Wiesci przytuliskowe: Skarbusiek ma sie calkiem ok, wprawdzie nadal utrzymuja sie niewielkie 'objawy neurologiczne', ale poza tym maluszek ma sie dobrze, duzo je, jest wesoly. Rano zostal zaszczepiony, mam nadzieje, ze dzieki wirtualnej Cioci i bypamune bedzie mial szanse na dlugie i szczesliwe zycie.
Ocelotka troche lepiej, po wizycie u weta zaczela jesc, od wczoraj jest na interferonie.
Reszta kociakow w miare dobrze. Minely magiczne 2 tygodnie od czasu odejscia ostatniego kociatka z p. Laleczka miala byc dzisiaj zaszczepiona, niestety zwymiotowala

Ma apetyt i normalnie sie zachowuje, wiec mamy nadzieje, ze to tylko z przejedzenia, ale na wszelki wypadek szczepienie zostalo przelozone na jutro. W przytulisku jest juz lampa antybakteryjna, ktora chodzi na pelnych obrotach, moze uda sie popedzic wirusy
Nasze, domowe-tymczasowe kociaczki dobrze, Bartus strasznie rozrabia z Leosiem, Piratkiem i Tabbisiem. Pozdrawiamy wirtualne Ciocie
