SPIS KARM dla Kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 04, 2006 19:50

Nie wiedziałam, że pod Poznaniem mamy Liban... Ostatnio dokryłam Kosowo między Wrześnią a Gnieznem. Ciekawe :wink:[/quote]

to tak pol-zartem,pol-serio, bo pod Poznaniem jest Lubon,a Rafal zawsze mowi Liban :)

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Pt sie 04, 2006 20:08

gosiak pisze::wink: Jak to napisałam, to też sobie tak pomyślałam :wink: Powiedzieć mogę jedynie tyle - kiedyś skusiłam się na jednego chrupka - są ohydne :wink:


Proponuje RC dla kotek sterylizowanych. Odkąd zobaczyłam jak nasza Mruv się tym zajada cały czas mnie kusiło, żeby spróbować. No i stało się :oops:
Ale nie żałuje :twisted: , myślę, że do pifka mogłaby zastąpić chrupki, fajna, ostra, wyrazista w smaku 8)
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt sie 04, 2006 20:27

tanita pisze: cały czas mnie kusiło, żeby spróbować. No i stało się :oops:
Ale nie żałuje :twisted: fajna, ostra, wyrazista w smaku 8)


Oooo boosheee 8O 8O 8O :? :? :?
nie wpadlabym na to, nigdy w zyciu
moze mam jeszcze takie wyskoki przed soba
w kazdym razie u nas kazdy ma swoje, i my od kota, ani kot od nas niczym sie nie czestuje :D :D
Kachna

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Pt sie 04, 2006 20:39

ravikaja pisze:
tanita pisze: cały czas mnie kusiło, żeby spróbować. No i stało się :oops:
Ale nie żałuje :twisted: fajna, ostra, wyrazista w smaku 8)


Oooo boosheee 8O 8O 8O :? :? :?
nie wpadlabym na to, nigdy w zyciu
moze mam jeszcze takie wyskoki przed soba
w kazdym razie u nas kazdy ma swoje, i my od kota, ani kot od nas niczym sie nie czestuje :D :D
Kachna


O Kochana, to wiele jeszcze przed Tobą :wink: Polecam otworzenie pasztetu np. Animondy Light Lunch, gdy jest się głodnym, od razu mam na niego apetyt :wink: ale na żadną mokrą się jeszcze nie skusiłam, choć słyszałam, że Light Lunch są dobre :wink: A kotki też podjadają moje... serka Danio to zjeść nie mogę całego ani żółtego sera (ale cholery preferują te najdroższe) :wink:

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 04, 2006 20:47

No zapach rzeczywiscie jest apetyczny, ale na tym wlasciwie konczy sie moja wyobraznia.
Nie bez powodu jest podzial na papu dla kotka, pieska czy czlowieczka :lol: , mimo wszystko jestescie dla mnie niesamowite, a jesli kiedykolwiek sie skusze to Was poinformuje


p.s W jednym ze sklepow slyszalam jak pan zamawial(nie pamietam firmy) duza ilosc tunczynka, tlumaczac iz robi imprezke i ma w menu salatke z tunczykiem i takie tam...i ze nikomu, nigdy sie nie przyznal ze to "kociowe" pomimo pytan skad tak delikatny i smaczny tuniol, bo z tym ze jest "bardziej oczyszczony" to akurat sie zgodze.
K

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Śro wrz 13, 2006 12:12

Ostatnio z głodu i ciekawości chrupnęłam troche whiskasa,Nie za dobre.... ale te paszteciki mogą być,jakś ujdzie...

Kociara_9

 
Posty: 123
Od: Śro lip 12, 2006 17:07
Lokalizacja: Przasnysz

Post » Nie wrz 24, 2006 22:27

chcialem sie spytac czym rozni sie Royal Canin Persian od zwyklego Royala np. Indoor,

Platfus

 
Posty: 39
Od: Sob wrz 23, 2006 19:09

Post » Nie wrz 24, 2006 22:30

Platfus pisze:chcialem sie spytac czym rozni sie Royal Canin Persian od zwyklego Royala np. Indoor,


poczytaj skład
ale to raczej chwyt marketingowy
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro wrz 27, 2006 22:51

Moj kicio jeszcze mokrych puszek nie ma w jadlospisie, ale Wasze sugestie jakoby pachnialy smakowicie brzmia tak kuszaco... :D

Kreska ma 6 tygodni i jak do tej pory zajada:

glowne danie: suchy Hill's kitten z kurczakiem- na poczatku w formie paci, teraz juz radzi sobie z chrupaniem ale mimo to mam wrazenie ze woli zeby chrupki byly choc w czesci zmoczone- gerberem, kocim mlekiem lub woda

mleko na poczatku byla bogena kit-i-mel, a teraz kupilam klare w kartoniku i znacznie bardziej jej smakuje, rozcienczam to mleczko troche woda i znika z miski w tempie blyskawicznym

Jedzonko dla niemowlat Bobovita- z krolikiem albo indykiem- przeboj, jak jest w misce i stygnie poza zasiegiem kici, to jest caly koncert miałkania i wyciagania sie w gore zeby zobaczyc gdzie ta micha jest
A jak do tego jedzonka dodalam roztarta polowke ugotowanego zoltka, to myslalam ze kicia sie przegryzie przez miske a nastepnie podloge do sasiadow
Od trzech dni kotuszka je gotowane miesko (serduszka + watrobka + indyk) pokrojone drobniutko i wymieszane z odrobina tej Boboviy- uszy i ogonek sie trzesa przy jedzeniu jak szalone a Kreseczka z malej, przestraszonej, wychudzonej znajdy zamienia sie w slicznego, radosnego psotnika :))
Obrazek

Ljos

 
Posty: 147
Od: Sob wrz 23, 2006 21:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 06, 2007 15:26

mój Guzik (dwa miesiące) w ogóle nie je suchego, ma purine one dla kociąt. omija szerokim łukiem, nawet powąchać nie raczył :D

zjada za to wszystko inne, więc mu gotuje. rano dostaje jakieś dobre mokre- RC z kaczką lub kurczaczkiem, simbę albo animondę, wieczorkiem to co lubi najbardziej- mojego autorstwa potrawkę- makaron, mięsko, skórki i chrząstki z kurzych skrzydełek oraz marcheweczka. wszystko razem rozciapciane, polane olejem i dosmaczone (odrobinkę) cytrynowym soczkiem. Wcina aż mu sie uchy trzęsą :) oprócz tego od czsu do czsu gotowana rybka i smietana 18% (przysmak) wczoraj też dostał odrobinke tuńczyka w sosie własnym :)

ps. mam nadzieje, że ten soczek z cytryny mu nie zaszkodzi..?
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 21, 2007 15:06

Moj Snoppi nie ma zamiaru tknąć czegokolwiek co na opakowaniu ma Whiskas i bardzo dobrze.
Głównie Purina One którą mieszamy z Royal Canin Kitten z suchych. Czasami Frieskies (od Puriny :))
Wilgotne to Friskies Vitality + z kurczakiem i marchewką.
Z domowych gotowany kurczak, ryba(pstrąg tęczowy albo łosoś norweski od rybaków). Snoppi ogólnie nie ma zamiaru tknąć czegokolwiek na surowo.
Dodatki np. Almette jogurtowy albo naturalny albo Pasztet Podlaski.

Kot z Sopotu czyli snob :) Ech... I tak go kocham ;)
Obrazek

alisasi

 
Posty: 12
Od: Pt sie 25, 2006 20:10

Post » Pon lut 26, 2007 13:06 karma dla kastratów

Witam drogich Forumowiczów,
chciałabym prosić was o radę dotyczącą karmy dla kastratów.
Mój 7- miesięczny kociak jest właśnie po zabiegu kastracji. Karmiony jest suchą karmą Hills'a i Iams'a, puszki Animondy plus domowe jedzonko. Naczytalam się różnych opinii na temat tego, czy stosować specjalną karmę dla kastratow czy też nie.
Jedni piszą, że wysokogatunkowe karmy są odpowiednio zbilansowane i oprócz ograniczenia dziennej porcji niczego specjalnego nie potrzeba kupować. Ponoć zabieg kastracji nie warunkuje ewentualnych problemów urologicznych. Jak kot ma je mieć to będzie je miał.
Inni, z kolei, twierdzą, że zmiana karmy jest konieczna. I bądź tu mądrym :?:
A jakie Wy macie doświadczenia? :D
Czy możecie polecić ewentualnie odpowiednie karmy suche i mokre?
Będę wdzieczna za informacje :P :P :P
Pozdrawiam

RIVVIS

 
Posty: 5
Od: Pt wrz 15, 2006 18:38
Lokalizacja: Świebodzice

Post » Czw maja 31, 2007 14:37

Witajcie, czytając ten wątek zauważyłam, że bardzo mało osób (albo nawet nikt) nie daje małym kociakom mokrego Hillsa. W tabelce też nie występuje. Dlatego mam pytanie, czy dawać mojemu kociakowi mokrego Hillsa w saszetkach (ma niecałe 8 tyg), czy dawać mu co innego. Powiem jeszcze, że jest rudy, bo wiem, że te kotki różnią się bardzo od kotków innego umaszczenia.
Pozdrawiam :)

magduska

 
Posty: 2
Od: Czw maja 31, 2007 12:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 31, 2007 14:51

super watek :) wielkie gratulacje za taki pomysl :)
Piekna chora na niewydolnosc nerek. Lat 5.
Jak nie wiedzialam, ze jest chora to:
Suche Brit - odklaczajce lub przeciw kamieniowi, puszek wszelkiego ordzaju nie jada, przemrozone miesko - wolowina, kuraczk, indyk. Pasta odkłaczajaca ale szybko nia wzgardzila.
Po diagnozie:
Suche oprocz tego co juz w tabeli to jeszcze Trovet RID (Renal Insufficiency Diet) + dodatkowo wsypuje jakiejs odklaczajacej np. RC lub wzmacniajca sierc, pasta Uropet, puszek dalej nie tyka, mieska nie moze jesc.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon cze 25, 2007 13:49

Chciałam się poradzić która z suchych karm dla kociąt jest najlepsza waszym zdaniem (która z tych na 1 miejscu, która na końcu) i która ma najdrobniejsze chrupki? :wink:

Iams Kitten
Gimpet Kitten
Bosh Sanabelle Kitten
Mastery Kitten
Brit Kitten
Biomill Kitten

pozdrawiam :)

Anheles

 
Posty: 69
Od: Nie lip 23, 2006 19:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 17 gości