Kot zaginął w pociągu Czwa-Lubliniec-Opol-Brzeg-Oław-Wrocław

[czitka]

Oczywiście! Dzisiaj wieczorem po 20-tej naprzód zadzwonię i uprzedzę, potem wysyłam. Tylko ja nie jestem pewna, czy Dorota ma drukarkę, no nic , jak nie ma -poproszę, żeby sobie przepisała, albo zapamiętała.
Napiszę późnym wieczorkiem, co ustaliłyśmy.
Kciuki nieustające, pozdrawiamy!

[liww]

Witam!

Zwykle nic nie piszę, tylko czytam, brak czasu po prostu, ale teraz chociaż jestem "starą kociarą" jestem po prostu w szoku - z powodu tego, co stalo się kotkowi i z powodu Was wszystkich - jednak są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie

Caty - gratuluję syna!

[caty]

Jestesmy, więc i Ty z nami zostań. Zapraszamy.

[czitka]

Właśnie jestem po rozmowie z Dorotą Sumińską. Wie wszystko, pamięta, będzie apelować oczywiście, ale prosi, aby się jednak ktoś z grupy poszukiwaczy do niej dodzwonił w czasie audycji i że to będzie najlepiej, jeżeli opowie osoba bezpośrednio biorąca udział w tej pięknej akcji.
Dostałam mailową historię od Was, aby ją przesłać Dorocie, nie ma drukarki niestety, a i poczta u niej szwankuje, bo to radiozasięgi itd., tak więc nie ma pewności, że odbierze.
Czyli: proponuję, aby próbowało kilka osób dzwonić, audycja jest w niedzielę o dziesiatej na TOK FM, telefon podają zawsze na początku, ja mam taki: 022 5553040 i chyba to bedzie aktualny.
Pani odbierajaca telefony jest uprzedzona, że ma być to rozmowa poza kolejnością.
Bądźmy wszyscy dobrej myśli! Pozdrawiamy

[Magdziak]

Proszę dzwońcie!! jest ktoś na forum, kto slucha tych audycji?? A relacja kogoś z drużyny może zdziałać cuda!! Przecież takich ludzi nie spotyka się na codzień!!

[iwonac]

Proszę jeżeli możecie pytajcie w schroniskach i wieszajcie ogłoszenie z opisem kota majka może być wszędzie w cz-wie i okolicach,wrocławiu na całej trasie pociągu można podawać mój numer ja też szukam ale narazie nie mam szczęścia...ciągle jednak wierzę, że majka żyje p.Adela też szuka jeździ po cz-wie i na trasie pociągu ale to starsza osoba i widzę,że całkowicie załamana ciągle płacze i obwinia siebie za to co zrobiła analizuje swoje błędy a ja też myślę co ta kicia przeszła aż boję sięmyśleć co mu się przytrafiło.
(moje numery 0-34 365-33-92,603 395 323)

[Boo]

Byłyśmy dziś z Baśią w opolskim schronisku. Teraz będziemy tam już regularnie. Zatrudniłyśmy się w kociarni . Nie ma u nas Majka, niestety. Ale mamy oczy i uszy otwarte na wszystko. Wszyscy kociarze są powiadomieni. Cały czas pamiętamy.

[Dorota]

Tak mi zal tej Pani.
I kota.

[caty]

Będziemy w radio wklejeni. Ktoś z druzyny coś opowie.... Jakoś dobilo mnie, że nie znaleziono Maji...Smutno mi i dołowato, i jakos przejść nie che, a twarda baba ze mnie...

[Formica]

a moze udałoby sie załtwić zezwolenie od pkp na powieszenie plakatów kocika w tym pociągu tzn jeżdzącym na tej trasie??
a we wrocławiu na bocznicy gdzie stał pociąg ktoś obszukał teren?? a moze on jeszcze siedzi gdzies w tym pociągu i boi sie ruszyć??
Bosze przeciez to nie mozliwe zeby nikt kota w pociągu nie zobaczył. Nie wierzę w to ze ktoś tak poprostu w pociągu pełnym ludzi wywalił go za okno bez reakcji współpasażerów.

[Magdziak]

I jak, była mowa o Majce w radio?? Bo ja nie odbieram usiebie niestety

[Magdziak]

SZOK!!
Pani Adela była w naszym schronisku, żeby się dowiedzieć czy ktoś nie przyniósł takiego kota...ale nie została wpuszczona do kotów!!!!!!!! a pracownik nie potrafił jej odpowiedzieć czy jest taki kot!! Co ciekawsze pokazał jej psy.....i kazał przyjść ze zdjęciem kota, jak będzie kierowniczka....(o ile wiem p. Adela nie posiada zdjęcia kota...więc nie ma szans sprawdzić czy nie ma tam jej zguby....??)
No i co o tym sądzicie?? Bo mnie ręce opadły..
To nasze częstochowskie schronisko...............

[Magdziak]

Pamiętacie o Majce? ja wiem, że to juz tyle dni...i nadzieja coraz słabsza...
Ponawiam pytanie, czy ktoś słyszał w audycji p. Sumińskiej o Majce??
Iwona próbowała się dodzwonić, ale numer był cały czas zajęty..

[Magdziak]

nikt tu juz nie zagląda??

[Fraszka]

Ja cały czas, z nadzieją...