Kropka nawiązuje wspaniałe relacje z kotami: i z Migotką, i z Halo (moje dwa roczne szczęścia) i nawet ze starym Cześkiem co innych kotów się brzydzi... nawet z Fruzią jest w stanie nawiązac kontakt bez wprowadzania jej w stan palpitacji serca Dzielna mała terapeutka
Mnie od takich pomysłów odwodzić trzeba... a nie zachęcać j mam już swoje prywatne całkiem pokażne stadko (dla niewtajemniczonych w mój stan posiadania: 3 koty 10letni Czesiek i roczne rodzeństwo Halo i Migotka oraz 2 psy 2 letnią Abisię cane corso i 1.5 roczną Lalunię shar-peikę razem 85 kilo zwierza)
... a jak się zapcham kompletnie to jak pomogę innym biedakom???
To prawda...
Co ciekawe - Kropka umie tez sobie poradzić z Halo. Bo Halo to wielki brutal, nie panuje nad siłą drapnięć i ugryzów. A ona - mimo ze czase wrzasnie - umie sie tak wywinąć że i tak siedzi mu na ogonie