Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 05, 2006 8:03

Doniczek już nie masz ...
To nie wiem, co kotulce wymyślą.
Ja wtykam roślinki w coraz wieksze i cięższe donice, i tak potrafią zrzucić z parapetu, wpychając się miedzy okno a donicę, a zdecydowanie dużą przerobić na kuwetę :twisted:
Wieszam pod sufitem - ostatnio w takim koszu drzemała Mrówcia ...
Tapeta zdemontowana pasami w dolnej części, pod sufit po tapecie wchodziła Klementynka, zostały dziurki po pazurkach, Klementynka w nowym domku lata po zasłonach i firankach ...
Wypijają mi mineralną ze szklanek ...
Wyjadają lody ...
Budzą w nocy - ale to norma.
Nie dają spokoju w łazience i wc ....
Ech, trza się choć trochę odkocić :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 05, 2006 9:24

Kaczy kadłub został zrzucony powtórnie, choć był pozastawiany na maxa. Tym razem zobaczyłam, jak Tymek to robi. Kaczusia miała na szyi zawiązaną kokardę z rafii, więc on ją bierze w zęby, staje na skraju blatu i zrzuca na kafelki. Następnie kiwając śmiesznie łebkiem usiłuje dojrzeć kawałki, na które się rozleciała. Trening swoich resztek wzroku uskutecznia. I proszę mi tu nie podpowiadać, do czego mogą służyć duże donice, bo jak dotąd były tylko do wygrzebywania ziemi.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 05, 2006 9:34

:ryk: :ryk: :ryk:

Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać :oops: :lol:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie sie 06, 2006 9:26

Tymciu :ryk: na to trenowanie wzroku przez Tymka :D

Wczoraj wieczorem Demony znow odsunely szybe w akwarium :twisted: Skalarek nie przezyl :cry: :cry: Mam w domu mordercow :!: :x
Szyba zostala przycisnieta najciezszymi ksiazkami z polek (wyglada to interesujaco :twisted: i ciekawe na jak dlugo wystaczy)
Demony ze zlosci ze nie moga dreczyc pozostalych rybek i pic wody z "duzego wodopoju" (wczoraj po zamordowaniu skalarka zostaly na tym przylapane) urzadzily wielka pardubicka po mnie od 5:30 :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 11:10

Biedny Skalarek... U mnie Żwirek, trzeciego dnia pobytu w domu zeutanowała i zjadła dwie myszki, trzecia odeszła dzień później.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 11:18

ZABIJE te Potwory :!:
Poniewaz przy probach dobrania sie do pozostaly rybek Potwory poodlaczaly filtr i inne akwariowe urzadzenie postanowilam wykorzystac fakt ze zasnely. Nie docenilam ich :x Jak tylko zdjelam szybe (wlasnie jak kladlam) i wtedy natychmiast zmaterializowal sie Bizio. Z przyzwyczajenia skok na szybe.. i wyladowal w akwarium z mina wyrazajaca bezgraniczne zdumienie. Oczywiscie zachlapal pol sciany. Kiedy go wycieralam (mokra cala tylna czesc) pojawil sie Serwis. Nie zdazylam go zlapac i .. ten z kolei wpadl przodem. Mam teraz dwa mokre koty, zalane sciany i podloge... czytaj sprzatanie na pol dnia :evil:
Do tego gdzies "wcielo" wezyk do filtra :twisted:

Komu potwory komu :?: zanim mi nie zdemoluja reszty domu ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 11:42

:lol: A jak chciałam wziąć potffooory, to mi dac nie chcieli. :lol:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie sie 06, 2006 11:45

kota7 pisze::lol: A jak chciałam wziąć potffooory, to mi dac nie chcieli. :lol:

Jak nie chcieli?? :?: to Potwory stawialy coraz to nowe warunki :twisted: A ze nie moglas sprostac ich wymaganiom ..to juz nie moja wina ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 11:46

Gosia przyznaj sie chciałaś ja potopić :strach: w akcie zemsty za skalarka :twisted:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie sie 06, 2006 11:49

iwcia pisze:Gosia przyznaj sie chciałaś ja potopić :strach: w akcie zemsty za skalarka :twisted:


OOooo na pomysl z topieniem nie wpadlam 8O ale to przednia mysl ... tylko zanim odslonie znow akwarium.. wylapie rybki do czegos zastepczego :twisted: a Demony niech sie topia ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 11:50

Dobra dobra, specjalnie tym akwarium im przed nosem machałaś, żeby im atrakcji dostarczyć, żeby nie chciały sobie od Ciebie iść :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie sie 06, 2006 11:52

kota7 pisze:Dobra dobra, specjalnie tym akwarium im przed nosem machałaś, żeby im atrakcji dostarczyć, żeby nie chciały sobie od Ciebie iść :twisted:


Kota akwarium ma 80 l.. az taka herod baba nie jestem :twisted: zeby moc nim machac :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 12:21

Witajcie kochani, znowu tak dawno mnie u was nie bylo, że aż mi wstyd, przed Gosią też :( :oops: Czytam, że nadal rozrabiacie, a Gośka was goni :lol: A jak tam kryształki, już wyleczone? My nadal z nimi walczymy, a dzisiaj z dzialki przywieźliśmy 2 gości do leczenia. Mizianki dla was i buziaki dla Gosi :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie sie 06, 2006 12:23

A ja naiwna myślałam że pozostał ci pusty dom bez kwiatów, firanek, wieszaka, suszarki, obrazów i że tu juz naprawdę nic nie można zbroić. Wybacz Gośka, ale rżę ze śmiechu jak koń!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sie 06, 2006 12:54

Czy im aby fosforu nie brakuje.... Bo to przecież taki mądry Dwukot... Na pewno chciały Ci swoim zachowaniem coś przekazać :)

TyMa ja też ryczę...... :lol: :lol: :lol:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], nfd i 61 gości