Tycia-żabcia znalazła swego księcia.Cosia też!!!

[kotika]

Małe koteczki boją się odkurzacza.Ale nie ma się co dziwić,skoro "stare" kociska uciekają przed nim gdzie pieprz rośnie.
Gorąco nie sprzyja zapasom i gonitwom.
Apetyt nadal dopisuje,ale już nie warczą na siebie w czasie jedzenia.
Szczerze mówiąc rozpuszczam je niesamowicie.
Przyszłe domki będą musiały zając się ich wychowaniem.

[Wawe]

Szczerze mówiąc rozpuszczam je niesamowicie.
Przyszłe domki będą musiały zając się ich wychowaniem.

Wcale Ci się nie dziwię. Takie sliczne kruszyny nadają się tylko do rozpuszczania.

Moje dwie kochane zołzy też rozpuściłam jak dziadwoskie bicze.

[kotika]

Dziś wystawiłam kilka aukcji,żabcie zbierają posag.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47428
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47427
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47429

Małe rosną w oczach,ale głównie wzwyż.
Najbardziej lubią spać na krówkowej podusi,choć czasem śpią w koszyku,po Balu.
W domku drapaczka pewnie za ciepło,chyba tylko pierwszego dnia tam spały.

[Wawe]

A gdzież to Żabcie-Rybcie pochowały się?
Biegnijcie maluchy do góry, po własne domki.

Kotika a jak wygląda sprawa z Mają? Poznała już maluchy? I jak zareagowała?

[kotika]

Maja wie,że w łazience jest desant,ale ja dbam o to,aby nie spotkały się nos w nos.
Małe dziewuszki sporo urosły,szkoda tylko,że Cosia taka chudzieńka dalej.
Przynajmiej moim zdaniem chudzinka.
Jeszcze jedna aukcja na rzecz małych kici.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47543

Mam strasznie mało czasu na wszystko.
Upał też sprawia,że wszystko jest trudniejsze.
Cosia i Tycia są jednak aktywne,rozrabiają,na kolankach rozkosznie mruczą i pokazują pękate brzuszki.
No jak to kotki,no.

[Wawe]

To wymiziaj ode mnie te śliczne, okrąglutkie brzuszki.

[kotika]

To wymiziaj ode mnie te śliczne, okrąglutkie brzuszki.

Malenstwa wymiziane.
Dzis po raz pierwszy male nie zjadly calej porcji.
Dzis tez mam problem z polskimi literami.
A co to?




Rosniemy.








Jestesmy duzie.


i lubimy sie bawic.




Spotkanie za starszyzna.


Na szczescie Balu to zloty chlopak.
Male mu sie spodobaly,chcial sie z nimi bawic.

[kotika]

Małe słoneczka szukają domku
Cosia jest grzeczniejsza,a Tycia to taki wulkan energii.
Szkoda,że łazienka taka mała.Kociątka wyrywają się na pokoje.

[Wawe]

Ale fajna fotka:
http://upload.miau.pl/1/76802.jpg
I cały czas kciuki za domki dla panienek.

[kotika]

dziękujemy za
Dwie małe,wciąż chude doopinki,trudno utrzymać w zamknięciu.
Gdy otwieram drzwi 2 torpedy strzelają w 2 różne strony,a ja muszę je wyłapać.

[kotika]

Ależ spadliśmy.
Wszystko przez to,że od dwóch dni nie mogę dostać się na forum.
Dziś już za póżno na dłuższe historie,jutro mam nadzieję odrobimy.
Napiszę tylko,że małe są zdrowe,wcinają aż miło,rosną i zaczynają rozrabiac.

[Wawe]

To czekam na dokładniejszy raport z poczynań Cosi i Tyci.

[kotika]

I znów nie mogłam dostać się na forum.
Co się dzieje?
Małe coraz trudniej utrzymać w łazience.
Gdy otwieram drzwi,rozbiega się toto,z szybkością światła.
I oto co jednego razu się zdarzyło zanim wyłapałam małe zbytnice.
Ale dużo miejsca.


Co się dzieje,czyżby inwazja obcych.


Pocałunek przyjażni.


Psa nie bały się wcale.


Sprawdziły każdy kątek.


Na szczęście Maji nie było,a Balu chętnie bawił się w gonionego i chowanego.

[Anka]

Maleńkie żabcie, gdzie znowu spadacie.
Kto pokocha maleńkie, słodkie żabcie. No kto?

[Wawe]

Kotiko, ależ te żabcie wyrosły.
Są świetne.