
Kocię ma na oko ok. 2 m-cy, mieszka w piwnicy, nie widac ani mamy ani rodzeństwa. Ludzie je dokarmiają, ale zostawione samo sobie zginie. Pani nie może go zabrać, bo mieszkanie jest w trakcie remontu (Lusia oddana na "przechowanie"), gdyby ktoś mógł pomóc...
Telefon do p. Ewy 0601 135 244 (pani nie ma dostępu do internetu)