Mruf, Sopo, Pesto - prosimy o zamknięcie wątku :-)

[tanita]

Właśnie wróciłyśmy z konsultacji weterynaryjnych. Po badaniu RTG u Dominiki a potem USG u dr. Marcińskiego okazało się, że nasz Nituś ma chłoniaka.
To, że jest młodym kotem nic nie pomaga, właśnie im kot młodszy tym nowotwór bywa bardziej agresywny ((.
Jutro mamy dzwonić do onkologa...po dalszą diagnostykę
Na razie tylko tyle jestem w stanie napisać.
Proszę, trzymajcie kciuki

[Siean]

Będę trzymać...

[MonaKicia]

Bardzo, bardzo mi przykro.

Rozumiem co przeżywasz, sama byłam kilka dni temu w tej wielkiej niepewności. U mojego Pafnusia jest najgorsza opcja z możliwych......

Tobie i Twojemu kotkowi życzę pomyślnej diagnozy, super wyników i wyłącznie dobrych wieści!!!
Kotek jest bardzo młody, ma dużo siły, musi być dobrze.

Przesyłam moc ciepłych myśli!

[Anka]

Właśnie przeczytałam cały wątek.
Będę trzymać.

[Uschi]

Siedzę w pracy i nie jestem w stanie myśleć...
Oby ten onkolog nas dziś przyjął...
Sytuacja pogarsza isę tak naprawdę z dnia na dzień (wielkość guza), z godziny na godzinę (samopoczucie Nici)

Kciuki, błagamy....

[mjs]

Zdrówka dla kotka, sił do walki dla Ciebie.Mocne kciuki!

[kota7]

Dużo ciepłych myśli.

[Uschi]

Kotek jest bardzo młody, ma dużo siły, musi być dobrze.

Przesyłam moc ciepłych myśli!

MonaKicia, bardzo Ci dziękujemy za dobre słowo, wiem, ze rozumiesz co czujemy...

Problem polega na tym, że jej młody wiek jest tu przeszkodą, nie zaletą. Chłoniak atakuje młody organizm błyskawicznie i rozwija się równie błyskawicznie Dr Kowalczyk powiedział, ze wolałby znacznie, żeby to był stary kot

Staram się mocno myśleć ciepło o Nici, słać jej do domu mnóstwo energii, moze to głupie, ale czuję, że tylko tak mogę jej pomóc... Tanita siedzi dziś z nią w domu większość dnia, pewnie się zaraz zaloguje...

[Uschi]

Tak trochę bardziej na trzeźwo, bo może komuś przyda się info - to na początku wyglądało jak zapalenie jelita albo zwykłe ale powazne zatkanie. Niepokój doktor D. wzbudziły nienajlepsze wyniki wątroby (GGT 10 przy normie do 5, podwyższony trochę ASPAT) i to, ze kupki są "gliniaste" i na zmianę luźne i normalne. Oraz że zatraszająco chudnie.

RTG pokazał straszne rozepchanie jelit - i chyba wetka już wtedy wiedziała, ale wysłała na USG lub kontrast.
USG robił najlepszy spec od tego w Wawie (Tanita - Marcinkowski?), no i juz on powiedział, ze to chłoniak. Kowalczyk potwierdził, że nie ma sensu ciąć, tzreba dalej diagnozować, ale rokowania są marne - własnie dlatego, ze to młody kot. Jak u ludzi - najbardziej jadowite odmiany raka zabijają młodych... (dwie przyjaciółki już tak straciłam... to nie fair...)

Będziemy raportowac, co dalej.

Kciuki, pliiiiz.

[tanita]

Miesiąc temu Nitek był tak bardzo szczęśliwy....









teraz leży bidulka...
Tak trudno w to uwierzyć

[tajdzi]

Teraz najważniejsze dla niej to dużo ciepłych myśli i wasza miłość.
Nie chcę się wtrącać, ale nie wiem, czy rozdzielenie panienek trochę nie pomoże. Stres Nitki związany z agresją Mrufki może przyśpieszyć chorobę
Porozmawiajcie z behawiorystką, z D.

Boszzz, tak mocno i ciepło o Was myslę....
i mam nadzieję, że rokowania się poprawią.

[Uschi]

Swoją drogą. Sibia, dzięki za transport wczoraj.

[zuza]

O kurcze
Trzymam kciuki.
A u Jagielskiego powiedzcie, ze sprawa jest superpilna, na pewno przyjmie!

[Jana]

Trzymajcie się cieplutko.

Jagielski na pewno Cię przyjmie, tylko wyjaśnij przez telefon jakie to pilne. A nawet jeśli nie uda Ci się umówić, po prostu jedź i czekaj w lecznicy.

[Uschi]

Tak właśnie zrobimy, jedziemy bez umówionej wizyty (bo terminarz zajęty na 3 tyg... ), zrobimy jeszcze czekając test na białaczkę.

Edit: Zna ktoś dra Miconia? Kowalczyk kazał nam do niego jechać (pewnie dlatego, że wiedział, jakie są terminy u Jagielskiego), jesteśmy umówione na wieczór, jest naszą drugą szansą, gdyby z Jagielskim się nie udało... Jakieś opinie? To zdaje się student Jagielskiego...