TRAGEDIA-28 kotów-koty dziekują za karmę str 8

[anita5]

Ja mogę tygryska przechować. Nie mam tylko żadnego doświadczenia w szukaniu domku stałego, więc w tym temacie będę prosiła o pomoc.

[anie]

anita

[berni]

Ja mogę tygryska przechować. Nie mam tylko żadnego doświadczenia w szukaniu domku stałego, więc w tym temacie będę prosiła o pomoc.

Anito jak super że się odezwalaś w wątku

Ja własnie od razu sobie o Tobie pomyślałam, już pisałam pw do Ciebie w tej sprawie
ale moje pw do ciebie ciągle wiszą w skrzynce. I te poprzednie z numerem telefonu i te bieżące.

Podaj mi na pw swój nr telefonu jeżeli masz stacjonarny, po 20 mogę dzwonić za free i gadać gadać gadać

albo lepiej smsem, pewniej bo coś skrzynka pw szwankuje. Nr do mnie 504 92 42 41

[anita5]

Zaraz piszę smsa. Ja taka durna jestem, chyba nie umiem odbierać pw, czy coś.

[anita5]

Zaraz piszę smsa. Ja taka durna jestem, chyba nie umiem odbierać pw, czy coś.

[berni]

sms doszedł do usłyszenia po 20

[berni]

dzisiaj P. Maria powiedziała że trzy dni temu pojawiły się 4 kociaki.

W sobote z rana ruszamy na rekonesans.

[carmella]

anita

[anita5]

Ciekawe co to będzie.... w tą sobotę....

[berni]

Tez sie zastanawiam co zastaniemy. Remont ulicy nie wrózy nic dobrego dla kociąt.
Pani Maria powaznie zastanawia się nad zabraniem pozostalych kociat do siebie. Ja chyba nawet jednego nie będę mogła zabrac. W przyszlym tygodniu przyjezdzają do mnie 3miesieczna kicia znaleziona przez Biafre i około roczna koteczka.

[anita5]

czekam jutro na wezwanie....

[berni]

czekam jutro na wezwanie....

coś nasza komunikacja szwankuje
pisałam Ci smsa
akcja na jutro odwołana
kociaki gdzieś zniknęły
kotka również.
Prawdopodobnie poszukały innej piwnicy bo remontują dosłownie przy ich dotychczasowym okienku.

Pani Maria tam sprząta w tych budynkach to się rozejrzy.

[anita5]

Nic nie dostałam! W takim razie czekam na wieści. Mam nadzieję, że nic złego się kotkom nie stało!

[berni]

Na str 1 zdjecia poszczególnych kotów w miarę dokładnym opisem. Byłam tam raz, niektóre wpadły mi w oku i w pamięć, kilka zostało prawie anonimowe.
Wszystkie chcą mieć pełne brzuszki i nie chorować.
Pomóżcie spełnić ich marzenia !!!

Przepraszam że tak zacytuję sama siebie

Szukamy wirtualnych opiekunów.
Bez tego koty i Pani Maria nie dadzą sobie rady. Koszt, początkowo myślałam 30 zł, standardowo, ale to może być i 20 i 10 zł, ważne żeby co miesiąc wpływała jakaś kasa, pewna określona, zdeklarowana pula, żebysmy mogli jakoś zaplanować wydatki.

[Amidalka]