Dżin mieszka pod Jasną Górą ;) od str. 11 ->

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 11, 2006 17:35

Ola doniosla, że nasz puchaty ulubieniec jest już pod dobrą opieką "u siebie". :ok: :dance: :pisanie: Mam nadzieję, że będzie można poczytać sprawozdania z jego życia na forum :?:

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Pt sie 11, 2006 17:43

Zastanwiamy się obecnie jak go nazwać. Może kołtun :P . W tej chwilio mama właśnie wycina spilśniony włos. Kołtunek jest bardzo grzeczny i spokojny, aż nadzwyczaj. Czuje sie hyba dobrze go jest zadowolony i pomrukuje. Niestety podczas podróży wystawiał nosek z klatki. No nic zobaczymy. Jak mama skonczy to napewno coś napisze

[img=http://img158.imageshack.us/img158/9449/1001096jl6.jpg]

muka

 
Posty: 116
Od: Pon sie 07, 2006 0:39

Post » Pt sie 11, 2006 17:45

Obrazek

muka

 
Posty: 116
Od: Pon sie 07, 2006 0:39

Post » Pt sie 11, 2006 18:01

a to jego koleżanka, nasza suczka Balu

[URL=http://img145.imageshack.us/my.php?image=1000782jf1.jpg][IMG]http://im

muka

 
Posty: 116
Od: Pon sie 07, 2006 0:39

Post » Pt sie 11, 2006 18:04

Obrazek

muka

 
Posty: 116
Od: Pon sie 07, 2006 0:39

Post » Pt sie 11, 2006 19:32

Śliczna koleżanka! Mam nadzieję, że ma łagodny charakter. Ja mam 2 pieski, a koty w ogole się ich nie boją, wręcz zaczepiają, aby się pobawić.
Nosek Kotka wygląda biednie, ale na pewno bardzo szybko sie zagoi, a sierść odrośnie.
Kotek miał ostatnio dużo przeżyć. Musi odpocząć. Dziwię się, ze jest taki ufny i przyjazny. Moja Milusia, zaadoptowana 5 miesięcy temu, woli się od obcych trzymać z daleka i dość długo trwalo, zanim dała się pogłaskać.
Pozdrawiamy!

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Pt sie 11, 2006 20:14

Jak to dobrze, ze ten Bialy ma domek. Ten piekny puchaty i z kolorowymi oczami.
Jaka szkoda, ze innemu Bialemu, tez z takimi oczami dzis sie nie udalo... (Al ktory wypadl z okna przez glupote i nieodpowiedzalnosc "wlascicielki")

weszlam specjalnie na ten watek, aby na cos pozytywnego spojrzec.
Bo inny Bialy- :cry:

Dla Kudlacza-Dzina, szczescia w nowym domu! (ikonka kciuka, nie moge jej znalezc)
Czekamy na wiesci z dalszym fotoreportazem
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 708
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Sob sie 12, 2006 5:18

Czekam na sprawozdanie Muki po pierwszej nocy kotka w nowym domu.

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Sob sie 12, 2006 14:39

Powiem że był bardzo grzeczny. Spał przy łóżku na fotelu i co jakiś czas chodził po pokoju poznając jego topografie :wink: . Około 6 rano obudził mnie liżąc po twarzy co bardzo mnie zaskoczyło. Przecież to pierwsza noc a on się zachowuje jakby mieszkał tu dobry misiąc. Jest grzeczny i spokojny. Niespecjalnie boi się psa - i dobrze bo nasza Bala jest bardzo łagodna. Niestety jest zazdrosna i bardzo przeżywa pojawienie się nowego domownika. Myślę że jeszcze tydzień i nie będzie sobie nic robiła z jego obecności.
Pozdrawiam :D

muka

 
Posty: 116
Od: Pon sie 07, 2006 0:39

Post » Sob sie 12, 2006 15:24

Dzisiaj Dżin zostanie wyprany,odrobaczony i wyczesany.Ja nie potrafie powiedziec czy wole kota czy psa Najlepiej jak jest i to i to.Ileś tam kotow przeżylo u mnie swoje życie i zawsze uważałam że są to stworzenia piekne,tajemnicze i potrzebne w życiu kazdego czlowieka.Ale powiem że ja nigdy na własne oczy nie widziałam tak pieknego stworzenia jak ten kot.On jest zjawiskowo piękny!!!I ten jego charakter...Lagodny,otwarty na ludzi.Wszyscy wpatrujemy się w niego jak w obcego z innej planety.Dżin rano dostał schebe drobiową -bardzo mu smakuje.Nie chce jeśc natomiast nutryNatomiast dopadł do miski psa i wyjadł wszystkie pozostawione ziarenka Royal Canis.Może kiedyś znał te karmę?Kupilam mu RC dla kastratów i zjadł ze smakiem!Teraz śpi na fotelu.Widac że się jeszcze boi nowego miejsca,ludzi psa.Ale czas zrobi swoje.To na tyle pozdrawiam wszystkie forumowe koty i ich włascicieli.

muka

 
Posty: 116
Od: Pon sie 07, 2006 0:39

Post » Sob sie 12, 2006 16:06

Jestem koleżanką JUPO2 (cześć Judyta!) Od niej dostałam najcudowniejszą kotkę-Nutkę. Od niej równiez (od Judyty) dowiedziałam sie o tym forum. Śledzę z zapartym tchem losy kota znalezionego przez Olę (cześć Ola!) i ciesze się, że MUKO, że się w nim zakochałaś od pierwszego wejrzenia. Mam pytanie: Na czym stanęło? Jak ma na imię "bohater dnia" (a może nawet tygodnia) ? W końcu jest DŻINEM?

zgdyni

 
Posty: 69
Od: Sob sie 12, 2006 15:59
Lokalizacja: z Gdyni

Post » Sob sie 12, 2006 16:20

Ma byc Dżinem ale jak na razie w domu słychać..kii ,co kiciunia itpJak coś genialnego wpadnie to moze być zmiana.
Sami jeszcze nie wiemy.

muka

 
Posty: 116
Od: Pon sie 07, 2006 0:39

Post » Sob sie 12, 2006 16:20 puchaty,biały

Ma byc Dżinem ale jak na razie w domu słychać..kii ,co kiciunia itpJak coś genialnego wpadnie to moze być zmiana.
Sami jeszcze nie wiemy.

muka

 
Posty: 116
Od: Pon sie 07, 2006 0:39

Post » Sob sie 12, 2006 16:26

Po rozmowach z Muką jestem przekonana, że kotulek zaczyna nowy, wspaniały rozdział swojego życia. Wypada się tylko cieszyć :dance: :dance2: :dance: :dance2: :balony: :piwa: :ok:

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Sob sie 12, 2006 17:09

Co do "Kici-kici", to tak odzywamy się do wszystkich kotków, a do swojego raczej po imieniu. :)
Może nazwiesz kota OLO, na cześć Oli, która z "narażeniem życia" przywiozła kota do Ciebie? Lub JOPO, na cześć Judyty, która z narazeniem męża na kichanie przechowywała kota przez tydzień?
A może jeszcze inaczej. Sama zdecydujesz. To w końcu Twój kot, nie mój.

zgdyni

 
Posty: 69
Od: Sob sie 12, 2006 15:59
Lokalizacja: z Gdyni

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 209 gości