczył, a nic z tego nie wyszło, a mnie serce boli, jak na to patrzę!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 57 gości