moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 05, 2006 0:33

Kochałam cię kotku...[']
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob sie 05, 2006 1:19

o mamo, dopiero przeczytałam...
Ariel, tak mi przykro...
Trzymaj się jakoś, ściskam Cieę bardzo mocno...
:cry: :cry: :cry:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 05, 2006 8:19

NIeWiemek krótko był z nami, ale szybko stał się jednym z najkochańszych kotów.
Wiele w swoim życiu wycierpiał.
Bardzo Go brakuje :crying:.

Dziękuję Wam.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sie 05, 2006 8:55

:cry: Biedny mały...
Ariel, trzymaj się...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob sie 05, 2006 9:27

ojejku !
Ariel bardzo ci współczuję. :cry:

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob sie 05, 2006 21:44

Strasznie mi przykro, Ariel :(
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob sie 05, 2006 22:04

Pochowałam NieWiemka pod jabłonką, obok Gacka.
Bardzo nam go brakuje :cry:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sie 05, 2006 22:44

ariel pisze:Pochowałam NieWiemka pod jabłonką, obok Gacka.
Bardzo nam go brakuje :cry:


:cry: :cry: :cry:

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Sob sie 05, 2006 23:35

:cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 05, 2006 23:57

Ariel
Przeczytałam cały wątek o NieWiemku i Twoich kotach. Masz wielkie serducho. Bardzo mi przykro. Trzymaj się!!!!

MonaKicia

 
Posty: 117
Od: Pt sie 04, 2006 20:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 06, 2006 0:06

Bardzo współczuję :cry:
śpij, koteczku [i]
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie sie 06, 2006 4:27

Ariel, właśnie wróciłam z wkacji, a tu - taka tragiczna wiadomość! :cry: :placz:
Tak bardzo kibicowałąm NieWiemkowi-Promyczkowi! Tak bardzo współczuję Tobie i jemu!
Trzymaj się, Dzięki Tobie miał jeszcze kawałek dobrego, szczęśliwego życia. NIkt wam tego nie odbierze.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon sie 07, 2006 0:18

bardzo mi przykro ariel :(


śpij spokojnie malutki
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon sie 07, 2006 2:03

Wieczór zaczął się bardzo spokojnie.
Miałam do czytania interesującą książkę.
Leżałam obłożona kotami, kiedy zadzwoniła moja przyjaciółka.
W tle usłyszałam zawodzenie malucha.
Kiedy dotarłyśmy z mamą na Bielany dochodziła 22.
Mała latała po jezdni, ale nie dała się złapać.
Potem wlazła za ogrodzenie posesji zaszyła się pod jałowcem, wrzeszcząc właściwie bez przerwy.
Moja mama z wielkim poświęcenierm przeszła przez siatkę.
Ja zadzwoniłam po ekopatrol.
Ponieważ mała cały czas miauczała mama zaczęła jej odmiaukiwać i wtedy kocia podeszła bliżej. Niestety, nie dała się złapać.
Nastawiłyśmy otwarty transporter z puszeczką Animondy.
I to podziałało. Maleńka złapała się :). Jest chuda, nia ma pcheł, chociaż miała kleszcza. Oczka zdrowiutkie. W uszach świerzb. Na brzuchu chyba przepuklina.

Do domu wróciłyśmy po północy.
A taki miał być spokojny wieczór...
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 07, 2006 13:14

Agnieszko,
Smutno mi bardzo.
On byl Specjalnym Kotem, a dla Ciebie byl naprawde Wyjatkowo Specjalnym Kotem. Ale i Ty dla niego bylas ta najwazniejsza i dalas mu w prezencie kawalek fajnego zycia.
pozdrawiam bardzo serdecznie
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 88 gości